Primera Division: Bartomeu pozostanie prezydentem Barcelony. Zdecydowana wygrana faworyta

Wybory prezydenta Barcelony wzbudzały bardzo dużo emocji w środowisku kibiców "Dumy Katalonii" i hiszpańskiego futbolu. W tym roku walka o to stanowisko miała rozegrać się między Bartomeu i Joanem Laportą, który piastował urząd w latach 2003-2010. 

Trudno powiedzieć, by relacje między kandydatami były dobre - w ostatnich tygodniach ich wypowiedzi bardzo często dotyczyły wpadek i kontrowersji związanych z rywalem, jednak gra toczyła się o wielką stawkę - nie trzeba tłumaczyć, jak bardzo intratne i prestiżowe jest stanie na czele najlepszego obecnie klubu piłkarskiego świata, za którym stoi także wielka tradycja i historia pełna sukcesów.

Uprawnieni do głosowania zadecydowali, że Bartomeu będzie sprawował swoją funkcję przez sześć kolejnych lat. Jego wygrana może nie jest niespodzianką, ale na pewno jest nią to, jak zdecydowanie udało mu się zwyciężyć. W ostatnich tygodniach przypominano między innymi wielkie kontrowersje przy okazji transferu Neymara - doliczając kary finansowe do kwoty zakupy, Brazylijczyk mógł kosztował "Dumę Katalonii" nawet ponad 200 milionów euro. Śledztwo trwa zresztą dalej, prokuratura chce dla oskarżonego minimum dwóch lat więzienia i milionów euro odszkodowania. Trudno więc nazwać Bartomeu postacią krystaliczną.

Uprawnionych do głosowania było 109 367 socios (oficjalnie zarejestrowanych kibiców) Barcelony, zagłosowała ponad połowa z nich.

Na pewno na wynik wielki wpływ miał fantastyczny sezon, który ma za sobą Barcelona. Potrójna korona, najlepszy styl od lat, sprowadzenie Luisa Suareza, który stał się jedną z trzech kluczowych postaci Luisa Enrique... Bartomeu miał po swojej stronie wielki argument, którego nie udało się podważyć żadnemu z kontrkandydatów.

Wyniki mogą jeszcze ulec drobnym zmianom, jednak nikt nie spodziewa się cudu, którym byłaby wygrana Laporty.

Wygląda na to, że pamięć kibiców Barcelony nie jest zbyt długa. Oczywiście nikt nie odmówi Bartomeu sukcesów, jednak Laporta ma ich na swoim koncie dużo więcej (choć trzeba pamiętać, że był prezydentem przez 7 lat).

Sukcesy Barcelony za Joana Laporty (2003-10):

4 mistrzostwa Hiszpanii (2005, 2006, 2009, 2010)

Puchar Króla (2009)

2 Puchary Ligi Mistrzów (2006, 2009)

3 Superpuchary Hiszpanii (2005, 2006, 2009)

1 Superpuchar Europy (2009)

1 Klubowe mistrzostwo świata (2009)

Sukcesy Barcelony Josepa Marii Bartomeu (styczeń 2014 - czerwiec 2015)

Mistrzostwo Hiszpanii (2015)

Puchar Króla (2015)

Puchar Ligi Mistrzów (2015)

Barcelona w ubiegłym roku dominowała w Europie. Mimo, że do stycznia ciąży na niej zakaz transferowy, na pewno nie zwolni tempa i będzie chciała potwierdzić swoją klasę w nadchodzących rozgrywkach. Można zaryzykować stwierdzenie, że ten zespół jest skazany na sukces bez względu na to, kto będzie stał za jego sterami.

ps