Test przed Euro 2016 Polska - Serbia na pięć zaliczył Błaszczykowski. Teraz do pracy rodacy

2016-03-24, 17:00

Test przed Euro 2016 Polska - Serbia na pięć zaliczył Błaszczykowski. Teraz do pracy rodacy
Jakub Błaszczykowski cieszy się po zdobyciu gola w 28. minucie meczu towarzyskiego z Serbią. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

– Zagraliśmy z bardzo wartościowym przeciwnikiem, a spotkanie dostarczyło nam mnóstwo materiału. Cieszy postawa drużyny, zobaczyliśmy wiele fragmentów na dobrych poziomie – podsumował Adam Nawałka, selekcjoner reprezentacji Polski występ swoich podopiecznych w zwycięskim meczu z Serbią (1:0).

Posłuchaj

Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski przyznał, że warunki nie sprzyjały grze (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

piłka nożna Polska 1200.jpg
Polska - Serbia. Biało-czerwoni wygrali ważny test przed Euro 2016 [RELACJA]

Reprezentacja Polski pokonała Serbię, ale styl gry "biało-czerwonych" nie przypominał tego z eliminacji do Euro we Francji. Widać było, że zimowa przerwa wpłynęła na "zgranie" kadrowiczów Nawałki.

- Będziemy musieli popracować nad organizacją gry. Były błędy, ale spotkaliśmy się po pewnym czasie i nie wszystko funkcjonowało tak jak trzeba - mówił po meczu Adam Nawałka.

Selekcjoner podkreślał jednak, że zawodnikom należą się brawa za zaangażowanie i grę do końca. - Walczyliśmy o zwycięstwo i to było dziś widać - wyjaśnił.

Mecz towarzyski to w dużej mierze czas na zbieranie materiału szkoleniowego. Po meczu z Serbią sztab szkoleniowy będzie miał  co robić. - Mamy dużo materiału, przeanalizujemy spotkanie i z optymizmem przystąpimy do kolejnego meczu - podkreślił Nawałka dodając, że dokładną analizę wszystkich formacji sztab przeprowadzi po obejrzeniu materiału wideo. - Ogólnie co mogę powiedzieć, to zagraliśmy na zero z tyłu i należy pochwalić grę defensywną. Było kilka błędów, ale doskonale spisywali się nasi bramkarze (Fabiański w pierwszej połowie, Szczęsny w drugiej - przyp. red.) - analizował trener.

Galeria z Meczu Polska - Serbia
kibice Polska 1200.jpg

Jedynym zawodnikiem, który nie grał jeszcze u Adama Nawałki, a z Serbią wystąpił od pierwszej minuty był Bartosz Salamon. Trener pozytywnie ocenił występ obrońcy. – Jeżeli chodzi o Bartka Salamona, to rozegrał on dobre spotkanie.

Sam zawodnik w pomeczowej rozmowie z Polskim Radiem stwierdził, że szczególnie cieszy się z dobrej współpracy z Kamilem Glikiem.

Kapitan Torino także był zadowolony ze współpracy z "nowym".  – Współpraca z Bartkiem przebiegała OK. Zawsze pytacie mnie o porównania z innymi partnerami, z którymi grałem w środku obrony, ale ja naprawdę nie chciałbym tego w ten sposób oceniać. Myślę jednak, że Bartek zagrał dobry mecz. Na pewno zależało mu na tym, żeby się dobrze zaprezentować. I dał sobie radę - podkreślił Glik.

Krychowiak po meczu z Serbią: dążymy do perfekcji

Źródło/Agencja TVN/x-news

Grzegorz Krychowiak, który po kontuzji wraca powoli do formy, podczas meczu z Serbią wziął na siebie rolę tego, który mobilizuje, a nawet trochę pouczał kolegów.

– Na pewno stan murawy nam nie sprzyjał. Nie wychodził nam pressing, dlatego trochę krzyczałem na kolegów. To była normalna komunikacja, taka jak w każdym innym spotkaniu. Uważam, że to jest kluczowe, aby odpowiednio funkcjonować na boisku. Mnie ten mecz sprawił ogromną przyjemność, mimo że to było spotkanie towarzyskie. Przede wszystkim widziałem zespół. Zespół, który walczył do końca z myślą, żeby zwyciężyć - podkreślał piłkarz Sevilli.

Dobre oceny za występ zebrał Wojciech Szczęsny, który po przerwie zmienił w bramce Łukasza Fabiańskiego. Na co dzień grający w AS Roma bramkarz na brak pracy nie narzekał. Kilka razy pokazał, że jest w formie. Efektownie wybronił bombę Ljajicia, w 90. minucie po rzucie rożnym Szczęsny instynktownie odbił piłkę uderzoną głową przez Slobodana Rajkovicia, a w doliczonym czasie gry polski bramkarz wygrał pojedynek sam na sam i uratował kolegom zwycięstwo.

Szczęsny: zagraliśmy niezłe spotkanie przeciwko mocnej reprezentacji

Źródło/Agencja TVN/x-news

– Uważam, że zagraliśmy dzisiaj naprawdę dobry mecz. Może w drugiej połowie troszkę daliśmy się przycisnąć Serbom, ale udało nam się utrzymać korzystny wynik dla nas i to jest najważniejsze. Jesteśmy na takim etapie, gdzie liczy się przede wszystkim zwycięstwo. Teraz, aż do końca mistrzostw. Im więcej ich będzie, tym lepiej dla nas - podsumował Szczęsny.

Niezwykle aktywny na boisku był zdobywca jedynego gola dla Polski - Kuba Błaszczykowski. Widać było, że były kapitan reprezentacji na Euro 2016 chce jechać i swoim występem w meczu z Serbią udowodnił, że w samolocie do Francji. Błaszczykowski powinien się znaleźć. Kuba razem z Piotrem Zielińskim, właściwie wzięli na siebie ciężar gry. Błaszczykowski pokazał kilka świetnych dryblingów, wyraźnie szukał Roberta Lewandowskiego, czytał grę, rozdawał piłki, aż w końcu strzelił efektowną bramkę. Po meczu Adam Nawałka przyznał, że Kuba swoją szansę wykorzystał. 

Reprezentacja Polski strzeliła więcej goli od rywala, wygrała i z tego trzeba się cieszyć. Gra Polaków mogłaby być oczywiście lepsza i bardziej składna, ale to kadra Nawałki miejmy nadzieję zaprezentuje podczas EURO 2016. O ile w pierwszej połowie nasz zespół dominował (no może nie od pierwszych minut meczu), zawodnicy podejmowali ryzyko i przeprowadzili kilka efektownych akcji oraz zdecydowali się na kilka podań z pierwszej piłki, to w drugiej połowie skupili się głównie na grze defensywnej.

Cóż, po meczu z Serbią laurki biało-czerwonym może nie wystawimy, ale jak stwierdził Robert Lewandowski "po to jest mecz towarzyski, żeby na błędy zwracać uwagę, bo to dzięki temu dobrze wiemy, co jeszcze można poprawić". Do pracy zatem rodacy, bo na laurki przyjdzie jeszcze czas, bo "przed nami większe cele, przed nami nowy świat, razem młodzi przyjaciele, zbudujemy nowy ład" - śpiewały Wały Jagiellońskie.

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl, IAR, laczynaspilka.pl


Polecane

Wróć do strony głównej