Justyna Kowalczyk: owoce ostatniego sezonu były gorzkie, wręcz zgniłe

Justyna Kowalczyk ledwo zakończyła sezon, a już myśli o przygotowaniach do kolejnego. W sezonie 2016/17 najważniejsze dla Kowalczyk będą narciarskie mistrzostwa świata w Lahti, a biegi, w których wystartuje przed nimi będzie wybierała ostrożnie. - Do lutego rzadko stanę na starcie - mówi narciarka.

2016-05-06, 10:12

Justyna Kowalczyk: owoce ostatniego sezonu były gorzkie, wręcz zgniłe
Justyna Kowalczyk. Foto: Team Santander

Posłuchaj

Justyna Kowalczyk w rozmowie z Polskim Radiem o minionym sezonie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

33-letnia zawodniczka to m.in. dwukrotna mistrzyni olimpijska. Cztery razy zdobywała Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jednak ostatnie sezony z różnych powodów nie wyglądały tak, jak chciała.

Kowalczyk w zawodach PŚ po raz ostatni na najwyższym stopniu podium stanęła ponad dwa lata temu - 19 stycznia 2014 roku w Szklarskiej Porębie.

Minionego roku dwukrotna złota medalistka olimpijska nie może zaliczyć do udanych. Filip Jastrzębski pytał naszą najlepszą biegaczkę narciarską m. in. o to, czego nauczyły ją ostatnie porażki.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Kalendarz Pucharu Świata 2016/17 nie jest jeszcze zatwierdzony, więc Polka nie wie, gdzie dokładnie się pojawi. Podtrzymuje natomiast wcześniejszą decyzję o zaprzestaniu udziału w morderczym cyklu Tour de Ski, w którym kiedyś dominowała.

REKLAMA

(ah)


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej