Turniej Czterech Skoczni: Kraft triumfuje, Polacy zawiedli

 Kamil Stoch jako jedyny z Polaków wystąpił dziś w drugiej serii, a TCS kończy na 10. miejscu.

Kraft w klasyfikacji końcowej TCS wyprzedził o 6 pkt Hayboecka i o 29,5 Słoweńca Petera Prevca. Dziesiąty Stoch miał w dorobku o 97,3 pkt mniej.

Na drugiej pozycji w Bischofshofen, a czwartej w klasyfikacji generalnej, uplasował się Japończyk Noriaki Kasai.

Hayboeck, który odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w konkursie Pucharu Świata, prowadził w konkursie po pierwszej serii, w której skoczył 137,5 m. Drugi był Kraft - 133,5 m, a trzeci Kasai - 132,5 m.

REKLAMA

Z piątki Polaków, która zwycięsko przebrnęła przez kwalifikacje, do finału awansował tylko Stoch zajmując 13. miejsce po lądowaniu na 126,5 m. Pozostali podopieczni trenera Łukasza Kruczka przegrali rywalizację w swoich parach. Największym zaskoczeniem była porażka Piotra Żyły - 120 m, który uległ Rosjaninowi Ilmirowi Hazetdinowowi - 120,5 m i zajął 33. pozycję.

Na 31. został sklasyfikowany Dawid Kubacki - 120,5 m, na 45. Bartłomiej Kłusek - 115,5 m i na ostatniej, 50. Aleksander Zniszczoł - 109,5 m.

W finale Stoch, dla którego TCS był pierwszymi zawodami w sezonie po operacji stawu skokowego i miesięcznej rehabilitacji, miał próbę o dwa metry krótszą - 124,5 m i ostatecznie zajął 15. lokatę.

W ostatnim konkursie TCS w Bischofshofen ponownie wielką klasę pokazał Kasai. 42-letni Japończyk, trzeci po pierwszej serii, w drugiej próbie miał najdłuższy skok - 137 m i wyprzedził Krafta lądującego na 132 m.

REKLAMA

Groźny upadek miał czterokrotny mistrz olimpijski Szwajcar Simon Ammann (zaliczył upadek również w pierwszym konkursie TCS w Oberstdorfie). Po lądowaniu na 136 m przewrócił się, miał problemy ze wstaniem. Zajęły się nim służby medyczne.

Dzięki zwycięstwu w ostatnim konkursie TCS Hayboeck umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Kraft jest drugi. Na trzecie miejsce awansował Prevc, czwarty w Bischofshofen. Żyła jest 21., a Stoch 24.

S. Kraft wygrał 63. TCS, K. Stoch dziesiąty w "generalce". "Świat nam uciekł"

/Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

Wyniki konkursu w  Bischofshofen:

 1. Michael Hayboeck (Austria)      288,4 (137,5/136,5)
 2. Noriaki Kasai (Japonia)         277,1 (132,5/137,0)
 3. Stefan Kraft (Austria)          271,3 (133,5/132,0)
 4. Peter Prevc (Słowenia)          271,2 (133,0/134,5)
 5. Anders Jacobsen (Norwegia)      270,6 (130,5/136,0)
 6. Richard Freitag (Niemcy)        265,1 (129,5/133,5)
 7. Gregor Schlierenzauer (Austria) 264,6 (132,0/130,0)
 8. Severin Freund (Niemcy)         257,9 (131,0/128,5)
 9. Anders Fannemel (Norwegia)      248,4 (130,0/127,0)
10. Simon Ammann (Szwajcaria)       246,7 (130,5/136,0)
...
15. Kamil Stoch (Polska)            237,9 (126,5/124,5)
31. Dawid Kubacki (Polska)          109,0 (120,5)
33. Piotr Żyła (Polska)             107,8 (120,0)
45. Bartłomiej Kłusek (Polska)       98,1 (115,5)
50. Aleksander Zniszczoł (Polska)    85,8 (109,5)

Klasyfikacja końcowa 63. TCS:

 1. Stefan Kraft (Austria)          1106,7 pkt
 2. Michael Hayboeck (Austria)      1100,7
 3. Peter Prevc (Słowenia)          1077,2
 4. Noriaki Kasai (Japonia)         1074,8  
 5. Anders Jacobsen (Norwegia)      1060,1  
 6. Richard Freitag (Niemcy)        1056,8
 7. Gregor Schlierenzauer (Austria) 1050,2
 8. Severin Freund (Niemcy)         1022,5  
9 . Roman Koudelka (Czechy)         1013,4
10. Kamil Stoch (Polska)            1009,4
...
19. Piotr Żyła (Polska)              819,4
36. Dawid Kubacki (Polska)           535,8
37. Aleksander Zniszczoł (Polska)    502,0
60. Bartłomiej Kłusek (Polska)        98,1
62. Klemens Murańka (Polska)          90,6
66. Jan Ziobro (Polska)               66,1   

Klasyfikacja generalna PŚ (po 13 z 32 zawodów):

 1. Michael Hayboeck (Austria)        689 pkt
 2. Stefan Kraft (Austria)            617
 3. Peter Prevc (Słowenia)            584
 4. Roman Koudelka (Czechy)           576
 5. Anders Fannemel (Norwegia)        566
 6. Simon Ammann (Szwajcaria)         556
 7. Severin Freund (Niemcy)           533
 8. Gregor Schlierenzauer (Austria)   472
 9. Noriaki Kasai (Japonia)           440
10. Richard Freitag (Niemcy)          383
...
21. Piotr Żyła (Polska)               143
24. Kamil Stoch (Polska)              118
42. Jan Ziobro (Polska)                23
45. Dawid Kubacki (Polska)             20
58. Klemens Murańka (Polska)           10
60. Aleksander Zniszczoł (Polska)       8
62. Maciej Kot (Polska)                 7

bor, PAP

Relacja>>>

18.40 - A to czołowa "10" całego TCS

REKLAMA

18.39 - Czołowa "10" dzisiejszego konkursu

18.37 - Kamil Stoch dzisiaj jest piętnasty, TCS kończy na dziesiątym

18.34 - 136 metrów Hayboecka. Konkurs wygrywa Hayboeck, Turniej pada łupem Krafta

18.32 - 132 metry Krafta. Czy to wystarczy do wygrania 63. Turnieju Czteech Skoczni?

18.31 - Noriaki Kasai uzyskał 137 metrów. Dzisiaj jest lepszy od Prevca, ale po ośmiu skokach ma słabszą notę od Słoweńca. Prevc ma podium TCS, Kasai kończy na czwartym miejscu

REKLAMA

18.29 - Peter Prevc skacze 134,5 m. Od skoku Kasaiego zależy, czy utrzyma trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej turnieju

18.28 - Za chwilę cztery ostatnie skoki. Bardzo ważne w kontekście końcowego układu na podium TCS

18.21 - Simon Ammann spina klamrą swój występ w 63. TCS. Niestety w swoim pierwszym i ostatnim skoku turnieju nie ustał skoku przy lądowaniu

REKLAMA

18.17 - Po dwudziestu skoczkach prowadzi Nejc Dezman

18.11 - Drugi skok Stocha też bez błysku (124,5 m) i na razie czwarte miejsce. Spokojny trening zamiast lotów  w Kulm na pewno mu się przyda

18.02 - Po skokach 10 zawodników na prowadzeniu Rune Velta. A po pierwszej serii był 28.

17.47 - Zaczynamy ostatnią serię w 63. Turnieju Czterech Skoczni

17.31 - Czołówka po pierwszej serii

REKLAMA

17.29 - Liderem po pierwszej serii jest Michael Hayboeck (137,5 m), który odrobił do Krafta 9,5 pkt w klasyfikacji generalnej TCS, ale zostało jeszcze 14 punktów. Jedyny Polak w drugiej serii - Kamil Stoch, jest na miejscu trzynastym

17.26 - Skaczący po Polaku Stefan Kraft skacze 133,5 m i jest liderem

17.23 - Myśleliśmy, że gorzej już się nie da, a tu... 109,5 m Aleksandra Zniszczoła. Najgorsza odległość w konkursie

17.21 - Słabiutki skok Bartłomieja Kłuska (115,5 m). To nie było żadne wyzwanie dla Andersa Jacobsena (130,5 m)

17.08 - Niespodzianka. Ilmir Hazetdinow (120,5 m) wygrywa rywalizację z Piotrem Żyłą (120 metrów). Polaka nie będzie w drugiej serii

16.57 - Kamil Stoch bez jakiegoś błysku (126,5 m), ale na Marinusa Krausa (125,5 m) to wystarczyło. Polak na razie trzeci

REKLAMA

16.40 - Dawid Kubacki (120,5 m) przegrywa rywalizację z Dmitrijem Wasiljewem (124,5 m)

16.30 - Zaczynamy z 14. belki startowej. Podczas serii próbnej warunki były równe, wiał nieznaczny wiatr w plecy

16.24 - Najlepszy z Polaków - Kamil Stoch był dziewiąty. On i Piotr Żyła wygrali rywalizację w parach, pozostali podopieczni Kruczka skoczyli gorzej niż ich rywale

16.21 - Ale emocje jeszcze będą. W zakończonej niedawno serii próbnej najlepszy był Hayboeck, który drugiego Krafta pokonał aż o 10 punktów

16.16 - Jeśli Kraft utrzyma przewagę będzie najmłodszym triumfatorem TCS od 18 lat. W sezonie 1996/1997 zwyciężył Primoż Peterka, który nie miał wtedy jeszcze 18 lat

16.14 - Na chwilę obecną lider turnieju, 21-letni Kraft ma 23,1 pkt przewagi nad drugim w klasyfikacji Hayboeckiem

REKLAMA

16.11 - Sześć ostatnich edycji TCS wygrali Austriacy. Nie inaczej będzie i tym razem. O Złotego Orła, czyli główne trofeum powalczą ze sobą Stefan Kraft i Michael Hayboeck

16.07 - A oto pary, w których rywalizować będą Polacy w systemie KO

Dmitrij Wasiliew (Rosja) - Dawid Kubacki
Marinus Kraus (Niemcy) - Kamil Stoch
Ilmir Hazetdinow (Rosja) - Piotr Żyła
Bartłomiej Kłusek - Anders Jacobsen (Norwegia)
Aleksander Zniszczoł - Stefan Kraft (Austria)

REKLAMA

15.55 - W konkursie zobaczymy pięciu Polaków, co w tym sezonie jeszcze nie miało miejsca. Po tym jak w poprzednich zawodach w Innsbrucku aż czterech weszło do drugiej serii, ich forma jakby szła w górę

TCS: Polacy na "5" w Bischofshofen [RELACJA]

15.50 - Zapraszamy na relację NA ŻYWO z ostatniego konkursu TCS w Bischofshofen

Bartosz Orłowski, PolskieRadio.pl

Zapowiedź>>>

Nigdy wcześniej w tym sezonie tak wielu reprezentantów biało-czerwonych nie przeszło kwalifikacji. Z konkursu na konkurs ich forma wyraźnie rośnie i widać, że podopiecznych Łukasza Kruczka stać na coraz więcej.

REKLAMA

- Pewniej się czuję skacząc w zawodach i nabrałem większej wiary w swoje możliwości. To mi pomaga - powiedział Dawid Kubacki.

Również Aleksander Zniszczoł przyznał, że jest w najwyższej formie od trzech lat. Coraz lepiej radzi sobie także wracający po kontuzji dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch.

W konkursie polscy kibice oklaskiwać będą także Bartłomieja Kłuska, który po raz drugi w tym sezonie przebrnął przez kwalifikacje. Już w Innsbrucku było widać, że biało-czerwoni są coraz silniejsi. Aż czterech z nich punktowało.

- Jak dotąd był to nasz najlepszy konkurs w tym sezonie, ale podkreślam - jak dotąd - zaznaczył Kubacki.

REKLAMA

Gospodarze emocjonować się będą rywalizacją o końcowy triumf. Najbliższy tego jest 21-letni Austriak Stefan Kraft, który ma 23,1 pkt przewagi nad swoim rodakiem Michaelem Hayboeckiem i o 29,4 pkt więcej od Słoweńca Petera Prevca.

- Wydaje mi się, że sprawa triumfu rozegra się między Kraftem i Hayboeckiem. Na pewno obaj nie zawalą konkursu przed własną publicznością i na skoczni, którą doskonale znają - powiedział ekspert Eurosportu i były niemiecki skoczek Martin Schmitt.

W ostatnich sześciu edycjach imprezy na najwyższym stopniu podium stawali właśnie Austriacy - Thomas Diethart (2014), Gregor Schlierenzauer (2012, 2013), Thomas Morgenstern (2011), Andreas Kofler (2010) i Wolfgang Loitzl (2009). Wiele wskazuje, że tym razem do tego grona dołączy kolejny zawodnik z tego kraju.

Jeśli Kraft w Bischofshofen zachowa przewagę, będzie najmłodszym triumfatorem TCS od 18 lat.

REKLAMA

bor, PAP