Finał Pucharu Polski tylko na Narodowym. Nawet Legia - Lech

Finał Pucharu Polski bez względu na to, jakie drużyny w nim wystąpią - planowany jest jedynie na Stadionie Narodowym. Nawet jeśli w meczu o trofeum spotkają się Legia Warszawa i Lech Poznań - zapewnia PZPN.

2015-03-24, 17:17

Finał Pucharu Polski tylko na Narodowym. Nawet Legia - Lech
Stadion Narodowy w Warszawie. Foto: Wikipedia/Mateusz Włodarczyk

Posłuchaj

Rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski o finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym (PolskieRadio.pl)
+
Dodaj do playlisty

W półfinałach spotkają się drugoligowy klub - Błękitni Stargard Szczeciński z wiceliderem Ekstraklasy - Lechem Poznań oraz mistrz Polski i lider Ekstraklasy - Legia Warszawa z szóstą obecnie drużyną rozgrywek - Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Faworytami półfinałów są więc zespoły Lecha i Legii. Kibice obu drużyn znani są ze wzajemnej antypatii. PZPN nie bierze jednak pod uwagę innego umiejscowienia finału Pucharu Polski niż Stadion Narodowy. Rzecznik prasowy związku Jakub Kwiatkowski poinformował PolskieRadio.pl, że bez względu na ewentualnych finalistów - trwają prace nad organizacją meczu w stolicy.

- Absolutnie nie przychodzą nam takie pomysły do głowy. Wręcz przeciwnie - jeśli w finale będą dwie drużyny, które są jednymi z najpopularniejszych w Polsce, to tym bardziej miejscem rozgrywania finału Pucharu Polski jest Stadion Narodowy - zapewnił Jakub Kwiatkowski w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.

- Ten mecz bez względu na to, jaki będzie skład finału - na pewno odbędzie się na Stadionie Narodowym. Nawet do głowy nie przyszło nam wymyślać jakikolwiek inny scenariusz - dodał.

REKLAMA

Legia Warszawa z Lechem Poznań spotkała się ostatnio w finale Pucharu Polski w sezonie 2010/11. Wówczas - 3 maja 2011 roku stołeczna drużyna wygrała spotkanie po rzutach karnych. Po meczu rozgrywanym na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy doszło jednak do starć kiboli obu drużyn. Interweniowała policja.

YouTube/Lukas4KA

Po burdach na murawie śledczy skierowali akty oskarżenia przeciwko 76 pseudokibicom. 52 osoby złożyły wnioski o dobrowolne podanie się karze. Chuligani odpowiadali m.in. za niszczenie mienia, wtargnięcia na murawę boiska oraz czynną napaść na funkcjonariuszy policji lub pracowników ochrony. PZPN zgodnie z umową z organizatorem zapłacił też wówczas ponad 80 tys. złotych za szkody wyrządzone po finale Pucharu Polski.

REKLAMA

Nadkomisarz Anna Kędzierzewska z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji zapewnia, że nie ma powodów do obaw. - Policjanci w Warszawie zabezpieczają wiele wydarzeń podwyższonego ryzyka - w tym imprezy sportowe i mecze. Będą więc przygotowani także i na finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym - powiedziała w rozmowie PolskieRadio.pl.

Drugoligowy zespół Błękitni Stargard Szczeciński podejmie Lecha Poznań 1 kwietnia o godz. 16.30 w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Polski. Tego samego dnia o godz. 20.00 Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Rewanże odbędą się tydzień później.

Finał na Stadionie Narodowym przewidziany jest na 2 maja.

Program 1/2 finału PP:

1 kwietnia, środa

Błękitni Stargard Szczeciński - Lech Poznań godz. 16.30
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa       20.00

8 kwietnia, środa

Lech Poznań - Błękitni Stargard Szczeciński
Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała

finał - 2 maja (Warszawa, Stadion Narodowy)


Marcin Nowak, PolskieRadio.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej