Premier League: protest przyniósł skutek. Liverpool wycofuje się z podwyżek
Amerykańscy właściciele klubu piłkarskiego FC Liverpool wycofali się z planów podwyżek cen biletów od przyszłego sezonu.
2016-02-10, 21:40
W minioną sobotę fani drużyny zaprotestowali przeciwko temu, opuszczając trybuny stadionu Anfield podczas meczu ligowego z Sunderlandem.
Akcja, do której nawoływały na portalach społecznościowych organizacje kibiców, przybrała masowy charakter. Około 10 tys. osób wyszło ze stadionu, demonstrując swoją niezgodę na podwyżki. Od przyszłego sezonu ceny najdroższych biletów miały wzrosnąć z 59 do 77 funtów, a niektóre karnety na wszystkie mecze w 2016/17 miały kosztować ponad 1100 funtów.
W środę właściciele klubu John W Henry, Tom Werner i Mike Gordon we wspólnym oświadczeniu przeprosili kibiców i zaznaczyli, że najdroższe wejściówki na jeden mecz w przyszłym sezonie wciąż będą kosztować 59 funtów. Nie zmieni się również cena najtańszych - dziewięć funtów.
man
REKLAMA