Ekstraklasa: Górnik Łęczna rozbity przez Cracovię

Posłuchaj

Mateusz Cetnarski (Cracovia) po meczu z Górnikiem Łęczna (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Mecz drużyn z takim samym dorobkiem punktowym znacznie lepiej rozpoczęli piłkarze Cracovii, którzy dominowali przez całą pierwszą połową, dokumentując to dwoma golami Mateusza Cetnarskiego.

Pierwszego zdobył w 21. minucie, finalizując składną akcję zespołową i podanie głową Denissa Rakelsa. W 35. minucie Cetnarski przejął piłkę przed polem karnym i precyzyjnie strzelił, a piłka odbijając się od słupka wpadła do bramki.

Już w doliczonym czasie pierwszej części spotkania, po indywidualnej akcji Fiodora Cernycha, z 15 metrów strzelał Tomasz Nowak, ale po interwencji Krzysztofa Pilarza piłka odbiła się od zewnętrznej części słupka.

Po zmianie stron zdeterminowani gospodarze zaatakowali bardziej zdecydowanie. W 56. minucie po strzale głową Shpetima Hasaniego byli bliscy zdobycia kontaktowego gola. Fantastycznie jednak obronił Pilarz, a pięć minut później po fatalnym błędzie Macieja Szmatiuka i zagraniu Rakelsa Marcin Budziński z łatwością podwyższył na 3:0.

W 65. minucie powinno być 4:0, ale Cetnarskiego przechytrzył Sergiusz Prusak. Bramkarz gospodarzy, jedyny wyróżniający się w tym dniu gracz Górnika, jeszcze dwukrotnie pewnie interweniował, nie dając się pokonać Erikowi Jendriskowi. Jego koledzy, po stracie trzeciej bramki, stracili ochotę do gry.

Górnik Łęczna - Cracovia Kraków 0:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Mateusz Cetnarski (21), 0:2 Mateusz Cetnarski (35), 0:3 Marcin Budziński (61).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów 3 086.

Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Łukasz Mierzejewski (35. Shpetim Hasani), Maciej Szmatiuk, Lukas Bielak, Patrik Mraz - Paweł Sasin, Tomasz Nowak, Filipp Rudik (46. Veljko Nikitovic), Miroslav Bożok (72. Sebastian Szałachowski), Grzegorz Bonin - Fiodor Cernych.

Cracovia: Krzysztof Pilarz - Luiz Santos (84. Bartosz Rymaniak), Sreten Sretenovic, Piotr Polczak, Adam Marciniak - Deniss Rakels, Damian Dąbrowski, Miroslav Covilo, Mateusz Cetnarski (81. Dariusz Zjawiński), Erik Jendrisek (90+2. Boubacar Dialiba) - Marcin Budziński.

man