Wimbledon: Hiszpanie wyrokują - Radwańska nie jest faworytką półfinału

Hiszpańscy dziennikarze nie szczędzą pochwał Garbine Muguruzie, która niespodziewanie awansowała do półfinału tenisowego Wimbledonu. Uważają, że jej doświadczona rywalka - Agnieszka Radwańska - nie jest faworytką czwartkowego pojedynku.

2015-07-08, 16:54

Twitter Facebook Wykop E-mail

Posłuchaj

Cezary Gurjew rozmawiał z Agnieszką Radwańską po awansie Polki do półfinału Wimbledonu (Kronika Sportowa/Jedynka)

Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Zdaniem komentatorów dziennika "Marca", już samo zakwalifikowanie się Muguruzy do półfinału tak prestiżowej imprezy, jak Wimbledon jest ogromnym sukcesem młodej tenisistki z Barcelony. Gazeta przypomina, że ona już przeszła do historii, gdyż została pierwszą w tym stuleciu Hiszpanką, która znalazła się w czołowej czwórce imprezy na londyńskiej trawie.

"Arantxa Sanchez Vicario była w 1997 r. ostatnią, której udała się ta sztuka. Niestety, nasza rodaczka uległa wówczas Czeszce Janie Novotnej" - przypomniała "Marca".

Z kolei w ocenie komentatorów madryckiej gazety "As" urodzona w Wenezueli zawodniczka ma szansę nawiązać do sukcesów osiąganych wcześniej przez takie Hiszpanki, jak: Lili Alvarez, Sanchez Vicario czy Conchita Martinez. "Zaledwie 21-letnia zawodniczka już puka do światowej elity, czego dowodem jest awans do półfinału Wimbledonu. Ta córka hiszpańskiego przedsiębiorcy i Wenezuelki posiada duże predyspozycje, aby zostać gwiazdą wielkiego formatu. Jej szczególnym sprzymierzeńcem jest doskonała budowa ciała, a szczególnie przydają się 182 cm wzrostu" - odnotował "As".

REKLAMA

Hiszpańskie media podkreślają, że potencjał Muguruzy sukcesywnie rośnie, czego dowodzą m.in. pojedynki z doświadczoną Polką. "Muguruza zmierzyła się z Radwańską już czterokrotnie. Obie wygrywały po dwa razy, z czego Hiszpanka była górą w ostatnich dwóch pojedynkach. Czwartkowy mecz będzie pierwszą rywalizacją zawodniczek na trawiastej nawierzchni" - zwróciła uwagę madrycka gazeta.

Komentatorzy przypominają, że choć Agnieszka Radwańska gra bardzo dobrze na trawie, to Muguruza ma dobre wspomnienia z Kortu Centralnego, na którym odbędzie się półfinał. W 2013 r. Hiszpanka pokonała tam zawodniczkę gospodarzy Anne Keothavong. W tym roku obie półfinałowe rywalki jeszcze na największej arenie All England Lawn Tennis and Croquet Club nie miały okazji występować.

"As" zaznacza, że Radwańska nie będzie łatwą rywalką. Odnotowuje, że Polka ma już bogate doświadczenie z półfinałów Wimbledonu.

"Choć obecnie jest 13. w rankingu tenisistek, to w 2012 roku była drugą rakietą świata. To wciąż licząca się zawodniczka" - ocenia gazeta.

REKLAMA

Hiszpańscy dziennikarze określają styl Radwańskiej jako "nasycony zwinnością i inteligencją". Dziennik "Mundo Deportivo" zauważa, że jedną z nielicznych niedogodności przed czwartkowym pojedynkiem z Muguruzą będzie dla Polki zmęczenie po trudnym i długim ćwierćfinale z Madison Keys.

"Amerykanka zacięcie walczyła z Radwańską o półfinał Wimbledonu. Polka przypieczętowała swój sukces dopiero po niemal dwóch godzinach meczu" - przypomniał dziennik.