Puchar Polski: Lech Poznań zagra w finale rozgrywek. Dzielne Zagłębie Sosnowiec nie dało rady
Lech Poznań zremisował w rewanżowym spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec 1:1 i awansował do finału Pucharu Polski.
2016-04-05, 19:57
Posłuchaj
Pierwsze minuty spotkania należały do gospodarzy, którzy po przegranej 0:1 w Poznaniu nie zamierzali rezygnować z marzeń o wejściu do finału Pucharu Polski. Zagłębiu w ostatnich kolejkach szło bardzo słabo w 1. lidze, nie wygrali od 4 spotkań, a w 3 ostatnich meczach schodzili z boiska pokonani.
Także Lech ma swoje problemy - zaliczył serię dwóch porażek z rzędu w Ekstraklasie, pogoń za ligową czołówką została skutecznie przyhamowana. Mimo wszystko kibice "Kolejorza" oczekiwali, że starcie z Zagłębiem nie będzie wyjątkowo wymagające. Okazało się jednak, że było to złudne przeświadczenie.
Na samym początku meczu Jasmin Burić musiał bronić groźny strzał z rzutu wolnego, który oddał Sebastian Dudek. Lech miał spore problemy z tym, by zawiązać składną akcję, piłkarzom zdarzały się proste błędy. Nie widać było w ich grze pomysłu, zbyt długo przetrzymywali piłkę, rzadko decydowali się na strzały, a defensywa Zagłębia nie miała większych problemów z rozbijaniem ataków na bramkę Fabisiaka.
Dobre okazje do zdobycia gola w pierwszej połowie drugiego półfinałowego meczu Pucharu Polski można było policzyć na palcach jednej ręki, a kiedy miały one miejsce, do głosu dochodziła nieskuteczność.
REKLAMA
Druga część gry rozpoczęła się od zdecydowanej ofensywy gospodarzy, którzy chcieli wykorzystać to, że mistrz Polski nie był najlepiej dysponowany. Ataki sunęły na bramkę Buricia jeden za drugim, ale goście byli w stanie utrzymać wynik. Jan Urban zdecydował się wprowadzić na boisko Karola Linetty'ego, by ten uporządkował grę w środku pola.
Przyniosło to rezultat w 70. minucie spotkania, kiedy w dobrej sytuacji znalazł się Maciej Gajos, ładnie minął obrońcę i z linii pola karnego trafił do siatki. Zagłębie próbowało do końca walczyć o lepszy wynik, ale odpowiedziało zaledwie jednym trafieniem - w 82. minucie Buricia pokonał Paluchowski. Gospodarze potrzebowali jednak trzech bramek, by znaleźć się w finale Pucharu Polski.
W środę poznamy drugiego finalistę - Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz.
Zagłębie Sosnowiec - Lech Poznań 1:1 (0:0). Pierwszy mecz 1:0 dla Lecha, który awansował do finału.
Bramki: 0:1 Maciej Gajos (70), 1:1 Adrian Paluchowski (82).
REKLAMA
Żółta kartka: Zagłębie Sosnowiec - Żarko Udovicic, Lech Poznań - Abdul Aziz Tetteh.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 5 000.
Zagłębie Sosnowiec: Wojciech Fabisiak – Marcin Sierczyński, Dymitr Wezałow, Krzysztof Markowski, Żarko Udovicic - Dawid Ryndak (41. Robert Bartczak), Łukasz Matusiak, Sebastian Dudek, Martin Pribula (79. Jakub Wilk) - Jakub Arak (79. Adrian Paluchowski), Michał Fidziukiewicz
Lech Poznań: Jasmin Buric – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Tamas Kadar (90+2. Robert Gumny) - Gergo Lovrencsics, Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos, Łukasz Trałka, Darko Jevtic (62. Karol Linetty) - Nicki Bille Nielsen (74. Kamil Jóźwiak).
REKLAMA
ps, IAR
REKLAMA