Puchar Świata siatkarzy 2015: Polska pokonała Kanadę. Pacnięcie z liścia... klonowego to na mistrzów za mało

2015-09-16, 14:41

Puchar Świata siatkarzy 2015: Polska pokonała Kanadę. Pacnięcie z liścia... klonowego to na mistrzów za mało
Gracze reprezentacji Polski Rafal Buszek (z lewej), Mateusz Bieniek (w środku) i Bartosz Kurek . Foto: PAP/Jacek Kostrzewski

Polscy siatkarze w japońskiej Toyamie pokonali Kanadę 3:1 w szóstym meczu Pucharu Świata. Biało-czerwoni zachowali miano niepokonanych.

Posłuchaj

Po meczu środkowy bloku - Mateusz Bieniek przyznał, że w pierwszym secie nasz zespół niepotrzebnie dał sobie narzucić styl gry Kanadyjczyków (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

siatkówka 1200.jpg
Puchar Świata siatkarzy 2015: Kanadę zabolała bezwzględność biało-czerwonych

Polska i USA - pozostają niepokonane po sześciu kolejkach Pucharu Świata siatkarzy w Japonii. Biało-czerwoni dopisali na konto zwycięstwo z Kanadą, a Amerykanie zwyciężyli Wenezuelę 3:0. Liderem tabeli są Stany Zjednoczone, które mają jeden punkt więcej.

Polacy wcześniej pokonali Tunezję 3:0, mistrza olimpijskiego Rosję 3:1, Argentynę 3:1, Iran 3:2 i Wenezuelę 3:1. Amerykanie w sześciu pojedynkach stracili tylko jednego seta.

Na trzecie miejsce w tabeli awansowali Włosi, którzy szybko rozprawili się z Irańczykami 3:0. Czwarta jest Rosja, która jednak jeszcze nie rozegrała środowego meczu. Jej rywalem będzie Australia. 

Kanada - Polska 1:3 (25:23, 15:25, 19:25, 18:25)

Polska: Fabian Drzyzga (4), Bartosz Kurek (21), Piotr Nowakowski (14), Mateusz Bieniek (9), Rafał Buszek (15), Michał Kubiak (2), Paweł Zatorski (l) oraz Dawid Konarski (1), Mateusz Mika (15), Grzegorz Łomacz

Kanada: Tyler Sanders (2), John Gordon Perrin (15), Justin Duff (6), Frederic Winters (6), Steven Marshall (11), Daniel Cornelius Jansen Vandoorn (10), Daniel Lewis (L) oraz Rudy Verhoeff, Dustin Schneider, Toontje Van Lankvelt, Blair Cameron Bann (L), Nicholas Hoag

Kanada pokonana, polscy siatkarze coraz bliżej Rio. "O awans walczy trójka Polska, Włochy, USA"

Źródło/Press Focus/x-news

Tak relacjonowaliśmy mecz:

Czwarty set to kapitalne przyspieszenie, silny atak i dla urozmaicenia wyszukane kiwki Mateusza Miki z drugiej piłki - tak grają i wygrywają mistrzowie świata. Mecz ogólnie można podsumować tak: w pierwszym secie dostaliśmy z liścia ... klonowego, ale potem rozdrażnieni mistrzowie pokazali klasę.

Trzeci set bez wielkiej historii. Do stanu 12:12 łeb w łeb, potem odjazd mistrzów świata i spokojna kontrola sytuacji.

W pierwszym secie było widać, że Polacy potrzebowali rozgrzewki. Druga odsłona pokazała już "normalnych" obudzonych podopiecznych Antigi. Polacy prowadzili od samego początku drugiego seta, zapisali na koncie tylko pięć błędów własnych (dzisięć w pierwszym secie) i ponad 60 procentowe przyjęcie zagrywki. Wynik 25:15 mówi sam za siebie.


Polscy siatkarze wolno weszli w rytm meczu. Na początku pierwszego seta to Kanadyjczycy o krok wyprzedzali mistrzów świata, ale podopieczni Antigi nie pozwolili im uciec więcej niż dwa punkty. Przy stanie 18:18 po świetnej zagrywce Piotra Nowakowskiego Polacy jakby poczuli wiatr w żaglach, ale niestety rywal ponownie odskoczył na 20:18. W tym momencie statystyki pokazywały trzy błędy własne Kanady i aż osiem Polaków. Antiga poprosił o czas.

W końcówce seta Kubiaka zastąpił Mateusz Mika, ale zmiana nie przyniosła efektu. Przy stanie 23:20 trener Antiga poprosił o drugi czas. Niestety zrobiło się 24:22 i rywale mieli piłkę setową. Na zagrywce pojawił się jednak Bartosz Kurek, który przymierzył i trafił w sam róg. Niestety drugi strzał nie był już tak celny i set zakończył się zwycięstwem Kanady 25:23.


Biało-czerwoni w poniedziałek podróżowali słynnym pociągiem Shinkansen z Hamamatsu do Toyamy. We wtorek zapoznali się z halą i odpoczywali, by nabrać sił do sześciu pozostałych meczów. Po starciu z Kanadą Polaków czeka rywalizacja z Egiptem i Australią.

Powiązany Artykuł

siatkóka Polska Rosja Mika 1200.jpg
Puchar Świata siatkarzy 2015: TERMINARZ

Polacy są dotąd niepokonani w Japonii. Ważne były przede wszystkim zwycięstwa nad mistrzami olimpijskimi i obrońcami tytułu Rosjanami oraz Iranem.

Puchar Świata jest pierwszym turniejem kwalifikacyjnym do przyszłorocznych igrzysk w Rio de Janeiro. Awans wywalczą dwie najlepsze drużyny. Na razie Polacy są na drugim miejscu, za Amerykanami. Do rozegrania zostało jeszcze sześć kolejek.

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl

Polecane

Wróć do strony głównej