ME piłkarzy ręcznych: Norwegia postąpiła z duchem fair play i wycofała protest. Niemcy zagrają w finale

Niemcy obawiali się rozstrzygnięcia protestu Norwegów, z którymi wygrali w półfinale mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Skandynawowie zdecydowali się jednak zagrać zgodnie z duchem fair play.

2016-01-30, 11:01

ME piłkarzy ręcznych: Norwegia postąpiła z duchem fair play i wycofała protest. Niemcy zagrają w finale

Posłuchaj

Andrzej Janisz o wycofaniu protestu przez norweską reprezentację (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W piątkowy wieczór eprezentacja Niemiec awansowała do finału mistrzostw Europy w piłce ręcznej. W półfinale podopieczni Dagura Sigurdssona pokonali po dogrywce Norwegię 34:33. Po spotkaniu Skandynawowie złożyli protest, gdyż uważali, że w decydującej akcji na boisku było dwóch bramkarzy.

Tak wyglądała sytuacja z ostatnich sekund spotkania:

Ostatecznie Norwegowie zdecydowali się wycofać skargę. 

REKLAMA

Byli pewni swoich racji, ale zrezygnowali z protestu, jak oświadczyli, ze względu na ducha fair play w sporcie. Działacze z Norwegii zaapelowali jednocześnie do światowych władz dyscypliny o wprowadzenie przepisów, które zapobiegłyby w przyszłości podobnym sytuacjom.

"Analiza zdjęć i zapisów wideo wyraźnie pokazuje, że na boisku przebywało zbyt dużo niemieckich zawodników, w tym dwóch bramkarzy, co nie spotkało się z odpowiednią reakcją sędziów stolikowych. Normalnie powinna to być kara dwóch minut dla Niemiec, co by spowodowało, że przez pięć sekund Norwegia grałaby w przewadze. Jesteśmy zaniepokojeni łamaniem zasad fair play i uważamy, że mecze piłki ręcznej powinny być rozstrzygane na boisku. Pomimo posiadanej dokumentacji, działając w duchu fair play, wycofujemy protest" - napisano m.in. w oświadczeniu.

 Oznacza to, że w finale Niemcy zmierzą się Hiszpanią, co przez wielu jest uznawane za niespodziankę.

- Przede wszystkim graliśmy zespołowo. Nie mamy w drużynie wielkich gwiazd. Zazwyczaj zwyciężaliśmy dzięki zawodnikom, których nie ma tu w kadrze. Doszliśmy do finału i do sukcesu brakuje nam tylko jednej wygranej. Jestem przekonany, że uda nam się to zrealizować - powiedział niemiecki bramkarz Andreas Wolff.

REKLAMA

Finałowy mecz mistrzostw Europy Niemcy - Hiszpania, rozegrany zostanie w niedzielę o godzinie 17.30 w Krakowie. O 15 Norwegia zagra z Chorwacją o brązowy medal.

Źródło: DE RTL TV/x-news

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej