Marcin Gortat: są rzeczy, które trzeba poprawić. Stać mnie na lepszą grę
Marcin Gortat wrócił do Polski po jednym z najtrudniejszych sezonów w jego dotychczasowej karierze. Koszykarz Washington Wizards niedługo rozpocznie przygotowania do mistrzostw Europy, w których zagra z reprezentacją Polski. Rozmawiał z nim Tomasz Zimoch.
2015-06-26, 09:26
Posłuchaj
Z jedynym polskim koszykarzem w najbardziej prestiżowej światowej lidze koszykówki, amerykańskiej NBA, rozmawiał Tomasz Zimoch. Gortat nie ukrywał, że ma za sobą naprawdę morderczy sezon.
- Powoli dochodzę do siebie, chociaż bardziej pozostał niedosyt niż zmęczenie. To był najtrudniejszy sezon w karierze, było dużo sytuacji, które nie pomogły w tym, żeby skoncentrować się na grze w NBA i większość z nich powstała przez moją winę i brak jakiejś koncentracji w trakcie sezonu, ale to są rzeczy, które trzeba poprawić i mam nadzieję, że za rok będzie lepiej. Stać mnie na lepszą grę - przyznał.
Gortat zaznaczył, że stan polskiej koszykówki nie napawa optymizmem, czego dowodem był słaby występ polskich zawodniczek na mistrzostwach Europy.
- Nie ma co ukrywać, brak konkretnych sponsorów, konkretnych dofinansowań w tę dyscyplinę, odzwierciedla się potem w wynikach. Siatkówka miała pompowane grube miliony, piłka nożna jest ostro sponsorowana, a koszykówka na tym mocno cierpi - mówił.
REKLAMA
Tegoroczne mistrzostwa Europy mogą być ostatnimi, na których zagra Marcin Gortat. Najlepszy polski koszykarz zapowiedział, że po wrześniowym Eurobaskecie najprawdopodobniej zrezygnuje z występów w reprezentacji.
- Na dzisiaj nie obiecujemy sobie nic i nie stawiamy na nic konkretnego, chcemy pojechać tam i zagrać najlepszą koszykówkę w naszym życiu. Jest prawdopodobieństwo, że będzie to ostatni mój rok w reprezentacji. To nie jest definitywna decyzja, ale trzeba ustąpić miejsca innym - powiedział Gortat.
W rozmowie z Tomaszem Zimochem Marcin Gortat mówił też o planach założenia rodziny i o tym, jak z jego perspektywy zmienia się Polska. Zapraszamy do wysłuchania wywiadu.
ps, PolskieRadio.pl/pg
REKLAMA
REKLAMA