MŚ piłkarek ręcznych: koniec pięknego snu biało-czerwonych. Holandia poza zasięgiem Polek
Polskie piłkarki ręczne przegrały z Holandią 25:30 w meczu o finał mistrzostw świata. Biało-czerwone na początku turnieju poczuły gorycz porażki w meczu z tymi rywalkami, tym razem znów musiały pogodzić się z tym, że to rywalki były lepszym zespołem. W niedzielę zawodniczki Kima Rasmussena czeka walka o brąz w meczu z Rumunią.
2015-12-18, 20:40
Posłuchaj
"Ten mecz przegrałyśmy atakiem” - oceniła Patrycja Kulwińska (IAR)
Dodaj do playlisty
Polki rozkręcają się z każdym kolejnym meczem rozgrywanego w Danii turnieju. Po niemrawej fazie grupowej i dwóch porażkach (oprócz Holandii biało-czerwone uległy też Szwecji) mało kto dawał naszej reprezentacji szanse na to, by włączyła się do walki o medale. Eksperci nie mogli jednak przewidzieć jednak nieoczekiwanego i wspaniałego scenariusza, który napisały podopieczne Kima Rasmussena.
Powiązany Artykuł

MŚ piłkarek ręcznych 2015: Polska - Holandia w półfinale
W 1/8 finału Polki odprawiły z kwitkiem Węgierki, w ćwierćfinale po niesamowitym spotkaniu pokonały Rosjanki i powtórzyły swój wyczyn sprzed dwóch lat, kiedy na mundialu awansowały do strefy medalowej. Wtedy udało się zająć czwarte miejsce. Teraz biało-czerwone podkreślają, że nie zadowolą się miejscem poza podium. Nie chcą, by historia po raz kolejny się powtórzyła.
- Wyrównałyśmy wynik sprzed dwóch lat, wtedy na półfinale się skończyło, a teraz mamy nadzieję, że się zacznie - powiedziała Aleksandra Zych.
Wtórowała jej Aneta Łabuda.
REKLAMA
- Poprzedni mecz z Holandią cały czas siedzi to w naszych głowach. Mam nadzieję, że udowodnimy, iż historia nie lubi się powtarzać - stwierdziła Aneta Łabuda.
Powiązany Artykuł

MŚ PIŁKAREK RĘCZNYCH 2015
Niestety, nie udało się. Holenderki od początku spotkania były dużo lepsze, a biało-czerwone zaczęły grać dopiero po przerwie. Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 8:15. W drugiej kibice zobaczyli już zupełnie inny zespół, jednak nawet to nie wystarczyło, by zagrozić rywalkom. Nasze zawodniczki walczyły ambitnie, ale to nie wystarczyło, by rzucić wyzwanie faworyzowanym rywalkom.
Trzy minuty przed końcem po rzucie Kobylińskiej było już tylko 24:27, ale na wyrównanie nie starczyło czasu, choć przy tej dyspozycji rywalek sukces wydawał się i tak nieosiągalny.
Spotkanie zakończyło się pięciobramkowym zwycięstwem Holandii, która zagra o złoty medal mistrzostw świata. Wynik, który osiągnęły Polki na tym turnieju i tak jest wspaniały. Pokazały, że jeśli mają swój dzień, są w stanie wygrać z każdym. Tym razem jednak lepiej dysponowane były rywalki, które zasłużenie awansowały do wielkiego finału.
REKLAMA
Było zbyt dużo błędów, zbyt dużo niewykorzystanych sytuacji. Lepsza skuteczność na pewno pozwoliłaby dłużej zachować wiarę w szczęśliwe zakończenie.
Polki muszą szybko otrząsnąć się i w niedzielę powalczyć o to, by wrócić do domu z brązowym medalem mundialu. Ich przeciwniczkami będą Rumunki, które w drugim półfinale przegrały z Norweżkami 33:35.
Polska: Weronika Gawlik, Anna Wysokińska - Monika Kobylińska 4, Monika Stachowska, Iwona Niedźwiedź 4, Agnieszka Kocela 3, Karolina Kudłacz–Gloc 5, Aleksandra Zych 1, Aneta Łabuda, Karolina Zalewska 3, Hanna Sądej, Małgorzata Stasiak, Patrycja Kulwińska 4, Kinga Achruk 1.
REKLAMA
Holandia: Marieke van der Wal, Tess Wester – Laura van der Heijden 2, Debbie Bont 1, Lois Abbingh 3, Danick Snelder 1, Lynn Knippenborg 2, Yvette Broch 5, Cornelia Groot 5, Kelly Dulfer 1, Michelle Goos 3, Angela Malestein, Sanne Hoekstra 1, Estavana Polman 6.
Źródło: PGNiG/x-news
Relacja na żywo:
Polska - Holandia
25:30 - Koniec meczu. Polki przegrały i w niedzielę zagrają o brązowy medal mistrzostw świata. Szkoda niewykorzystanej szansy, ale biało-czerwone i tak zasługują na bardzo duże słowa uznania.
REKLAMA
24:29 - Minuta do końca, Holenderki awansowały do wielkiego finału, Polki czekają na koniec spotkania, nie ma już szans.
24:27 - Trzy bramki straty i nieco ponad 3 minuty do końca.
22:27 - Rasmussen bierze czas. Będziemy oglądać ostatni zryw Polek w tym meczu? Od razu rzucamy bramkę, ale Holenderki odpowiadają.
REKLAMA
20:25 - Mogły być trzy bramki straty, zamiast tego jest pięć. Znowu po prostym błędzie przy rozgrywaniu ataku. Walczymy bardzo dzielnie, ale nawet przy optymistycznym wariancie może zabraknąć czasu:
20:24 - Wysokińska wchodzi do gry i od razu notuje dobrą interwencję. Po chwili broni sytuację sam na sam. Nie wszystko stracone?
19:24 - Polki zostawiają na boisku bardzo dużo ambicji, tego nie można im odmówić. Rywalki jednak kontrolują spotkanie. Może gdyby gra była tak wyrównana od początku spotkania, byłoby inaczej. 13 minut do końca.
REKLAMA
16:23 - Znów błędy, Holenderki uciekają, Gawlik nie miała najmniejszych szans na skuteczne interwencje.
16:21 - Odrabiamy straty, Holenderki mają jednak jeszcze 5 bramek przewagi. Musimy liczyć na błędy rywalek i bezlitośnie je wykorzystywać.
14:21 - Nieco ponad dwanaście minut do końca, gra toczy się bramka za bramkę, ale trzeba tutaj czegoś więcej, by przedłużyć marzenia. Powoli można zaczynać myśleć o meczu o trzecie miejsce? Wierzymy, że biało-czerwone nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.
REKLAMA
14:20 - Polki odrobiły dwie bramki, ale będą musiały grać w osłabieniu po karze dla Iwony Niedźwiedź.
12:20 - Karolina Gloc-Kudłacz popisuje się bardzo ładną akcją i trafia. Po chwili gubimy piłkę w banalny sposób i rywalki rzucają bramkę numer 20.
10:18 - Zalewska pokonuje bramkarkę rywalek, które grają w osłabieniu. Chwilę później to Gawlik broni w ważnym momencie.
9:18 - Polki próbują, ale rywalki są wspaniale dysponowane. W bramce cuda wyprawia Tess Wester:
REKLAMA
8:16 - Zaczynamy drugą część gry, zobaczymy, czy biało-czerwone będą w stanie dokonać cudu. Bo chyba tak właśnie trzeba by nazwać sytuację, w której nasze piłkarki dałyby radę dogonić rywalki. Holenderki wykorzystują pierwszy rzut karny w tym meczu.
8:15 - Nieudana pierwsza połowa, przegrywamy siedmioma bramkami. O odpowiedź będzie bardzo trudno, Holenderki całkowicie zdominowały biało-czerwone. Po przerwie trzeba wyjść z zupełnie inną grą, jeśli chcemy wciąż marzyć o finale.
REKLAMA
8:14 - Za dużo błędów, za słaba skuteczność. W naszej grze trudno znaleźć elementy, w których zawodniczki Kima Rasmussena byłyby lepsze. Holandia ma bardzo dużą przewagę. Pierwsza część gry powoli dobiega końca.
8:13 - Niepotrzebna kara Stachowskiej, po chwili Holenderki wykorzystują nasze osłabienie. Tylko raz trafiamy z dziewiątego metra, rywalkom zaś udawało się to już sześć razy, co pokazuje ich duża pewność siebie.
8:12 - Zalewska i bramka, wciąż cztery gole straty. Zawodniczki grają już 25 minut. Z jakim wynikiem będziemy kończyć pierwszą połowę?
7:11 - Aleksandra Zych pojawia się na boisku i od razu rzuca. Jest siódmy punkt dla biało-czerwonych, powoli odrabiamy straty, ale różnica wciąż jest bardzo duża.
REKLAMA
5:11 - Kocela przerywa fatalną serię. Ruszamy do odrabiania strat? Holenderki to zupełnie inny przeciwnik niż dwójka poprzednich rywali. Zamiast siły jest szybkość, pomysł na grę. Nastroje nieco osłabły:
4:11 - Trzecia bliźniacza kontra w tym meczu, biało-czerwone w odwrocie. Jeśli chcą wrócić do gry, muszą szybko trafić do siatki, a potem dobrze bronić.
4:10 - Gawlik pięknie broni w sytuacji sam na sam, po chwili atakujemy, ale znów zawodzi skuteczność. Polki nie rzuciły bramki już od 8 minut, holenderska obrona w tym meczu postawiła poprzeczkę bardzo wysoko. Rywalki robią z nami co chcą.
