Premier League: van Persie, Rooney, Falcao... a van Gaal narzeka na brak snajpera

Pierwszy sezon Louisa van Gaala na stanowisku menedżera Manchesteru United jak na razie nie wygląda imponująco. Zespół zajmuje czwarte miejsce w tabeli Premier League. Oczekiwania wobec jego zespołu są ogromne, jednak w tym momencie nie można mówić o tym, by apetyty kibiców były zaspokojone.

Manchester dąży do powrotu do walki o mistrzostwo Anglii, drużyna wciąż jest w fazie budowy, zaliczył kilka poważnych wpadek z niżej notowanymi rywalami, a styl jego gry nie rzuca na kolana. 

Louis van Gaal dostał do dyspozycji duże pieniądze i udało mu się sprowadzić do zespołu kilku zawodników, którzy powinni podnieść poziom drużyny. Wciąż jednak brakuje wzmocnień na kilku pozycjach. Z formacji, gdzie przydaliby się nowi zawodnicy, mało kto wymieniłby atak.

Premier League: van Gaal miał odmienić Manchester. Tymczasem zbliżył się do... Moyesa

Wayne Rooney, Robin van Persie i Radamel Falcao - to napastnicy, których ma do dyspozycji Holender. Do tego dochodzi jeszcze młody James Wilson. Ci piłkarze nie są jednak dla van Gaala gwarancją dobrych wyników i bramek.

REKLAMA

- Nie mogę zaprzeczyć. Robin van Persie nie może, Falcao nie może, a Rooney nie gra dużo na tej pozycji. W tym momencie nie mamy napastnika, który da nam 20 bramek w sezonie. Może po prostu brakuje im szczęścia? - powiedział holenderski menedżer.

t="utf-8" src="//platform.twitter.com/widgets.js" type="text/javascript"></p> <p>Przesunięcie Wayne'a Rooneya (8 bramek) do środka pomocy naturalnie sprawia, że nie ma on tylu sytuacji strzeleckich. Falcao (4 bramki) wciąż poszukuje formy po kontuzji, której doznał grając jeszcze w Monaco. Najlepszym strzelcem pozostaje Robin van Persie (10 bramek), który jest jednak daleki od dyspozycji, w której zdobywał tytuł króla strzelców rozgrywek w sezonach 2011/12 i 2012/13.</p> <p>Louis van Gaal znany jest z tego, że ma na wszystko odpowiedź i bardzo często nie zgadza się z dziennikarzami i ekspertami, którzy komentują grę jego zespołu. Tym razem trudno jednak zrozumieć Holendra, który wydaje się mieć naprawdę komfortową sytuację w Manchesterze United.</p> <p><em>ps, PolskieRadio.pl</em></p>