NBA: Gortat mocnym punktem Washington Wizards. "Marcin cały czas się rozwija"
Po przegranej w ostatnim półfinałowym meczu Konferencji Wschodniej, Washington Wizards odpadli z rozgrywek i nie zagrają w finałach. Sezon w wykonaniu Marcina Gortata i jego klubu podsumowuje pierwszy Polak w NBA, Cezary Trybański. Rozmawiał z nim Maciej Gaweł.
2015-05-20, 11:30
Posłuchaj
W sobotnim spotkaniu w Waszyngtonie gospodarze z Polakiem w składzie nie zdołali zatrzymać zawodników Atlanty Hawks i to goście awansowali do finałów Konferencji, ustalając końcowy wynik na 4:2 dla "Jastrzębi". Nic nie dał szalony pościg "Czarodziejów", którzy podnieśli się jeszcze, przegrywając aż 14 punktami i dopiero w końcówce opadli z sił.
- Ja bym nie nazwał tego rozczarowaniem - wyjaśnił Cezary Trybański. - Nie da się ukryć, że kontuzja Johna Walla była dla nich dużym osłabieniem i odbiła się na grze zespołu. Nie dzielili się tak piłką, widać było, że w meczach kiedy on nie grał, słabiej wypadał też Marcin Gortat. Nie rozpatrywałbym tego w kategoriach porażki, ale były szanse ugrać więcej.
Trybański dodaje, że przez wahania formy Wizards stracili szanse na finały. Lekki jej spadek w meczach właśnie z Atlantą okazał się kluczowy i, gdyby nie on, drużyna Marcina Gortata mogłaby ugrać znacznie więcej. Wszystkie mecze pomiędzy tymi zespołami były wyrównane a końcówki spotkań rozstrzygające.
- Różnie było z formą, ale przyznam, że na play offy wstrzelili się dobrze. Szybko pozbyli się Toronto co było dużym zaskoczeniem - 4:0 dla nich. Później przyszły słabsze mecze, choć nie można powiedzieć, że bardzo słabe, z Atlantą Hawks - stwierdził pierwszy Polak w lidze NBA.
REKLAMA
Zapytany o formę i rozwój Marcina Gortata w NBA oraz o to, jak według niego zawodnik Washington Wizards wypadł w całym sezonie, Cezary Trybański zaczął chwalić Polaka. Według niego Gortat jest mocnym wsparciem dla swojej drużyny i często gra zespołu z Waszyngtonu opiera się na jego dobrej dyspozycji.
- Marcin cały czas się rozwija. Wiać, że ciężko pracuje nad rzutem, chyba nawet statystki pokazują, że jest progres w skuteczności. Pokazał, że jest kompletnym zawodnikiem, także na pewno kroku w tył nie zrobił. Idzie do przodu, umacnia swoją pozycję weterana i pomaga zespołowi, co naprawdę było widać w play offach.
Na koniec rozmowy Cezary Trybański wyraził nadzieję na przełamanie trwającej od dwóch lat passy porażek w półfinałach Konferencji i wyczekiwany awans Washington Wizards do finałów rozgrywek.
- Mam nadzieję, że na przyszły rok uda im się awansować dalej - zakończył Trybański.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Macieja Gawła z Cezarym Trybańskim.
A.K.
REKLAMA