REKLAMA
4:8 - Holenderki blisko straty po sygnalizacji gry pasywnej, ale zdążyły rzucić i trafić. Po chwili biało-czerwone popełniają błąd i przegrywamy już czterema bramkami. Kim Rasmussen bierze czas, trzeba coś zmienić w naszej grze.
Na razie zdecydowanie więcej powodów do zadowolenia mają kibice "Oranje".
REKLAMA
4:6 - Nie wykorzystujemy szansy, po chwili Holenderkom znów dopisuje szczęście, piłka po interwencji Gawlik znajduje drogę do bramki. 12 minut za nami.
4:5 - Kapitalny rzut Karoliny Gloc-Kudłacz z biodra, po chwili bramka Patrycji Kulwińskiej i odrabiamy straty, za chwilę po prostym błędzie rywalki będzie okazja do wyrównania.
2:5 - Próbujemy rzucać z daleka, rywalki po raz kolejny wyprowadzają morderczą kontrę, przy której Anna Wysokińska jest bez szans. Nie wygląda to dobrze. Pierwsza dobra interwencja Weroniki Gawlik, która pojawiła się na boisku. Może to będzie impuls, który pozwoli rozwinąć skrzydła.
REKLAMA
1:3 - Problemy w pierwszych minutach spotkania, Holenderki dobrze bronią i jak na razie są wyjątkowo skuteczne.
1:1 - Kulwińska świetnie rzuca, prowadzimy, ale po chwili Holenderki odpowiadają. Piłka odbija się od słupka, pleców Wysokińskiej i wpadła do siatki.
0:0 - Zaczynamy spotkanie. Holandia w roli faworyta, ale skąd my to znamy... Dotychczasowym rywalkom w fazie pucharowej nie przyniosło to szczęścia.
REKLAMA
17.55 - Czas na hymny reprezentacji, zawodniczki już na parkiecie, za chwilę początek wielkiego spektaklu.
17.45 - Mecz poprowadzi duet serbskich sędzin - Vanja Antić i Jelena Jakovljević. W spotkaniu z Rosją nad przebiegiem gry czuwały Norweżki i nie obyło się bez kontrowersji.
- To będzie zacięty i trudny mecz, ale wydaje mi się, że mamy przewagę. Wiemy już, jakim uczuciem jest wygrana z biało-czerwonymi, w dodatku jesteśmy świadomi zagrożenia z ich strony. W pewnym momencie naszego pierwszego spotkania widać było, że Polki przestały wierzyć we własne możliwości i dobry wynik. Jeśli uda nam się do tego doprowadzić w rewanżu, będę bardzo zadowolony - powiedział Henk Groener, trener reprezentacji Holandii.
Tym razem nic nie wskazuje na to, by biało-czerwone miały w pewnym momencie stanąć i przestać wierzyć w wygraną. Psychicznie zawodniczki Rasmussena wydają się bardzo mocne.
REKLAMA
17.40 - Półfinały wielkich imprez nie zawsze były szczęśliwe dla naszych reprezentantek i reprezentantów. Dziś może udać się poprawić nieco naszą statystykę.
17.30 - Jeszcze tylko pół godziny. Mamy nadzieję, ze uda się uniknąć kolejnego horroru, ale piłkarki Kima Rasmussena najwyraźniej uwielbiają nerwy do ostatnich sekund. Jeśli jednak zakończenie będzie szczęśliwe, na pewno te nerwy będziemy wspominać dobrze.
17.15 - Trwa rozgrzewka Polek. Znów uda się dobrze wejść w mecz? Dwa ostatnie mecze pokazały, że nasze zawodniczki potrafią zacząć bardzo mocno i sprawić, że rywalki są mocno zaskoczone. Holenderki jednak na pewno nie pozwolą sobie na to, by zlekceważyć biało-czerwone.
REKLAMA
17.00 - Zaczynamy relację na żywo, początek spotkania już za godzinę. Na co stać biało-czerwone i kto w meczu przeciwko Holenderkom będzie czołową postacią drużyny?
W pojedynku z Rosją brylowały Monika Kobylińska, która rzuciła 6 bramek i Weronika Gawlik, w ostatnich minutach heroicznymi interwencjami zatrzymując zawodniczki "Sbornej". Liczymy na to, że utrzymają dyspozycję i na błysk innych zawodniczek.
Napięcie stopniowo rośnie:
REKLAMA
Dzień przed meczem sztab szkoleniowy dał odpocząć czołowym zawodniczkom. Na treningu pojawiły się szczypiornistki, które albo nie zagrały w ćwierćfinale, albo pojawiły się na parkiecie na kilka minut. Mimo mniejszej liczby uczestników zajęć wszystkim dopisywały humory. Oby podobnie było w piątkowy wieczór:
Źródło: PGNiG/x-news
Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA