Wimbledon: w mediach cisza przed burzą? Ale piszą, że Radwańska już wygrała ten turniej
Zagraniczne media nie poświęcają dużo miejsca na analizę dotychczasowej gry Agnieszki Radwańskiej podczas Wimbledonu. Losami i powrotem do formy po niedawnym kryzysie krakowianki interesują się w większym stopniu tenisowe portale oraz niektóre angielskie gazety.
2015-07-07, 13:52
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Zagraniczne media w większym stopniu skupiają się na ścisłej światowej czołówce - poniedziałkowej konfrontacji amerykańskich sióstr Sereny i Venus Williams, porażce Dunki polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki, awansie Rosjanki Marii Szarapowej czy ulubieńca brytyjskich kibiców - Andy'ego Murraya.
Niektórzy dziennikarze zwrócili też uwagę na Radwańską, która po słabszym początku roku zasygnalizowała powrót do formy. Artykuł poświęcony krakowiance przeczytać można w "Daily Mail". Podkreślono w nim, że 26-letnia zawodniczka to finalistka londyńskiej imprezy z 2012 roku, a w poniedziałek pokonała Jelenę Jankovic, byłą liderkę rankingu WTA. Zaznaczono jednak, że Serbka nigdy wcześniej nie przeszła 1/8 finału w Wimbledonie. Przypomniano również o zakończonej po czterech miesiącach współpracy Polki ze słynną Martiną Navratilovą.
"Radwańska szokująco odpadła w pierwszej rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych French Open, ale ta porażka dała jej więcej czasu na przestawienie się na grę na trawiastej nawierzchni. W drodze na Wimbledon dotarła do półfinału w Nottingham, a następnie była w finale w Eastbourne" - przypomina angielska gazeta.
Powrót na właściwe tory krakowianki odnotował krótko także "L'Equipe". Francuski dziennik sportowy przypomniał, że była wiceliderka światowej listy wypadła z czołowej "10" zestawienia i po raz ostatni w ćwierćfinale Wielkiego Szlema była w Australian Open 2014.
Powiązany Artykuł
Nieco więcej miejsca poświęcono jej na portalu Tennis.com. W tekście poświęconym Radwańskiej zaznaczono, że zanotowała ona słabszą pierwszą cześć sezonu, ale odnalazła formę podczas dłuższej o tydzień - w porównaniu z poprzednimi latami - części sezonu na kortach trawiastych.
"Czasem, gdy wydaje się, że wszystko masz przygotowane na 100 procent, to obraca się to przeciwko tobie. Przegrywasz jeden turniej, potem drugi. Słabszy okres się wydłuża. Odwróciło się to dopiero kilka tygodni temu. Teraz wszystko idzie w dobrym kierunku" - zaznaczyła cytowana w artykule podopieczna Tomasza Wiktorowskiego.
Na stronie WTA z kolei zwrócono uwagę, że na tle dominującego obecnie w kobiecym tenisie atletycznego stylu sposób gry Radwańskiej wydaje się anachroniczny, ale sprawdził się on kilkakrotnie w ostatnich latach na Wimbledonie.
REKLAMA
Przypomniano o tym, że poza finałem sprzed trzech lat Polka zanotowała też półfinał w 2013 roku, a 10 lat temu wygrała juniorskie zmagania.
Droga Agnieszki Radwańskiej do zwycięstwa w juniorskim Wimbledonie w 2005 roku:
![](http://static.polskieradio.pl/images/11e0a1a8-34d7-4fcf-bd41-9733dbef2e35.jpg)
Źródło/Wikipedia
Droga Agnmieszki Radwańskiej do finału Wimbledonu w 2012 roku:
REKLAMA
![](http://static.polskieradio.pl/images/36733487-46af-445e-8cc8-da9a73e9381c.jpg)
Źródło/Wikipedia
Zamieszczono także wypowiedź Madison Keys, z którą Polka zmierzy się we wtorkowym ćwierćfinale.
- Agnieszka jest niesamowicie waleczna. Świetnie się rusza na korcie, a jej ręce są niesamowite. Mam wrażenie, jakby grała od zawsze. Zawsze ma sposób, by wymiana trwała o cztery uderzenia dłużej. To bardzo trudna przeciwniczka - zaznaczyła Amerykanka.
Wtorkowy mecz Radwańska - Keys będzie trzecim spotkaniem na korcie nr 1. Pierwszym będzie pojedynek 1/8 finału singla mężczyzn między Serbem Novakiem Djokovicem i Kevinem Andersonem, który został przerwany w poniedziałkowy wieczór po czwartym secie z powodu zapadających ciemności. Początek gier na korcie nr 1. o godzinie 14.00.
ah
REKLAMA
REKLAMA