El. Euro 2016: nie myśleć o Błaszczykowskim. Peszko dobrym zastępcą?

Sławomir Peszko ma nadzieję, że wspólna gra z Robertem Lewandowskim w Lechu Poznań zaprocentuje w niedzielnym meczu z Irlandią w eliminacjach Euro 2016. 30-letni piłkarz FC Koeln może zastąpić w tym spotkaniu Jakuba Błaszczykowskiego.

2015-03-25, 15:28

El. Euro 2016: nie myśleć o Błaszczykowskim. Peszko dobrym zastępcą?
Piłkarze reprezentacji Polski na treningu przed meczem z Irlandią. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Tomasz Zimoch rozmawiał w "Kronice Sportowej" z rzecznikiem prasowym PZPN, Jakubem Kwiatkowskim (Kronika Sportowa/Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

Adam Nawałka ma dość pytań o brak powołania dla Jakuba Błaszczykowskiego na mecz z Irlandią. Selekcjoner wciąż podkreśla, że skrzydłowy Borussii nie znalazł się w reprezentacji tylko ze względu na to, że potrzebuje jeszcze czasu na powrót do pełni formy po długiej kontuzji. Podkreślał też, że nie zamyka mu drogi do reprezentacji i spodziewa się, że wróci do niej już na mecz z Gruzją.

W ostatnim czasie, przed tym bardzo ważnym spotkaniem kwestia braku Błaszczykowskiego w kadrze pojawiała się najczęściej. Wygrana z Irlandią sprawi, że biało-czerwoni będą mieli awans do mistrzostw Europy praktycznie na wyciągnięcie ręki.

El. Euro 2016: co dalej z Błaszczykowskim? Nawałka: Kuba może wrócić na Gruzję

Adam Nawałka, oprócz prób wyjaśnienia i wyciszenia medialnego szumu dotyczącego konfliktu z zawodnikiem, musi podjąć kilka bardzo ważnych personalnych decyzji, które mogą zadecydować o wyniku niedzielnego meczu:

REKLAMA

Źródło: Agencja TVN/x-news

Według spekulacji prasowych na prawym skrzydle Jakuba Błaszczykowskiego zastąpi Sławomir Peszko. Obaj rywalizowali ze sobą w poprzedniej kolejce Bundesligi, gdzie Borussia bezbramkowo zremisowała z FC Koeln.

Piłkarz Koeln nie zaliczył wybitnego spotkania, "Kicker" ocenił go na "4" (gdzie "1" to najlepsza nota, a "6" najgorsza).

- Kuba pogratulował mi powołania. Powiedział, że liczy na powrót do kadry przed meczem z Gruzją i że będzie robił wszystko, aby wrócić do reprezentacji. Zapewnił mnie, że nie odmówi gry w barwach narodowych. Zdaję sobie sprawę, że teraz moja gra będzie porównywana do Kuby. Jednak to mi nie przeszkadza - powiedział Peszko.

REKLAMA

W tym sezonie ma 14 występów w FC Koeln, z czego osiem w podstawowym składzie.

- W klubie dobrze podaję, ale nasi napastnicy nie strzelają. Mam nadzieję, że Robert Lewandowski i Arek Milik lepiej wykorzystają moje podania. Z Robertem przecież świetnie współpracowało nam się w Lechu Poznań i nie mam nic przeciwko, abyśmy sobie o tym przypomnieli w Dublinie - mówił w nieco humorystycznym tonie Peszko.

Ważna w kontekście meczu z Irlandią może być współpraca z Pawłem Olkowskim, który w meczu z Irlandią na prawej obronie prawdopodobnie zastąpi kontuzjowanego Łukasza Piszczka.

- W klubie coraz lepiej się dogadujemy. W ostatnich czterech meczach współpracowaliśmy na prawej stronie i wyglądało to całkiem nieźle, choć często zmieniam swoją pozycję i schodzę na lewe skrzydło. Paweł natomiast w Niemczech zrobił ogromne postępy. Chyba niewiele osób spodziewało się, że tak szybko wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie - podkreślił.

W przedmeczowych prognozach Peszko potwierdzał to, czego spodziewa się większość piłkarzy reprezentacji - skrzydłowy czeka na ostrą walkę i zapowiada, że nie zamierza odpuszczać w pojedynkach z twardo grającymi rywalami. Podkreślał, że w ostatnich meczach Bundesligi pokazywał dobre przygotowanie fizyczne, które ułatwi mu zadanie.

REKLAMA

- Irlandczycy powinni czuć przed nami respekt, jak spojrzą na nasz skład i na to gdzie gramy, to powinni sobie uświadomić, że Polska to nie jest słaba drużyna - stwierdził. 

Polacy będą mogli liczyć na wsparcie kibiców. Na stadionie w Dublinie ma się bowiem znaleźć nawet około 20 tysięcy biało-czerwonych kibiców - tak przynajmniej zapowiadała mieszkająca w Irlandii Polonia.

Źródło: Agencja TVN/x-news

REKLAMA

Mecz Irlandia - Polska odbędzie się w Dublinie w niedzielę o godz. 20.45. Zapraszamy do słuchania relacji z tego spotkania na antenie radiowej Jedynki. Mecz komentować będzie Andrzej Janisz. Relację na żywo można też będzie śledzić na portalu PolskieRadio.pl.

Źródło: PolskieRadio.pl

ps, PolskieRadio.pl, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej