Pirlo i Xavi zagrają w Katarze. Pożegnanie godne legend futbolu
Hiszpan Xavi Hernandez ma ogłosić w czwartek, że po sezonie opuszcza FC Barcelonę i przenosi się do katarskiego Qatar al-Sadd Sports Club. Ten sam klub wzmocni Włoch Andrea Pirlo, który już podjął decyzję, że pożegna się w czerwcu z Juventusem Turyn.
2015-05-20, 09:10
Xavi ma kontrakt, który pozwala mu wybrać opcję pozostania w Barcelonie, ale już zdecydował, że z niej nie skorzysta - poinformowała agencja EFE.
Katarczycy, którzy mają zorganizować mundial w 2022 roku, chcą by do mistrzostw zainteresowanie futbolem w ich kraju wzrosło i w tym celu proponują intratne kontrakty gwiazdom światowego futbolu. Dwa lata temu w zespole Qatar al-Sadd występował inny gwiazdor hiszpańskiej piłki Raul Gonzalez, który jednak nie był zadowolony z tego, jaki poziom reprezentowały rozgrywki.
Źródł: Foto Olimpik/x-news
Xavi w marcu przebywał z rodziną w Dausze, by poznać kraj i miejsce swojego kolejnego przystanku w bogatej sportowej karierze. 35-letni piłkarz jest wychowankiem "Dumy Katalonii". Od debiutu w drużynie seniorów w 1998 roku wystąpił w jej barwach w ponad 750 spotkaniach. Zagrał także 133 razy w reprezentacji Hiszpanii i jest pod tym względem rekordzistą wśród piłkarzy z pola. Więcej meczów w drużynie narodowej ma tylko bramkarz Iker Casillas. Obaj są mistrzami świata z 2010 roku oraz dwukrotnymi mistrzami Europy (2008 i 2012).
REKLAMA
Środkowy pomocnik może pożegnać się z wielkim futbolem w imponującym stylu - jeśli sięgnie po Puchar Króla lub Puchar Europy, zostanie najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii hiszpańskiej piłki. Do tej pory zgromadził już 23 trofea.
Obok Xaviego w Qatar al-Sadd Sports Club będzie występował Andrea Pirlo, dla fanów włoskiej (i nie tylko) piłki postać kultowa. Włoch w ostatnich latach modelowo pokazywał, że mijające lata nie muszą mieć negatywnego wpływu na to, jak wygląda na boisku. Pirlo wciąż może imponować finezją, czytaniem gry, techniką użytkową i niesamowitymi rzutami wolnymi, które są jego znakiem firmowym.
Dla wielu piłkarzy bieganie obok mistrza świata, sześciokrotnego mistrza Włoch i dwukrotnego zdobywcy Pucharu Europy, to prawdziwe wyróżnienie. Mimo 36 lat Pirlo wciąż ma w sobie coś magicznego, co sprawia, że może być stawiany za wzór tym, którzy w piłce chcą osiągnąć sukces.
Finał tegorocznej Ligi Mistrzów zapowiada się pasjonująco, zarówno Barcelona jak i Juventus mają swoje niepodważalne atuty. "Duma Katalonii" jest uważana za faworyta do tego, by sięgnąć po zwycięstwo, ale "Stara Dama" dowodzone przez Pirlo na pewno nie sprzeda tanio skóry.
REKLAMA
Nie podlega kwestii, że ci dwaj wybitni piłkarze dostaną pożegnanie, na które zasłużyli przez ostatnie lata. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że nawet mimo zbliżającego się końca ich karier, ten duet mógłby elektryzować kibiców niejednego solidnego europejskiego klubu.
Przez wiele sezonów oglądanie ich w akcji było ucztą dla oku i nie będzie przesadą napisanie, że europejska piłka po tym sezonie straci dwóch artystów, którzy na boisku tworzyli prawdziwą sztukę.
Źródło:YouTube/FeelTheBall
ps
REKLAMA
REKLAMA