Afera FIFA: Michel Platini podzielił los Blattera. Szef UEFA zawieszony na 90 dni

W środę pojawiła się informacja, że Komisja Etyki Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) zawiesiła na 90 dni prezydenta tej organizacji Josepha Blattera. W czwartek Komisja podjęła taką samą decyzję wobec Michela Platiniego, szefa Unii Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA).

2015-10-08, 19:00

Afera FIFA: Michel Platini podzielił los Blattera. Szef UEFA zawieszony na 90 dni

Blatter jest podejrzany m.in. o podpisanie w 2005 roku niekorzystnego dla FIFA kontraktu z Karaibską Unią Piłkarską. Zarzuca mu się ponadto inne przypadki działania w sprzeczności z interesem organizacji, w tym te związane z prawami telewizyjnymi i marketingiem.

Szwajcar miał również przekazać nielegalnie dwa miliony franków szwajcarskich (ok. 7,7 mln zł) obecnemu prezydentowi Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Michelowi Platiniemu w okresie między styczniem 1999 a czerwcem 2002 roku.

Powiązany Artykuł

FIFA 1200 F.jpg
Afera korupcyjna FIFA

Wcześniej Blatter pod naciskami ze strony opinii publicznej i innych działaczy zapowiedział, że ustąpi ze stanowiska w lutym, gdy odbędą się wybory jego następcy. W czerwcu został wybrany na piątą kadencję, kilka dni po aresztowaniach w Zurychu. Także kluczowi sponsorzy FIFA - Coca Cola i McDonald's - wydali jednocześnie oświadczenia, w których wezwali go do natychmiastowego ustąpienia. 

Wydawało się, że w innej sytuacji jest Michel Platini, przewodzący UEFA, największej piłkarskiej organizacji zajmującej się rozgrywkami piłkarskimi w Europie.

REKLAMA

Koniec Platiniego w walce o stanowisko?

Francuz zarzekał się, że nie miał nic wspólnego z aferą korupcyjną, która wybuchła w FIFA. Miał być żelaznym faworytem do tego, by objąć władzę w FIFA i tym samym stać się najważniejszym człowiekiem w świecie futbolu. On jednak także cały czas znajdował się pod lupą Komisji Etyki, która zdecydowała się na karę identyczną jak w przypadku Blattera, tym samym zmniejszając szanse Francuza na wygraną w nadchodzących wyborach.

Ponadto na 90 dni został zawieszony Jerome Valcke, który w połowie września, w wyniku wewnętrznego śledztwa, stracił stanowisko sekretarza generalnego FIFA. Najbardziej dotkliwa kara spotkała Koreańczyka Chung Mong-joona, byłego wiceprezydenta FIFA i kandydata na najwyższe stanowisko w światowej federacji. Komisja Etyczna zakazała mu jakiejkolwiek działalności w futbolu przez sześć lat.

Jak dodano, okres zawieszenia Blattera, Platiniego i Valcke'a może być przedłużony o 45 dni, a Chung został dodatkowo ukarany grzywnę 100 tys. franków szwajcarskich. 

Komisja obraduje od poniedziałku, a jej posiedzenie zakończy się w piątek, kiedy to ogłoszone zostaną ostateczne postanowienia. 

REKLAMA

FIFA jest w kryzysie od połowy obecnego roku, kiedy przed kongresem w Zurychu szwajcarska policja - we współpracy z Amerykanami - zatrzymała siedmiu prominentnych działaczy i postawiła im zarzuty korupcyjne. Kilka dni później na kolejną kadencję wybrano kierującego organizacją od 1998 roku Blattera. Naciskany jednak przez media, opinię publiczną i innych działaczy zapowiedział, że poda się do dymisji w lutym 2016 roku, kiedy zostanie wybrany jego następca.

FIFA z tymczasowym szefem podejrzanym o korupcję

Tymczasowym prezydentem Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej został Kameruńczyk Issa Hayatou. Kameruńczyk zapewnił, że nie będzie się ubiegać o stanowisko prezydenta FIFA. - Będę pełnić tę funkcję tylko i wyłącznie tymczasowo. Nadzwyczajny kongres wybierze 26 lutego 2016 roku nowego prezydenta, a ja nie będę w tych wyborach kandydować - oświadczył.

W przeszłości Hayatou również był oskarżony o korupcję: w latach 90. XX wieku o uczestniczenie w ustawionym przetargu dotyczącym sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych z mistrzostw świata firmie marketingowej ISL oraz w 2011 roku o poparcie w zamian za łapówkę Kataru jako gospodarza mundialu w 2022 roku. W obu przypadkach nie przyznał się do winy.

REKLAMA

Z kolei UEFA podjęła decyzję o zwołaniu 15 października posiedzenia Komitetu Wykonawczego. Europejska centrala podkreśliła jednak, że pełnym zaufaniem darzy Platiniego, który ma podjąć wszystkie niezbędne kroki, by oczyścić swoje imię. UEFA tym samym nie zamierza wskazywać tymczasowego szefa.

Zanim FIFA poinformowała o mianowaniu Hayatou tymczasowym prezydentem, adwokaci Blattera w oświadczeniu skrytykowali Komisję Etyczną.

"Komisja Etyki FIFA nie uszanowała własnych reguł" - napisali. Zwrócili uwagę na to, że werdykt wydano bez wysłuchania prezydenta FIFA i że komisja oparła swoją decyzję na podstawie "błędnej interpretacji" działań podjętych przez szwajcarski wymiar sprawiedliwości przeciwko Blatterowi.

Źródło: Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

ps, man, PolskieRadio.pl, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej