Według doniesień brytyjskiej prasy pozyskaniem Cecha jest zainteresowany menedżer "Kanonierów” Arsene Wenger.

Premier League: Petr Cech gotowy na odejście z Chelsea

Przeprowadzka 32-letniego zawodnika na Emirates Stadium nie tyle osłabiłaby pozycję Wojciecha Szczęsnego, co praktycznie oznaczałaby jego koniec w barwach "Kanonierów". Polak od początku roku stawał między słupkami sporadycznie, dostając szansę do pokazania swoich umiejętności jedynie w meczach Pucharu Anglii. 

Błędy w pierwszym styczniowym meczu z Southampton i afera z paleniem pod prysznicem po spotkaniu sprawiły, że do bramki wskoczył Kolumbijczyk David Ospina. Miejsca w składzie nie oddał do dziś. Wenger nie miał powodów, żeby rezygnować z jego usług, kilka razy jego interwencje zapewniły "Kanonierom" cenne punkty w Premier League.

Początkowo francuski menedżer Arsenalu mówił, że Szczęsny pozostaje numerem jeden, jednak wydaje się pewne, że hierarchia w bramce zespołu uległa zmianie. Wpłynęło to także na to, że golkiper stracił miejsce w bramce reprezentacji Polski na rzecz byłego bramkarza "Kanonierów", Łukasza Fabiańskiego. Jego odejście do Swansea umożliwiło mu regularną grę i odzyskanie formy, dobry mecz z Irlandią w eliminacjach do Euro 2016 sprawił, że Adam Nawałka może stawiać na niego w kolejnych meczach.

REKLAMA

Do czerwcowego starcia z Gruzją pozostało jeszcze dużo czasu, jednak Szczęsny będzie mógł zmienić klubowe barwy dopiero w lipcu, kiedy rozpocznie się okienko transferowe. Do tego czasu pozostaje mu walka o to, by dostać od Wengera kolejną szansę - nie wydaje się jednak, żeby tak się stało, David Ospina musiałby doznać urazu lub znaczącej zniżki formy.

Petr Cech ma uznaną markę na Wyspach, jednak jego pozycję w Chelsea osłabiła kontuzja barku, której doznał w ubiegłym roku, jeszcze przed startem rozgrywek. W tym sezonie wyszedł na boisko w podstawowym składzie zaledwie w czterech meczach Premier League, podstawowym bramkarzem jest rewelacyjnie broniący Thibaut Courtois.

- Nie mam pojęcia, jaka jest idea klubu wobec nas bramkarzy. Wiem jednak jedno, mogę tak pracować tylko jeden sezon. Nie chcę takiego kolejnego. Wiem, że to rozpocznie spekulacje, ale pozostawię je do lata bez odpowiedzi - dodał.

Czeskim bramkarzem miały interesować się włoskie kluby, na czele z Interem Mediolan. Co ciekawe, Włosi mieli także wyrażać chęć sprowadzenia do klubu... Wojciecha Szczęsnego. Jeśli Polak dalej nie będzie grał w drużynie Wengera, będzie zmuszony poszukać sobie nowego klubu i raczej nie będzie miał z tym większego problemu.

REKLAMA

Jeśli Cech trafi do Arsenalu, to na pewno nie po to, by siedzieć na ławce rezerwowych.

Źródło: Foto Olimpik/x-news

ps

REKLAMA