Bjoergen jest w ciąży, ale trenuje nadal. Kowalczyk składa gratulacje
Justyna Kowalczyk przesłała kilka ciepłych słów i gratulacje swojej odwiecznej rywalce Marit Bjoergen, która poinformowała, że spodziewa się dziecka. Wielokrotna mistrzyni olimpijska i świata w biegach narciarskich dodała, że w dalszym ciągu będzie jednak trenować,
2015-06-24, 11:39
Informacja jaką przekazała Bjoergen była, jak sama zawodniczka podkreśliła, istną bombą. Po ostatnim sezonie Norweżka zapowiadała, że do kolejnego przygotowuje się bardzo solidnie, jednak jej plany uległy zmianie. Norweskie media podkreślają, że wiadomość o ciąży Bjoergen jest jedną z ważniejszych informacji w mediach na całym świecie, a gratulacje dla Marit napływają od rywalek, w tym od Justyny Kowalczyk.
"Wielkie gratulacje dla Marit. To będzie dla niej szczególny czas, okres pełen radości i szczęścia. Życzę jej wszystkiego dobrego i spokojnej atmosfery wokół" - napisała polska mistrzyni w SMS-ie wysłanym norweskiej stacji TV2.
Bjoergen po urlopie macierzyńskim planuje powrót do narciarskiej rywalizacji. Ma to nastąpić na mistrzostwa świata w Lahti w 2017 roku. - Mamą zostanę w grudniu. Jestem w 14. tygodniu ciąży. Mam nadzieję, że wrócę na mistrzostwa świata w Lahti - wyjaśniła Bjorgen na konferencji prasowej podczas zgrupowania norweskiej kadry.
Ojcem dziecka jest wieloletni partner życiowy, mistrz olimpijski w kombinacji norweskiej (Lillehammer 1994) Fred Boerre Lundberg.
REKLAMA
Bjoergen zaznaczyła na antenie telewizji NRK, że w dalszym ciągu będzie trenować, chociaż w ograniczony sposób i tak długo, jak to będzie możliwe.
Źródło: Foto Olimpik/x-news
REKLAMA
35-letnia Bjoergen jest najbardziej utytułowaną zawodniczką w historii biegów narciarskich. Zdobyła sześć złotych medali olimpijskich i 14-krotnie stanęła na najwyższym stopniu podium mistrzostw świata. W dorobku ma także cztery Kryształowe Kule za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Sport wyczynowy, a ciąża
Niektórych może dziwić fakt, że Norweżka nie zamierza już w tym momencie, będąc w 14 tygodniu ciąży, przerwać treningów. Wydaje się, że Bjoergen może mieć plan podobny do biathlonistki Marie Dorin-Habert, która zapisała się w historii sportu obok innych wielkich mam. Takich, które czekając na rozwiązanie, zostawały mistrzyniami olimpijskimi, czy mistrzyniami świata albo pracowały na późniejsze sukcesy.
Dorin-Habert we wrześniu 2014 urodziła córeczkę, a już w marcu została podwójną mistrzynią świata, bo trenowała nawet w ósmym miesiącu ciąży. Historia Dorin-Habert nie jest zresztą odosobniona. Maratonka Paula Radcliffe, rekordzistka świata na królewskim dystansie z 2006 roku, będąc w ciąży trenowała jak zwykle. Oczywiście pod opieką wielu specjalistów. Okazało się, że jej wydolność jeszcze zwiększyła się, co szeroko opisywały media na całym świecie.
ah, PolskieRadio.pl, TV2.no
REKLAMA
REKLAMA