MŚ piłkarzy ręcznych: ile zarobią polscy szczypiorniści? Sukces zaskoczył działaczy
Jeszcze nie zdążyliśmy ochłonąć po sukcesie polskich piłkarzy ręcznych, a już pojawiła się kwesta ich wynagrodzenia. Związek Piłki Ręcznej w Polsce sprawę premii odłożył na później, ponieważ miejsce zajęte przez naszą reprezentację jest zaskoczeniem.
2015-02-03, 15:49
Trzecie miejsce Polaków na mistrzostwach świata to wielki sukces. A za taki sukces przewidziane są, jak w każdym sporcie, dodatkowe pieniądze. Chociaż kwota jaką łącznie otrzyma nasza reprezentacja wygląda okazale, niestety po podzieleniu "na głowę" nie jest już tak różowo.
Do całej premii wliczają się pieniądze od: sponsora - PGNiG, Ministerstwa Sportu, ZPRP oraz organizatorów turnieju - IHF. Kwestia dodatkowych korzyści finansowych od PGNiG nie jest znana, ponieważ kwota ta chroniona jest umową handlową. Dla pozostałych organizacji brązowy medal został wyceniony: 100 tys. złotych od Ministerstwa; 400 tys. złotych od ZPRP; 50 tys. dolarów od IHF.
Dużo czy mało?
Kwoty na pierwszy rzut oka duże, drastycznie maleją po podzieleniu na wszystkich zawodników oraz członków sztabu szkoleniowego, których łącznie jest 25. "Na głowę", nie licząc premii od snonsora, wychodzi nieznacznie ponad 27 tysięcy złotych plus roczne stypendium, które co miesiąc ma wynosić ok. 1200 złotych. Nie wiadomo jednak jak "łaskawa" okaże się IHF, ponieważ w łączną kwotę nie zostały wliczone kary, które zostaną nałożone na naszych zawodników za zachowanie podczas półfinałowego meczu z drużyną gospodarzy - Katarem.
PGNiG/x-news
REKLAMA
rud, bor
REKLAMA