El. Euro 2016. Robert Lewandowski: po pokonaniu mistrzów świata poszliśmy za ciosem

Według Roberta Lewandowskiego reprezentacja Polski, która w niedzielę awansowała na piłkarskie mistrzostwa Europy 2016, z każdym kolejnym meczem w tych eliminacjach robiła postępy. - Było wiele momentów, w których rośliśmy w siłę – ocenił.

2015-10-12, 09:02

El. Euro 2016. Robert Lewandowski: po pokonaniu mistrzów świata poszliśmy za ciosem

Posłuchaj

Lewandowski został królem strzelców eliminacji. Zdobył 13 bramek wyrównując rekordowe osiągnięcie Davida Healy'ego z Irlandii Płn. sprzed ośmiu lat. Napastnik reprezentacji nie czuje się jednak bohaterem (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

lewy 1200 2.jpg
El. Euro 2016: Polska - Irlandia. Lewandowski poprowadził biało-czerwonych do awansu


Kapitan biało-czerwonych nie był w stanie wskazać meczu, który w tych eliminacjach był kluczowy dla końcowego rozstrzygnięcia.

- Patrząc na korzyść punktową, to zwycięstwo z Niemcami dużo nam dało. Jednak takich ważnych spotkań było kilka. Nawet pojedynki z Gruzją, z którą dwukrotnie wygraliśmy po 4:0. Przecież inne drużyny traciły z tym rywalem punkty. To pokazuje naszą siłę. Ważny był też mecz ze Szkocją w Glasgow (2:2). Fakt, że potrafiliśmy go zremisować był bardzo budujący. Nasza drużyna wyciągała coś dobrego z każdego meczu w tych eliminacjach. Było wiele momentów, w których rośliśmy w siłę – podkreślił Lewandowski.

Przez większość tych eliminacji reprezentacja Polski prowadziła w grupie D.

- Przed niedzielnym meczem nie było takiego momentu, abyśmy byli pewni awansu. W piłce nożnej niczego nie można być pewnym. Od dawna wychodzę z takiego założenia. Czasami o sytuacji decydują małe detale. Myślę jednak, że sukces w boju z Niemcami 2:0 spowodował, że uwierzyliśmy w siebie. To była dopiero druga kolejka rozgrywek i pokonanie mistrzów świata było dużym wydarzeniem. Później poszliśmy za ciosem – ocenił kapitan biało-czerwonych.

- Jestem bardzo dumny nie tylko z tego awansu, ale również z tego jaką stworzyliśmy reprezentację. Nie mam na myśli tylko piłkarskich aspektów - chodzi mi atmosferę w środku tego zespołu. Fajnie być członkiem takiej ekipy. Jestem dumny, że mogę być kapitanem reprezentacji, która w ciągu roku zrobiła tak duże postępy i zasłużenie awansowała na mistrzostwa Europy – dodał Lewandowski.

Według niego zespół pod wodzą Adama Nawałki będzie grał jeszcze lepiej.

- Z każdym kolejnym meczem w tych eliminacjach robiliśmy postępy. Wiedzieliśmy co mamy robić i cały czas graliśmy lepiej. Oczywiście zdarzały nam się niedociągnięcia. Jeżeli jednak je poprawimy, to będziemy grali jeszcze lepiej. Przyjdzie czas, aby przyjrzeć się naszym mankamentom – zaznaczył.



Awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy piłkarze zapewnili sobie niedzielnym zwycięstwem na Stadionie Narodowym w Warszawie z Irlandią 2:1.

- Irlandia chyba nie miała żadnej klarownej sytuacji na zdobycie bramki. To świadczy o tym, że naprawdę dobrze gramy w defensywie. W ataku również potrafimy wymieniać między sobą wiele podań i grać spokojniej – analizował Lewandowski.

W tym meczu napastnik Bayernu stoczył wiele siłowych pojedynków.

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że ten zespół nie będzie szukał technicznej gry, ale twardej walki. Na tym polu potrafiliśmy się przeciwstawić. Widziałem, że czasami trzeba było pomóc chłopakom w innej formacji. Wszyscy walczyliśmy o każdy metr boiska i daliśmy z siebie wszystko. Oprócz sytuacji z rzutem karnym, ten mecz był pod naszą kontrolą. Za to chwała chłopakom – podsumował Lewandowski.

Biało-czerwoni po raz trzeci w historii i jednocześnie trzeci z rzędu wystąpią w mistrzostwach Europy, a po raz drugi po udanych kwalifikacjach. Awans przypieczętowali wygraną z Irlandią 2:1 dokładnie rok po historycznej wiktorii nad Niemcami. W 2012 roku Polska - jako współgospodarz ME - nie musiała brać udziału w eliminacjach.

REKLAMA

Źródło: Foto Olimpik/x-news

ah, PolskieRadio.pl, PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej