Liga Mistrzów: FC Barcelona - Bayern. Decyzja w sprawie Lewandowskiego tuż przed meczem
Trener piłkarzy Bayernu Monachium Josep Guardiola nie wie jeszcze, czy w środowym półfinale Ligi Mistrzów z Barceloną zagra Robert Lewandowski. - Muszę dowiedzieć się, jak czuje się w masce. Decyzję podejmiemy jutro - zaznaczył Hiszpan.
2015-05-06, 07:25
Liga Mistrzów: FC Barcelona bez francuskiego obrońcy na mecz z Bayernem >>>
- Robert trenował z nami i porozmawiam z nim. Potrzebuję 11 piłkarzy, którzy będą gotowi do gry na 100 procent. Muszę wiedzieć, jak on czuje się w masce. Jeśli będzie gotowy, to zagra - podkreślił na konferencji prasowej Guardiola.
U Lewandowskiego w poprzednim tygodniu zdiagnozowano złamanie nosa i kości górnej szczęki oraz wstrząśnienie mózgu, co było efektem kolizji z bramkarzem Borussii Dortmund Mitchellem Langerakiem w przegranym przez Bawarczyków półfinale Pucharu Niemiec. 26-letni napastnik w najbliższych tygodniach będzie grał w ochronnej masce. W poniedziałek dostał od lekarza zgodę na występ w pojedynku na Camp Nou.
- Wszystko jest w porządku. Musimy zobaczyć, jak będzie w środę - skwitował krótko kapitan reprezentacji Polski, przepytywany wcześniej przez dziennikarzy na lotnisku.
Na występ Lewandowskiego liczą jego klubowi koledzy. - Mam nadzieję i liczę na to, że będzie w stanie zagrać, ale nie jestem lekarzem - zaznaczył Thomas Mueller.
Przed pochopnym podejmowaniem decyzji o grze przestrzega Jerome Boateng. - Myślę, że najlepiej sytuację jest w stanie ocenić sam Robert. Trzeba mieć poczucie bezpieczeństwa. Nie da się wyjść na mecz i - gdy nadejdzie pewien moment - stwierdzić, że trzeba zachować ostrożność - podkreślił.
Radość z szansy na występ Lewandowskiego wyraził szef Bayernu Karl Hopfner. - To bardzo ważne ze względu na liczbę kontuzji, którą mamy w zespole. Bardzo go potrzebujemy - podsumował.
Narzekać na listę zawodników z urazami nie chciał z kolei Guardiola. - Gdybyśmy to robili wcześniej, to nie zapewnilibyśmy już sobie mistrzostwa kraju, ani nie dotarlibyśmy do półfinału Pucharu Niemiec czy LM. Nigdy nie narzekam na kontuzje i nie będę tego robił teraz - zwrócił uwagę szkoleniowiec Bawarczyków, który w przeszłości trenował z powodzeniem "Barcę".
Dodał, że z dużym sentymentem wraca do stolicy Katalonii. Jednocześnie podkreślił, że nie przyjechał tam, by zbierać podziękowania za swoje dokonania z Barceloną. - Jestem tu po to, by wprowadzić Bayern do finału LM - podkreślił.
Guardiola z dużym szacunkiem wypowiadał się o Lionelu Messim. Zwrócił uwagę, że Argentyńczyk jest obecnie w świetnej dyspozycji. - Jest nie do zatrzymania. W formie, jakiej jest obecnie, nie można go powstrzymać. Jest w stanie poradzić sobie z każdym systemem obrony. Na tę chwilę nikt go nie może zatrzymać, jest zbyt dobry - wyliczał.
Robert Lewandowski trenował w masce na Camp Nou
DE RTL TV/x-news
man