NBA: trenerzy nie docenili Gortata. Polak nie zagra w Meczu Gwiazd

Posłuchaj

Dyrektor sportowy Polskiego Związku Koszykówki Mirosław Noculak żałował, że polskim kibicom nie udało się bardziej zmobilizować (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polski środkowy nie znalazł się w pierwszej "piątce" Wschodu, którą wybierali kibice, ale do czwartku zachowywał szansę na nominację jako rezerwowy. Wtedy składy drużyn uzupełniali trenerzy NBA, którzy jednak uznali, że Gortat nie zasłużył jeszcze na występ w tym prestiżowym meczu.

Polak w internetowym głosowaniu zebrał aż 570 tysięcy głosów kibiców, co jest jego osobistym rekordem. Choć polscy kibice robili, co mogli, Gortatowi zabrakło nieco ponad 75 tysięcy głosów, jednak w sumie miał ich więcej niż zasłużeni dla ligi zawodnicy, tacy jak Tim Duncan, Dwight Howarda, Chris Bosh czy Chris Paul.

Kibice do końca liczyli na to, że trenerzy docenią dobrą formę Polaka i zdecydują się dać mu szansę na historyczny występ w Meczu Gwiazd.

Nadzieję na to, że Gortat znajdzie się wśród rezerwowych, miał też słynny Shaq O'Neal, który umieścił go w swoim zestawieniu. Niestety, decyzja nie należała do niego.

- Marcin został pominięty, mimo że miał wspaniały rok. Powinien znaleźć się w drużynie gwiazd zamiast Chrisa Bosha. Wiem, co czujesz brachu - powiedział były zawodnik Los Angeles Lakers w stacji TNT, w której pracuje jako ekspert.

Ostatnią, niewielką szansą Gortata na udział w amerykańskim święcie koszykówki jest kontuzja któregoś z graczy "Wschodu".

Decyzję o zastępstwie podejmuje komisarz ligi Adam Silver. Właśnie on wybierze tego, kto zastąpi w drużynie "Zachodu" kontuzjowanego Kobe Bryanta z Los Angeles Lakers. Niekwestionowana gwiazda ligi będzie musiała przejść operację barku i nie zagra do końca sezonu. Pauza potrwa około 9 miesięcy.

Drużynę Wschodu uzupełnili: Jimmy Butler (Chicago Bulls), Jeff Teague (Atlanta Hawks), Kyrie Irving (Cleveland Cavaliers) oraz Dwyane Wade (Miami Heat). Możliwe jednak, że Wade nie wystąpi z powodu urazu. Wśród zmienników eksperci wymieniają przede wszystkim skrzydłowego Atlanta Hawks Kyle'a Korvera i rozgrywającego Milwaukee Bucks Brandona Knighta.

Sam Gortat zareagował na decyzję trenerów pozytywnie. Na swoim Twitterze zamieścił wpis, w którym napisał:

"Wszystko w porządku. Muszę starać się być coraz lepszy".

Mecz Gwiazd zostanie rozegrany 15 lutego w nowojorskiej Madison Square Garden.

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Wschód:

Podstawowa piątka: John Wall (Washington Wizards), Kyle Lowry (Toronto Raptors), LeBron James (Cleveland Cavaliers), Pau Gasol (Chicago Bulls), Carmelo Anthony (New York Knicks)

Rezerwowi: Kyrie Irving (Cleveland Cavaliers), Jeff Teague (Atlanta Hawks), Paul Millsap (Atlanta Hawks), Al Horford (Atlanta Hawks), Jimmy Butler (Chicago Bulls), Chris Bosh (Miami Heat), Dwyane Wade (Miami Heat)
Trener: Mike Budenholzer (Atlanta Hawks)

Zachód:

Podstawowa piątka: Stephen Curry (Golden State Warriors), Kobe Bryant (Los Angeles Lakers) - kontuzja wykluczyła go z meczu, Anthony Davis (New Orleans Pelicans), Marc Gasol (Memphis Grizzlies), Blake Griffin (Los Angeles Clippers)

Rezerwowi: Chris Paul (Los Angeles Clippers), Russell Westbrook (Oklahoma City Thunder), Klay Thompson (Golden State Warriors), James Harden (Houston Rockets), Kevin Durant (Oklahoma City Thunder), LaMarcus Aldridge (Portland Trail Blazers), Tim Duncan (San Antonio Spurs)
Trener: Steve Kerr (Golden State Warriors)

ps, PolskieRadio.pl