PŚ w łyżwiarstwie szybkim: Natalia Czerwonka wraca do rywalizacji. "Najważniejsza jest głowa"

Posłuchaj

Natalia Czerwonka wraca do rywalizacji po kontuzji kręgosłupa (Trójka/TSM)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polska panczenistka uległa wypadkowi w sierpniu 2014 roku podczas przygotowań do sezonu zimowego. W trakcie zgrupowania w Spale jadąc rowerem uderzyła w ciągnik. Diagnoza była zatrważająca - załamany kręgosłup w trzech miejscach. Nie dość, że wróciła do pełnej sprawności to jeszcze skutecznie powalczyła o powrót do wyczynowego uprawiania sportu.

- Ze zdrowiem wszystko u mnie dobrze. Czekam z niecierpliwością na początek sezonu bo to będzie mój pierwszy start od marca 2014 roku. Fizycznie jestem przygotowana, ale jednak będzie to dla mnie niewiadoma - przekonuje Natalia Czerwonka.

Co czuje przed pierwszymi zawodami (najbliższy weekend w Cagary) i powrotem do ścigania?

- Najważniejszą kwestią w moim przypadku będzie głowa. To nie mięśnie, które są wytrenowane. Chodzi o to żeby usłyszeć pierwszy wystrzał startera, wtedy na pewno wszystko wróci do normy, organizm sobie przypomni jak to jest funkcjonować na wysokich obrotach. Myślę, że jeden, dwa starty i wszystko już powinno być ok - twierdzi Czerwonka.

Czy w takim przypadku można mówić o konkretnych celach na najbliższy sezon?

- Chciałabym z dziewczynami w drużynie stanąć na podium na mistrzostwach świata. Cele indywidualne zachowam na razie dla siebie i poczekam na pierwsze starty bo to jest jednak ponad 20 miesięcy przerwy - dodaje.

Natalia Czerwonka razem z Katarzyną Bachledą-Curuś, Luizą Złotkowska i Katarzyną Woźniak zdobyła w 2014 roku w Soczi srebrny medal olimpijski w drużynowym wyścigu łyżwiarek szybkich.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Natalią Czerwonką.

Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

bor, PR3