Liga Mistrzów: "Lewy" to maszyna do strzelania goli - "Lewandowski ma ubaw?", "Można cmokać z wrażenia"
Cały świat jest pod wrażeniem wyczynów Roberta Lewandowskiego, który w barwach Bayernu Monachium pisze historię futbolu.
2015-09-30, 17:00
Posłuchaj
Korespondencja z Niemiec Wojciecha Szymańskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł

Lewandowski strzela jak chce i wciąż czuje niedosyt. Szczęsny antybohaterem
Robert Lewandowski jak sam mówi przeżywa "najpiękniejszy tydzień życia”. W osiem dni zdobył 10 goli. Po słynnych pięciu bramkach w meczu ligi niemieckiej z VfL Wolfsburg w sobotę dołożył kolejne dwa trafienia w Bundeslidze w starciu z Mainz, a tym razem nie miał litości dla przyjezdnych z Chorwacji. Hat-tricka skompletował w 55. minucie.
"Dzięki trzem golom polskiej maszyny do zdobywania bramek mistrzowie Niemiec pokonali 5:0 bezbronne Dinamo" – czytamy na stronach serwisu Sportal.de.
Niemieckim mediom najbardziej spodobał się gol numer trzy. W magazynie "Kicker" trafienie "Lewego” określono "prawdziwą ucztą”: Douglas Costa zagrał piętą, Thiago pięknie przedłużył do Lewandowskiego, a Polak zakończył (…). Po takiej akcji można cmokać z wrażenia".
REKLAMA
- Jestem szczęśliwy zarówno z tego, że wygraliśmy, jak i ze strzelenia trzech goli. Moja skuteczność oraz indywidualne osiągnięcia bardzo mnie cieszą, ale najważniejsze są wyniki drużyny. Nie ma znaczenia kto trafia do bramki rywali. Moje gole to tylko miły dodatek do cennego zwycięstwa. Bez względu na to, ile bramek zdobędziesz, zawsze musisz dążyć do tego, by grać jeszcze lepiej. Miło było cieszyć się ze strzelenia pięciu goli w jednym meczu, jednak w kolejnym spotkaniu może się okazać, że nie jestem w stanie nawet raz wpisać się na listę strzelców. Dlatego tak ważna jest ciężka praca, pozytywne myślenie i zdrowe podejście do życia i piłki - powiedział Robert Lewandowski po wygranym meczu.
Źródło: DE RTL TV/x-news
Formą Lewandowskiego zachwycenie są nie tylko piłkarze i fani piłki nożnej. Andy Murray, trzecia rakieta światowego rankingu ATP także wyraził swoją opinię na temat wyczynów Lewego.
"Czy Lewandowski ma ubaw?” - zapytał na Twitterze Andy Murray. A później wdał się w pogawędkę z dziennikarzem sportowym Piersem Morganem, który napisał "Nie będzie nam do śmiechu, kiedy Lewandowski przyjedzie na Emirates Stadium 20 października” – stwierdził obawiając się o losy Arsenalu, który wkrótce zmierzy się z Bayernem.
REKLAMA
Może żona Roberta Lewandowskiego Anna komentując z przekąsem poczynania męża: "te mecze zaczynają być nudne” wyraża opinię jakiejś części fanów, to jednak znakomita większość kibiców, trenerów i dziennikarzy jest pod wielkim wrażeniem wyczynów reprezentanta Polski.
Te mecze zaczynaja być nudne hehe oczywiscie żart, żart!!Uwielbiam❤️ Lewy ⚽️⚽️⚽️ nie pytajcie już co dzisiaj dałam zdrowego i dobrego na śniadanie - tajne przez poufne
Posted by Anna Lewandowska on 29 września 2015
Bayern z kompletem punktów prowadzi w grupie F. Robert Lewandowski z kolei objął prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Mistrzów (ex aequo z Cristiano Ronaldo).
REKLAMA
(Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl)
REKLAMA