Fed Cup: Radwańska - Szarapowa: misja specjalna Polki bez happy endu [RELACJA]
Przed polskimi tenisistkami stało trudne zadanie. By zwyciężyć w meczu 1. rundy Grupy Światowej I Pucharu Federacji z Rosją biało-czerwone musiały wygrać wszystkie trzy niedzielne pojedynki. Niestety już w pierwszym meczu Agnieszka Radwańska przegrała po zaciętym starciu 1:6, 5:7 z Marią Szarapową.
2015-02-08, 16:00
Posłuchaj
Dla Polek konfrontacja dwóch najlepszych zawodniczek z obu krajów była ostatnią szansą na pozostanie w walce o zwycięstwo w całym meczu ze "Sborną". Agnieszka Radwańska i jej młodsza siostra Urszula dzień wcześniej przegrały swoje pojedynki singlowe.
Niedzielny mecz ósmej w rankingu WTA krakowianki był jej 14. spotkaniem z Szarapową. Ze zwycięstwa nad wiceliderką światowej listy cieszyła się dwukrotnie - w 2007 i 2012 roku.
Zgodnie z planem w następnej kolejności na kort wyjść miały Urszula Radwańska i Swietłana Kuzniecowa. Ze względu na to, że losy całego meczu są już rozstrzygnięcie, ten pojedynek - zgodnie z regulaminem rozgrywek - został jednak odwołany. Na koniec rozegrany zostanie debel, do którego zgłoszone zostały Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska oraz Anastazja Pawliuczenkowa z Witaliją Diaczenko.
Po raz pierwszy w tych rozgrywkach doszło do konfrontacji Polska - Rosja. Rywalki biało-czerwonych to czterokrotne triumfatorki Pucharu Federacji (2004-05, 2007-08).
REKLAMA
Poprzednio Polki wystąpiły w elicie Fed Cup w 1994 roku. Wówczas jednak na najwyższym szczeblu rywalizowały aż 32 zespoły, a nie - jak obecnie - osiem.
"Sborna" w półfinale trafi na lepszego z pary Niemcy - Australia. Polki powalczą w kwietniowym barażu o utrzymanie w Grupie Światowej I.
Wydarzenia w Krakowie dla radiowej Jedynki komentował Cezary Gurjew, a dla radiowej Trójki - Michał Gąsiorowski.
Przegrana Agnieszki Radwańskiej w pierwszym niedzielnym spotkaniu oznacza dla reprezentacji Polski przegraną w całym meczu z Rosją 0:3. Mecz deblistek będzie już tylko meczem pokazowym.
REKLAMA
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Agnieszka Radwańska - Maria Szarapowa - 1:6, 5:7
5:7 - a na koniec także podanie Agnieszki Radwańskiej
5:6 - Szarapowa wygrywa swoje podanie
REKLAMA
5:5 - szacunek dla Agnieszki Radwańskiej - wzniosła się na wyżyny swoich możliwości, owacja publiczności
4:5 - wiara czyni cuda, Radwańska przełamuje Rosjankę i będzie serwować nowymi piłkami
3:5 - Polka jednak nie składa broni, zapisujemy kolejny gem na jej koncie. Serwuje Szarapowa... my wierzymy, że Polka się obroni
2:5 - zbliżamy się do końca meczu Polska - Rosja
REKLAMA
2:4 - teraz instynkt o którym pisaliśmy poniżej włączył się Isi. Świetny gem Polki
1:4 - Szarapowa rządzi na korcie w Krakowie
1:3 - jest za to przełamanie Rosjanki
1:2 - nie udało się przełamać wyjątkowo mocno uderzającej dzisiaj Rosjanki
REKLAMA
1:1 - Agnieszka Radwańska po raz pierwszy dotrzymuje kroku Rosjance, teraz przyda się dobry return
0:1 - komunikat rozbawił publiczność, ale nie wybił z uderzenia Rosjanki. Szarapowa wygrywa swoje podanie
0:0 - zaczynamy drugi set... z przygodą. Kiedy Maria Szarapowa miała serwować w hali rozległ się głos spikera: kierowca samochodu o numerach .... kibice roześmiali się, Rosjanka zdziwiła, a Agnieszka Radwańska stwierdziła - to możliwe tylko w Polsce
1:6 - koniec pierwszego seta
1:5 - kobiecy tenis na najwyższym poziomie, ale kolejne wygrane gemy zapisujemy po stronie Rosjanki. Bardzo nam sie nie podobają gest Szarapowej, które kieruje po wygranej piłce w stronę Polki.
REKLAMA
1:4 - na sucho wygrany gem przez Polkę. Może to zmieni obraz meczu?
0:4 - sytuacja po dwudziestu minutach wygląda źle, bardzo źle
0:3 - nie jest dobrze. Jedyne pocieszenie to fakt, że Polka walczy
0:2 - Szarapowa wygrywa swoje podanie. Rosjanka dwa razy podczas tego gema pokazuje pieść w stronę Agnieszki Radwańskiej, co publiczności nie podoba się
REKLAMA
0:1 - od przełamania mecz rozpoczyna Szarapowa
0:0 - zaczynamy mecz na który czekała cała tenisowa Polska. Od serwisu rozpoczyna Polka
prsa:repo
prsa:repo
11.55 - trwa prezentacja drużyn
11.30 - Agnieszka Radwańska już się rozgrzewa
11.00 - Zgodnie z planem, w drugim z niedzielnych meczów singlowych młodsza z sióstr Radwańskich Urszula (135. WTA) zmierzy się z Kuzniecową (27.). Z jedynego w ich karierze spotkania Polka ma dobrze wspomnienia - w 2009 roku w Indian Wells zwyciężyła w trzech partiach. Na zakończenie zaplanowano debel, do którego zgłoszone zostały Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska oraz Anastazja Pawliuczenkowa z Witaliją Diaczenko. Jeśli Rosjanki rozstrzygną na swoją korzyść pierwsze z niedzielnych spotkań, cały mecz może zostać skrócony.
REKLAMA
10.30 - W niedzielę jako pierwsze - o godz. 12 - na kort wyjdą Agnieszka Radwańska i Maria Szarapowa. Pojedynek dwóch najlepszych tenisistek z obu reprezentacji był od początku największą atrakcją rywalizacji w Krakowie. Ze względu na sobotnie rozstrzygnięcia dla ekipy gospodarzy stał się on meczem o wszystko. Polska przegrywa z Rosją 0:2.
>>> Fed Cup: Dwie porażki na początek meczu z Rosją [RELACJA Z MECZU POLSKA - ROSJA]
Wojciech Fibak: Porażki sióstr Radwańskich to ogromne rozczarowanie, jestem podłamany
REKLAMA
Foto Olimpik/x-news
>>> Zapowiedź meczu Agnieszka Radwańska - Maria Szarapowa
Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl
REKLAMA