ME piłkarzy ręcznych 2016: Polska - Chorwacja. Awans do półfinału był blisko, ale Chorwaci dokonali cudu [RELACJA]

Zapraszamy do wysłuchania transmisji z meczu Polska - Chorwacja radiowej Jedynki. Mecz w Krakowie komentowali Andrzej Janisz i Robert Skrzyński. W radiowej Trójce i Polskim Radiu 24 relacje na żywo miał Michał Gąsiorowski.

Po chyba najgorszym meczu w historii w wykonaniu reprezentacji Polski prowadzonej przez Michaela Bieglera, wypuściła ona z rąk niebywałą szansę awansu do półfinału. Chorwaci dokonali rzeczy wydawać by się mogło niemożliwej, rozgromili gospodarzy różnicą 14 bramek i to oni zagrają o medale.

Wcześniejsze zwycięstwo Norwegii nad obrońcą tytułu Francją 29:24 nieco ułatwiało biało-czerwonym drogę do półfinału. W meczu z Chorwacją mogli sobie pozwolić nawet na trzybramkową porażkę.

Ale jednocześnie stworzyło szansę rywalom, którzy by zagrać w czołowej czwórce potrzebowali wygrać różnicą 11 goli. Wydawać by się mogło, że to niemożliwe, ale w sporcie nie takie rzeczy się zdarzały.

Początek nie był zbyt obiecujący. Presja wyniku i stawka pojedynku dały o sobie znać. Pierwszego gola biało-czerwoni zdobyli dopiero w 10. minucie – Michał Szyba na 1:3. W międzyczasie Michał Jurecki, dotychczas najpewniejszy punkt w polskiej drużynie, nie wykorzystał karnego, a wiele rzutów obronił Ivan Stevanović.

Na szczęście w polskiej bramce dobrze spisywał się Sławomir Szmal, który także obronił karnego, który egzekwował jego klubowy kolega z Vive Tauronu Kielce Ivan Cupic. Jednak straty Polaków i tak stopniowo rosły.

Perfekcyjna gra rywali, bezradni Polacy

Biało-czerwoni nie mogli się przebić przez agresywną, wysoko grającą obronę rywala. Na drugie trafienie trzeba było z kolei czekać do 16. minuty (Karol Bielecki na 2:5).

Widownia starała się pomagać, ale gra gospodarzom się nie kleiła. Gości wspierała nieliczna grupa kibiców, a w loży honorowej znalazła się ubrana w koszulkę reprezentacyjną prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarovic.

Przeciwnicy utrzymywali trzy-, czterobramkową przewagę. Jedyne co było pocieszające w tym okresie to udane rzuty z dystansu Bieleckiego. Jednak w 24. min było już 11:6 dla przyjezdnych i wówczas o czas poprosił trener Michael Biegler.

Przy stanie 7:12 tym razem Bielecki nie wykorzystał karnego. W odpowiedzi Chorwaci zmarnowali idealną sytuację na podwyższenie wyniku. Dzięki temu biało-czerwonym udało się odrobić dwie bramki.

Jednak nie na długo. Kilka prostych błędów i Chorwaci znów wygrywali 15:9 (po trzech trafieniach z rzędu Manuela Strleka). To co na początku wydawało się niemożliwe stawało się coraz bardziej realne. Ekipa gości stanęła przed realną szansą zwycięstwa potrzebną im różnicą 11 goli. Do przerwy prawie połowę planu wykonali.

Drugą część meczu Polacy rozpoczęli od straty ośmiu bramek z rzędu. Było naprawdę źle, a kibice mimo to nieprzerwanie wspierali biało-czerwonych, którzy w 34. minucie przegrywali 10:19. Wiadomo było, że teraz Chorwaci nie popuszczą. I w 36. minucie podwyższyli na 20:10, a minutę później byli już w półfinale po golu Marko Kopljara (21:10).

Chorwaci dokonali cudu

Bezradność biało-czerwonych była powalająca. Gole zdobywali tylko rywale. Przy stanie 10:23 widzowie, nie wiedząc już jak zmotywować Polaków, odśpiewali "Mazurka Dąbrowskiego". Na tyle podziałało, że Michał Daszek zaliczył pierwsze w drugiej połowie trafienie dla Polski. A była 41. minuta.

W szeregach Polaków widać było brak kontuzjowanego Bartosza Jureckiego. Krzysztof Lijewski z kontuzjowanym nadgarstkiem mógł grać tylko w obronie, Michał Jurecki często był zdejmowany z boiska przez trenera Bieglera, a skrzydła praktycznie nie istniały. Trudno było uwierzyć w to, że można tak źle grać.

W drugiej połowie to już była prawdziwa egzekucja. Przy stanie 13:30 w 47. min po raz pierwszy na widowni słychać było gwizdy podczas akcji gospodarzy. Potem pojawiły się okrzyki „Polacy gramy do końca".

W efekcie trochę się poprawiło, straty zmniejszyły się do 18:30, ale półfinał i tak był oddalony o lata świetlne, bo do zakończenia pozostało dziewięć minut. Przy tak korzystnym rezultacie rywale szanowali piłkę i bez trudu pilnowali przewagi dającej im możliwość gry o medale.

Ostatecznie Polacy doznali kompromitującej porażki i teraz przeniosą się do Wrocławia, gdzie przyjdzie im rywalizować ze Szwedami o siódme miejsce.

REKLAMA

Polska - Chorwacja 23:37 (10:15).

Polska: Sławomir Szmal, Piotr Wyszomirski – Karol Bielecki 4, Michał Daszek 4, Przemysław Krajewski 3, Michał Szyba 3, Adam Wiśniewski 3, Rafał Gliński 2, Piotr Chrapkowski 1, Michał Jurecki 1, Bartosz Konitz 1, Kamil Syprzak 1, Maciej Gębala Piotr Grabarczyk 0, Krzysztof Lijewski 0.

Chorwacja: Ivan Stevanovic - Manuel Strlek 11, Marino Maric 7, Zlatko Horvat 5, Ivan Cupic 4, Ivan Sliskovic 4, Marko Kopljar 3, Luka Sebatic 2, Domagos Duvnjak 1, Mirko Alilovic 0, Luka Cindric 0, Jakov Gojun 0, Igor Karacic 0, Anatonijo Kovacevic 0, Kresimir Kozina 0.

man, PAP

TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO Polska - Chorwacja:

KOMPLET WYNIKÓW ostatnich spotkań drugiej rundy turnieju

23-37 - Nie zagramy nawet w meczu o 5. miejsce turnieju. Polska w grupie 1. zajmuje bowiem miejsce 4. - za Norwegią, Chorwacją i Francją. Pozostaje spotkanie o 7. pozycję ze Szwecją

23-37 - KONIEC. Zostaliśmy zmasakrowani przez Chorwację. Takiego wyniku chyba najwięksi pesymiści nie przewidywali. Brak słów - Chorwacja i Norwegia wychodzi z grupy 1. do półfinału

REKLAMA

21-36 - Przykro się na to patrzy. Tracimy gola i na 2 minuty Piotra Chrapkowskiego

20-34 - Tym razem skuteczna szarża Marino Maricia

20-33 - Perfekcyjna akcja Chorwatów, którą kończy Cupić ze skrzydła. Tak się gra na Euro 2016

REKLAMA

19-32 - Marko Kopljar nie daje szans Wyszomirskiego i na dodatek kara dla biało-czerwonych

19-31 - Szybko odpowiadamy golem Bartosza Konitza

18-31 - Chorwaci budzą się z letargu. Ivan Copić trafia ze skrzydła

REKLAMA

18-30 - Złapaliśmy wiatr w żagle. Tym razem celnie Piotr Chrapkowski

17-30 - Wreszcie coś się zaczyna dziać, ale tylko 10 minut do końca i raczej możemy tylko pomarzyć o awansie

16-30 - Pierwszy gol Michała Jureckiego w tym meczu

REKLAMA

15-30 - Wiśniewski trafia ze skrzydła, a potem karnego broni Wyszomirski

14-30 - Krajewski z rzutu karnego, który jednak w ogóle nie powinien zostać odgwizdany

13-30 - Co tu komentować? Nie zasłużyliśmy sobie na półfinał Euro 2016

REKLAMA

13-28 - Dwa gole Chorwatów za jeden gol biało-czerwonych. Mimo tego doping w krakowskiej hali robi wrażenie. Największe brawa dla dla polskich kibiców

12-26 - Nie mamy pomysłu dziś na grę, może presja była zbyt wielka. Chorwaci grają za to koncertowo i tą postawą zasługują na półfinał

12-25 - Bez komentarza. Fatalnie znów w defensywie Polacy

REKLAMA

12-24 - Rafał Gliński przedarł się przez obronę Chorwatów, ale gramy w osłabieniu

11-24 - Akcja kosmiczna w wykonaniu ekipy z Bałkanów i znów wszystko wraca do normy

11-23 - Pierwszy gol Polaków w drugiej części gry - Michał Daszek. Dopiero po 10 minutach!

REKLAMA

10-23 - Trwa fatalna seria Polaków. W drugiej połowie Chorwaci prowadzą z nami 8:0!

10-21 - Chorwacja w tym momencie jest w półfinale!

10-20 - Zlatko Horvat! Chorwaci już o jednego gola przewagi mniej, by zdarzył się cud! Skuteczność niebywała! 71 proc. rzutów Chorwatów wchodzi, przy zaledwie 37-procentowej skuteczności biało-czerwonych. Co my gramy?!

10-19 - Totalna katastrofa! Biegler bierze czas wyraźnie zdenerwowany. Ale wygląda to marnie, a Chorwaci już "poczuli krew". Brakuje im jeszcze dwóch goli więcej przewagi by awansować do półfinału. Trzeba przyznać, że dziś imponują wolą walki i wiarą w sukces

REKLAMA

10-18 - Co się dzieje?! Znowu gol Chorwatów - tym razem ze skrzydła Zlatko Horvat

10-17 - Znowu Manuel Strlek. Nie potrafimy go zatrzymać w ofensywie

10-16 - Koszmar na początek. Świetna akcja na skrzydło i "wkrętka" Strleka, a dodatkowo gramy już w podwójnym osłabieniu - kara dla Daszka

10-15 - KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY! Na razie z grupy 1 wychodzi Norwegia i Francja do półfinału

REKLAMA

10-15 - Tym razem kontra Polaków i Stevanoviciowi nie daje szans Michał Daszek

9-15 - Trzy gole Chorwatów niecałe 60 sekund! Manuel Strlek najpierw trafia z rzutu karnego, a potem super szybka kontra i znów gol Strleka, na koniec znowu kontra i znowu Strlek!

9-12 - Zmiana wykonawcy rzutu karnego daje nam bramkę. Skutecznie Krajewski

8-12 - Michał Szyba ze skrzydła w długi róg bramki

REKLAMA

7-12 - Niebywałe. Gramy w podwójnej przewadze. Bielecki ma rzut karny i trafia prosto w bramkarza! Co się dzieje?!

7-12 - Szok. Chorwacja w osłabieniu znowu nas skarciła. I znów grała z "lotnym" bramkarzem

7-11 - Na Karola Bieleckiego można liczyć. Mamy gola i gramy w przewadze

REKLAMA

6-11 - Znów dwie błyskawiczne akcje Chorwatów. Zdenerwowany Biegler bierze znów czas dla Polski

6-9 - Karol Bielecki trafia od poprzeczki

5-9 - Chorwaci grają już "lotnym" bramkarzem, by mieć przewagę w ofensywie. Niezwykle ryzykowna, ale na razie skuteczna taktyka. Kolejny gol rywali

REKLAMA

5-8 - Drugi gol Glińskiego w tym meczu i gramy w przewadze

4-8 - Ivan Slišković przepięknie znalazł się pod naszym polu karnym, potem szybka kontra i gol Kopljara. Znów musimy gonić

4-6 - Karol Bielecki "huknął" jak z armaty i łapiemy kontakt z rywalami

3-6 - Rafał Gliński i trochę zmniejszamy dystans. Może to się jeszcze da odwrócić?

REKLAMA

2-6 - Ivan Cupić znów podwyższa prowadzenie Chorwatów i Michael Biegler prosi o czas. Bardzo słaby mecz w wykonaniu Polaków, jak na razie

2-5 - Karol Bielecki trafia, ale to dopiero druga bramka biało-czerwonych po 15 minutach spotkania

REKLAMA

1-5 - Trwa dramat Polaków. W tym momencie nie ma nas w półfinale Euro 2016, za to cieszą się Francuzi

1-4 - Rzut karny niewykorzystany przez Cupicia, ale gramy w osłabieniu

1-4 - Szybka odpowiedź drużyny z Bałkanów

1-3 - Wreszcie pierwsze trafienie Polaków. Michał Szyba znalazł sposób na świetnie dziś dysponowanego bramkarza Chorwatów

REKLAMA

0-3 - Faul w ataku Chorwatów, świetna szybka akcja biało-czerwonych, ale genialnie rzut Grabarczyka broni Stevanović! Co za emocje!

0-3 - Michał Jurecki nie trafia rzutu karnego!

0-3 - Leży na boisku Domagoj Duvnjak, którego w głowę trafił Karol Bielecki. Gwizdek sędziego jednak milczy

REKLAMA

0-3 - Zabójcza "petarda" Ivana Sliškovicia i Sławomir Szmal bez szans

0-2 - Próbuje Karol Bielecki, ale świetnie znów broni Ivan Stevanović. Nie możemy przez 5 minut znaleźć recepty na golkipera rywali

0-2 - Ivan Cupić podwyższa dla Chorwacji po ładnej akcji

0-1 - Marko Kopljar zdobywa prowadzenie dla ekipy z Bałkanów

REKLAMA

20.30 - ZACZYNAMY!

20.20 - Tymczasem naszych rywali wspiera gorąco pani prezydent Chorwacji

20.15 - Trener reprezentacji Polski, Michael Biegler na kilkanaście godzin przed meczem postanowił zaapelować do polskich kibiców o wsparcie podczas konfrontacji z Chorwacją.

Apel trenera Bieglera:

Źródło/Agencja TVN/x-news

REKLAMA

20.10 - Ostatni raz reprezentacje Polski i Chorwacji zmierzyły się podczas mistrzostw świata w Katarze w styczniu 2015 roku. W ćwierćfinale mistrzostw "Biało-czerwoni" pokonali rywali 24:22, a później sięgnęli po brązowy medal

Powiązany Artykuł

Polacy mają awans w swoich rękach

20.05 - We wcześniejszym spotkaniu w grupie 1 Francja - Norwegia. Oznacza to, że Polacy potrzebują co najmniej remisu z z Chorwacją by awansować z drugiego miejsca. Kwalifikację da im nawet porażka, ale nie więcej niż trzybramkowa. Polacy mogą przegrać też czterema golami, ale musieliby wtedy strzelić co najmniej 27 bramek. Każda ich wyższa przegrana premiuje do pewnego momentu Norwegię i Francję.

Jedyna pozytywna opcja dla Chorwatów to pokonać gospodarzy różnicą 11 trafień lub 10, ale rzucając co najmniej 33 gole. W takim przypadku w półfinale zagrają oni i Norwegowie.

REKLAMA

O kolejności w grupie fazy głównej Euro 2016 decydują kolejno: liczba punktów; wyniki bezpośrednich meczów między ekipami z takim samym dorobkiem punktowym; bilans bramkowy ze spotkań między zespołami z taką samą liczbą punktów; liczba bramek zdobytych w meczach z drużynami o takim samym dorobku punktowym; bilans bramkowy ze wszystkich spotkań fazy głównej; liczba bramek zdobytych we wszystkich meczach fazy głównej; losowanie.

20.01 - ZAPRASZAMY NA RELACJĘ NA ŻYWO z meczu Polska - Chorwacja na ME piłkarzy ręcznych. Początek spotkania o godzinie 20.30

REKLAMA

Marcin Nowak, PolskieRadio.pl, PAP, IAR