Ligue 1: Ibrahimović na wylocie z Paris Saint-Germain? "Hamuje nasze ambicje"
Francuskie media znalazły już winowajcę porażki PSG z Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Choć cała drużyna zagrała poniżej oczekiwań, największe gromy spadły na Zlatana Ibrahimovicia.
2015-04-25, 14:15
- Gdy stawka meczu rośnie, Ibrahimović za każdym razem pokazuje, że do niej nie dorasta. Jego grę w fazie pucharowej można podsumować tak: czerwona kartka i długie minuty niewidzialności - pisze "L'Equipe".
>>>Ligue 1: Ibrahimović zawieszony na 4 mecze za obrazę sędziego i Francji<<<
Największy dziennik sportowy nad Sekwaną domaga się od Laurenta Blanca odsunięcia Szweda od składu.
- Zamiast być katalizatorem, Ibrahimović był hamulcem naszych ambicji w Europie - stwierdzili dziennikarze.
REKLAMA
Opinie dotyczące niepokornego Szweda są mocno podzielone. Jego widowiskowe zagrania i liczba bramek, które zdobywa dla PSG, zjednały mu wielką i wierną rzeszę kibiców. Ibrahimović to największa gwiazda drużyny. Niedawno został najlepszym strzelcem klubu i trzeba przyznać, że jego bilans jest rewelacyjny - w 126 meczach, które rozegrał od sezonu 2012/2013, zdobył aż 104 bramki.
Zarzuty mediów i ekspertów dotyczą jednak tego, że nie jest on w stanie poprowadzić zespołu do wielkiego zwycięstwa w europejskich pucharach. Na krajowym podwórku obrońcy rywali nie są w stanie się mu przeciwstawić, ale defensorzy czołowych zespołów Starego Kontynentu nie mają z nim większych problemów - tak przynajmniej widzi jego występy "L'Equipe".
Wydaje się, że prawda leży gdzieś pośrodku. "Ibra" w barwach PSG grał w Lidze Mistrzów 23 razy. Strzelił 15 bramek i miał 8 asyst. Na jego niekorzyść działają 2 czerwone kartki, które zobaczył, jednak widać gołym okiem, że wciąż jest on ważną postacią mistrzów Francji.
Oprócz tego Szwed jest przez fanów piłki nożnej uważany za postać kultową, która potrafi zrobić z piłką absolutnie wszystko. W rewanżowym meczu z Barceloną jego gwiazda nie błyszczała, dużo bardziej widoczny był Marco Verratti, który do ostatnich sekund przesądzonej już rywalizacji dawał z siebie wszystko.
REKLAMA
Triumf w Lidze Mistrzów to na pewno jedno z marzeń Szweda, nie wiadomo jednak, czy doczeka momentu, w którym PSG będzie na tyle silnym zespołem, by rzucić wyzwanie najlepszym klubom Europy. Biorąc pod uwagę, w jakich występował zespołach, brak tego wyjątkowo prestiżowego trofeum może wydać się zaskakujący. Nie zapominajmy jednak, że nie wygrali go także inni wielcy piłkarze, tacy jak na przykład Ronaldo, Diego Maradona czy Pavel Nedved.
Co jakiś czas pojawiają się plotki dotyczące tego, że Ibrahimović może zmienić klub, a PSG zdecyduje się na to, by nie budować wielkiego zespołu wokół niego.
33-letni snajper wciąż może grać na najwyższym poziomie, jednak transfer tego zawodnika zawsze będzie uważany za ryzykowny ze względu na jego wybuchowy charakter - na pewno nie jest to piłkarz, do którego trybuny podchodzą ze wzruszeniem ramion.
REKLAMA
Źródło: Foto Olimpik/x-news
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA