Liga Europy: poznaliśmy półfinalistów po niebywałym wieczorze. Kosmiczny mecz na Anfield [RELACJA]
Liverpool po absolutnie niebywałym meczu na Anfield pokonał Borussię Dortmund 4:3 (0:2) i awansował do półfinału Ligi Europy. W kolejnej rundzie zagrają też Szachtar Donieck, Villlarreal i Sevilla FC.
2016-04-15, 09:25
Posłuchaj
Ewa Wysocka podsumowuje mecze ćwierćfinałowe Ligi Europy (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł

Liga Europy
Brak słów, mecz marzenie, widowisko godne finału, mecz-legenda - w taki sposób można określić wielki powrót "The Reds" z Borussią Dortmund.
Przed rozpoczęciem ćwierćfinałów największe emocje budziła właśnie rywalizacja Borussii z Liverpoolem, prowadzonym przez jej niedawnego trenera Juergena Kloppa. Remis 1:1 przed tygodniem w Niemczech sprawił, że faworytem rewanżu wydawał się zespół angielski, ale to rywale, z Łukaszem Piszczkiem w składzie, odnotowali wymarzony początek.
Ten mecz przejdzie do historii futbolu
Po trafieniach Ormianina Henricha Mchitarjana i Gabończyka Pierre-Emericka Aubameyanga goście już w dziewiątej minucie prowadzili 2:0.
Nadzieje w serca fanów "The Reds" wlał trzy minuty po przerwie Belg Divock Origi, ale po kolejnych dziewięciu Marco Reus ostudził zapędy miejscowych. Jak się jednak okazało, nie na długo.
W 66. minucie Brazylijczyk Philippe Coutinho zdobył kontaktowego gola, a w 78. Francuz Mamadou Sakho wyrównał na 3:3. Gospodarze niesieni wspaniałym dopingiem grali do końca w iście... niemieckim stylu. Bramkę na wagę zwycięstwa i awansu już w doliczonym przez sędziego czasie gry strzelił głową Chorwat Dejan Lovren. 4:3.
Klopp powiedział po ostatnim gwizdku arbitra, że ciężko wyjaśnić przebieg spotkania. - Wspaniała noc. Nie wiem, co sprawiło, że odwróciliśmy losy meczu. Każdemu z rezerwowych mówiłem tylko, że nie interesuje mnie wynik końcowy, lecz mają pokazać charakter, rzucić na szalę wszystko, co najlepsze. Myślę, że po takim widowisku nikt nie powinien być smutny, a kibicom obu drużyn chciałbym przypomnieć, że futbol to w sumie tylko zabawa - powiedział niemiecki szkoleniowiec "The Reds".
- Byliśmy blisko milowego kroku do realizacji naszego celu, ale nie zrobilismy go. Od stanu 3:1 jakby straciliśmy głowę, a wielkie ryzyko opłaciło się Liverpoolu - przyznał z kolei trener Borussii Thomas Tuchel. Natomiast pomocnik Marco Reus podkreślił, że trudno znaleźć słowa i racjonalnie wytłumaczyć to, co się stało. - Mieliśmy świetny początek i dwa razy prowadziliśmy różnicą dwóch goli. Nie mieliśmy prawa pozwolić gospodarzom zdobyć cztery bramki po przerwie. Musimy sami znaleźć odpowiedź, jak mogliśmy wypuścić z ręki ten mecz - zauważył.
To dlatego kochamy piłkę nożną
W 19. tegorocznym występie zespół BVB doznał pierwszej porażki, ale jakże kosztownej i w jakże dramatycznych okolicznościach, po meczu, który będzie długo wspominany.
"Cóż za mecz. Wyjątkowa noc na Anfield" - napisał na Twitterze były reprezentant Niemiec i zawodnik Liverpoolu Dietmar Hamann. "Wielki powrót Liverpoolu" - ocenił Patrick Kluivert, a Antonie Griezmann, którego dwie bramki w środę zdecydowały o wyeliminowaniu Barcelony przez Atletico Madryt z Champions League, podsumował krótko: "Kocham futbol!!!!".
Sympatycy Liverpoolu zaczęli przypominać finał Ligi Mistrzów z 2005 roku, kiedy ich ulubieńcy, z Jerzym Dudkiem w bramce, przegrywali 0:3 z Milanem, a sięgnęli po Puchar Europy, a niektórzy już uznali, że Klopp tym jednym meczem zapisał się na trwałe w historii słynnego klubu.
"Magiczny wieczór Kloppa", "Dramat na Anfield", "Gorzka porażka po najbardziej zwariowanym meczu roku" - to z kolei tytuły z niemieckich mediów.
Kłopoty drużyny Krychowiaka. Baskowie stawiali opór
Emocji nie zabrało również w "derbach" Hiszpanii. Sevilla przed własną publicznością broniła jednobramkowej zaliczki po zwycięstwie 2:1 w Bilbao, ale to gracze Athletic w czwartek pierwsi zdobyli gola. W 57. minucie strzelił go niezawodny Aritz Aduriz. To jego 10. bramka w rozgrywkach, choć tym razem równie duży wkład w to, że piłka po jego strzale sprzed pola karnego znalazła się w siatce miał bramkarz gospodarzy David Soria.
Ekipa z Kraju Basków cieszyła się prowadzeniem niespełna dwie minuty. Spora w tym zasługa Krychowiaka, po którego zagraniu w poprzek pola karnego z bliska wyrównał Francuz Kevin Gameiro.
W 80. minucie Sevilla, która triumfowała w tych rozgrywkach w ubiegłym roku i dwa lata temu, straciła drugiego gola. Znowu nie bez winy swojego bramkarza, którego złe ustawienie i niezdecydowanie przy wyjściu do dośrodkowania wykorzystał Raul Garcia.
Na stadionie Sancheza Pizjuana konieczna była dogrywka, ale w niej rezultat się nie zmienił. W serii rzutów karnych pomylił się tylko Benat Etxebarria, którego strzał obronił Soria, odkupując część win z regulaminowych 90 minut. Jedną z "jedenastek" wykorzystał Krychowiak.
Świetną dyspozycję podtrzymał w czwartek Cedric Bakambu. Urodzony we Francji reprezentant Demokratycznej Republiki Konga po raz ósmy i dziewiąty wpisał się na listę strzelców w obecnym sezonie LE, a jego Villarreal pokonał w Pradze Spartę 4:2, czym przypieczętował awans do czołowej czwórki rozgrywek. Z 16 ostatnich bramek tej drużyny 25-letni napastnik uzyskał 11.
Goście prowadzili już w stolicy Czech 4:0 i zaczęli oszczędzać siły. Efektem tego były gole Borka Dockala i Ladislava Krejciego dla Sparty.
Jeszcze bardziej jednostronny charakter miała rywalizacja Szachtara Donieck z SC Braga. Zespół z Ukrainy wygrał w Portugalii 2:1, a w rewanżu we Lwowie zwyciężył 4:0. Wydarzeniem wieczoru były dwa samobójcze trafienia obrońcy Ricardo Ferreiry oraz 486. występ w barwach Szachtara Darijo Srny. Chorwat został tym samym klubowym rekordzistą w liczbie rozegranych meczów, dystansując Mychajło Sokołowskiego, który na początku lat 90. pracował jako trener w Stali Stalowa Wola.
Półfinały, których losowanie zaplanowano na piątek, odbędą się 28 kwietnia i 5 maja, a finał - 18 maja w Bazylei.
Wyniki rewanżowych meczów 1/4 finału Ligi Europy:
14 kwietnia, czwartek
*Liverpool FC - Borussia Dortmund 4:3 (0:2); pierwszy mecz - 1:1
*Szachtar Donieck - SC Braga 4:0 (2:0); 2:1
Sparta Praga - *Villarreal 2:4 (0:3); 1:2
*FC Sevilla - Athletic Bilbao 1:2 (0:0, 1:2), karne: 5-4; 2:1
półfinały - 28 kwietnia i 5 maja
finał - 18 maja w Bazylei
man, PAP
TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:
Sevilla - Athletic Bilbao 1:2, rzuty karne 5:4 dla Sevilli- KONIEC! Zespół z Andaluzji awansował do półfinału Ligi Europy. Tylko jeden karny nie został trafiony - w czwartej serii strzał Benata z Athletic obronił David Soria. Skutecznie karnego dla Sevilli wykorzystał m.in. Grzegorz Krychowiak. Mamy więc komplet półfinalistów Ligi Europy. Są nimi - Liverpool FC, Szachtar Donieck, Villarreal i właśnie - Sevilla FC.
120 min - Sevilla - Athletic Bilbao 1:2. KONIEC dogrywki! A zatem przed nami jeszcze dodatkowe emocje związane z seriami rzutów karnych. Wymarzona noc dla fanów piłki nożnej
105 min - Sevilla - Athletic Bilbao 1:2. Pierwsza połowa dogrywki za nami. Wynik bez zmian. Obie drużyny miały wyborne szanse na zdobycie gola, ale wciąż nie wiadomo kto bliżej awansu
90+4 min - Sevilla - Athletic Bilbao 1:2. To jeszcze nie koniec emocji w ćwierćfinałach Ligi Europy. W Andaluzji mamy dogrywkę!
90+4 min - Tak cieszyli się piłkarze i trenerzy Liverpoolu po końcowym gwizdku sędziego
90+4 min - Liverpool - Borussia Dortmund 4:3 KONIEC meczu marzeń na Anfield! W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Borussia Dortmund mogła jeszcze zdobyć wyrównanie, ale Gundogan minimalnie przestrzelił z rzutu wolnego! Czysta poezja w Liverpoolu. Takie mecze zdarzają się raz na pięć lat
90+3 - min - Sparta Praga - Villarreal 2:4. Kończy się spotkanie w stolicy Czech. Villarreal pewnie awansuje do półfinału po zwycięstwie ze Spartą Praga
90+2 min - Szachtar Donieck - SC Braga 4:0. Koniec meczu we Lwowie. Pewny awans Szachtara Donieck do półfinału
90 min+1 - Liverpool - Borussia Dortmund 4:3!!! KOSMOS! To się nie dzieje naprawdę! Brak słów by to opisać. Liverpool wyciągnął ten mecz z 1:3, by wyjść na prowadzenie! Dejan Lovren głową zdobywa arcyważną bramkę dla "The Reds". Zostały trzy minuty doliczonego czasu
80 min - Sevilla - Athletic Bilbao 1:2 . Nie poddają się też Baskowie! Raul Garcia zdobywa gola, który wyrównuje stan dwumeczu z Sevillą. Możliwe, że czeka nas tutaj dogrywka
79 min - Trener Liverpoolu Juergen Klopp oszalał ze szczęścia, ale "The Reds" muszą wygrać by awansować do półfinału!
78 min - Liverpool - Borussia Dortmund 3:3. Kosmiczny mecz na Anfield! Mamy remis po rzucie rożnym dla Liverpoolu. Piłkę z bliskiej odległości pakuje do bramki ekipy z Dortmundu Mamadou Sakho. Cóż za emocje w ćwierćfinałowym hicie!
74 min - Szachtar Donieck - SC Braga 4:0. Ależ fatalny dzień ma dziś Ricardo Ferreira z SC Bragi. Po raz drugi po jego interwencji piłka wpada do bramki jego własnej drużyny. Szachtar już spokojnie na prowadzeniu czeka na półfinałowego rywala
71 min - Sparta Praga - Villarreal 2:4. Czesi chyba odzyskali wiary w siebie. Tym razem Ladislav Krejci pokonuje golkipera Villarreal, ale jest już i tak za późno dla Sparty Praga
66 min - Liverpool - Borussia Dortmund 2:3. Philippe Coutinho znów daje nadzieje fanom "The Reds", ale Liverpool potrzebuje jeszcze dwóch goli by awansować
65 min - Sparta Praga - Villarreal 1:4. Borek Dockal z honorowym trafieniem dla Sparty Praga
60 min - Tak w tej chwili przedstawiają się wyniki na pół godziny przed końcem regulaminowego czasu gry
59 min - Sevilla - Athletic Bilbao 1:1. Krótko trwała też radość fanów Athletic, bo chwilę po golu Aduriza bramkę zdobył dla Sevilli FC Kevin Gameiro. Asystę przy tym golu zalicza Grzegorz Krychowiak. Baskowie potrzebują zdobyć jeszcze jedną bramkę by doprowadzić chociaż do dogrywki
57 min - Liverpool - Borussia Dortmund 1:3. Krótko trwała radość fanów Liverpoolu. Na 1:3 na Anfield gola dla Borussii Dortmund zdobywa Marco Reus i chyba w tym meczu już nic nie odbierze zespołowi z Niemiec zasłużonego awansu
57 min - Sevilla - Athletic Bilbao 0:1. Jest pierwszy gol w Andaluzji. GOście zdobywają prowadzenie po trafieniu sswojego super-strzelca Aritza Aduriza. To 10. gol Baska w tych rozgrywkach i znów on jest samodzielnym liderem listy strzelców
51 min - Szachtar Donieck - SC Braga 2:0. Ukraiński zespół na fali. Dobija Bragę po golu Wiktora Kovalenko
50 min - Sparta Praga - Villarreal 0:4. Trwa napór gości w Pradze. Znów na listę strzelców wpisuje się Cedric Bakambu. W tej chwili napastnik Villarreal zrównał się w liczbie goli (9) z Aritzem Adurizem z Athletic Bilbao i pewnie do końca rozgrywek będzie się bił o koronę króla strzelców tegorocznej Ligi Europy
49 min - Liverpool - Borussia Dortmund 1:2. Robi się ciekawie na Anfield. "The Reds" zdobywają kontaktową bramkę po strzale Divocka Origiego. Czy zdołają jeszcze uratować ten dwumecz? Juergen Klopp wciąż wierzy
46 min - Zaczynamy drugie połowy spotkań ćwierćfinałowych Ligi Europy. Na razie sporo emocji - bez bramek tylko w Sewilli
21.55 - PRZERWA!
45+1 min - Sparta Praga - Villarreal 0:3. Jakby na potwierdzenie tych słów na 0:3 strzela Bruno Soriano i stawia "kropkę nad i" w tym dwumeczu. Tylko cud (5 goli) może uratować Spartę Praga od porażki w tej konfrontacji
42 min - Sparta Praga - Villarreal 0:2. Identyczna sytuacja w Pradze, gdzie hiszpański Villarreal za sprawą Samu Castillejo też już może się czuć pewny awansu
42 min - Szachtar Donieck - SC Braga 2:0. Teraz już zdecydowanie ekipa Szachtara może myśleć o piątkowym losowaniu półfinałów Ligi Europy. Wynik dla zespoły Mircei Lucescu podwyższa Ricardo Ferreira po samobójczym trafieniu
25 min - Szachtar Donieck - SC Braga 1:0. Doczekaliśmy się gola w Doniecku. Chorwat Darijo Srna pokonuje bramkarza Bragi z rzutu karnego i Szachtar już raczej pewny awansu, po wcześniejszej wygranej w Portugalii (2:1). Srna tym samym pięknie pokazuje się w swoim już 486. występie w barwach ekipy z Ukrainy
20 min - Na razie bez bramek we Lwowie, gdzie Szachtar podejmuje SC Bragę oraz w Sevilli, która gra z Athletic Bilbao
9 min - Liverpool - Borussia Dortmund 0:2. Ależ mamy piorunujący początek Borussii Dortmund na Anfield. Drugiego gola dla drużyny prowadzonej przez Thomasa Tuchela strzela Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang. Zapowiada się dramat byłego trenera ekipy z Niemiec, który dziś zasiada na ławce "The Reds" - Juergena Kloppa
6 min - Liverpool - Borussia Dortmund 0:1. W tym samym czasie pada też gol w Liverpoolu. Borussia Dortmund obejmuje prowadzenie po trafieniu Henrika Mchtiarjana! Zapowiadają się wielkie emocje w tym hicie. Na razie to zespół z Niemiec wchodzi do półfinału Ligi Europy
6 min - Sparta Praga - Villarreal 0:1! Mamy już pierwszą bramkę tego wieczoru! Cedric Bakambu strzela gola dla Villarreal i ekipa "Żółtej Łodzi Podwodnej" obejmuje prowadzenie w meczu ze Spartą Praga na wyjeździe. Ósmy gol w rozgrywkach reprezentanta Demokratycznej Republiki Konga daje sporą przewagę hiszpańskiemu klubowi - w dwumeczu jest już 3:1 dla Villarreal
21.05 - ZACZYNAMY!
20.45 - Z kolei Juergen Klopp przeciwko swojej byłej drużynie wystawił następującą "11"
20.42- Tymczasem w ekipie z Dortmundu na Anfield w pierwszym składzie wybiegnie Łukasz Piszczek
20.40 - Naprzeciw ukraińskiego klubu wystąpi za to taka drużyna z Bragi
20.39 - W takim zestawieniu na boisku pojawi się ekipa Szachtara Donieck
20.37 - Pora na zestawienie pary Sparta Praga - Villarreal
20.36 - A tak prezentuje się zespół z Bilbao
20.35 - Grzegorz Krychowiak od pierwszych minut w składzie Sevilli
20.31 - Na meczu w Anduluzji zespół z Kraju Basków będzie wspierała też spora grupa polskich kibiców
20.30 - Sporych emocji można się też spodziewać w Sevilli, gdzie gospodarze podejmą Athletic Bilbao
20.20 - Do meczu gotowy jest już stadion w Pradze
20.15 - Nie lubię, gdy atmosfera podczas meczu piłkarskiego nie wpływa na to, co dzieje się na boisku. Musimy zrobić to, co do nas należy, chcemy być częścią tego spektaklu. Jestem przekonany, że kibice nam w tym pomogą. Na pewno nie wywiesimy białej flagi przed meczem. Owszem, zdajemy sobie sprawę, jak silna jest Borussia Dortmund. Niemiecki zespół może grać na jeszcze wyższym poziomie, podobnie zresztą jak my. Zmierzymy się z mocnym przeciwnikiem i z pewnością musimy zaprezentować się lepiej niż przed tygodniem - powiedział trener Liverpoolu Juergen Klopp.
DE RTL TV/x-news
20.10 - Trener dortmundczyków Thomas Tuchel jest optymistą przed tym pojedynkiem. - Jesteśmy tutaj, żeby pokazać się z jak najlepszej strony i cieszyć się grą. Jestem trenerem drużyny, która jest pewna swoich umiejętności, to fajne uczucie - przyznał szkoleniowiec.
Źródło: DE RTL TV
20.00 - Zapraszamy na MULTIRELACJĘ na żywo z rewanżowych spotkań ćwierćfinałowych Ligi Europy. Najciekawiej zapowiada się dziś spotkanie Liverpoolu FC z Borussią Dortmund na Anfield. Czy Juergen Klopp poprowadzi "The Reds" do zwycięstwa nad swoim byłym klubem?
Marcin Nowak, PolskieRadio.pl, PAP