Kto mistrzem Polski? Vive - Wisła Płock. Kulminacyjny punkt "świętej wojny" szczypiornistów

W sobotę w Kielcach rozpocznie się finałowa rywalizacja o tytuł mistrza Polski piłkarzy ręcznych. Szósty raz z rzędu w decydujących meczach zagrają drużyny Vive Tauronu Kielce i Orlenu Wisły Płock.

2016-05-07, 13:35

Kto mistrzem Polski? Vive - Wisła Płock. Kulminacyjny punkt "świętej wojny" szczypiornistów

Posłuchaj

Piotr Chrapkowski jest przekonany, że jego drużynę czekają bardzo trudne pojedynki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jeśli wygra Vive, będzie to piąty z rzędu i 13. w historii tytuł tej drużyny.

O tym, jak ważne jest finałowe starcie z płocczanami dla trenera kieleckiej drużyny, dziennikarze mogli się już przekonać tuż po losowaniu par półfinałowych Final Four Ligi Mistrzów we wtorek. - Dla mnie teraz sprawą numer jeden, na której się skupiam w stu procentach, jest pojedynek z Wisłą. O Paris Saint Germain będę myślał po 23 maja – powiedział dziennikarzom Tałant Dujszebajew.

Szkoleniowiec zwrócił uwagę, że finał mistrzostw Polski będzie pojedynkiem między dwoma klubami, które wywalczyły mocną pozycję w pierwszej szesnastce Europy. - To dobrze świadczy o poziomie tej dyscypliny w Polsce – powiedział.

REKLAMA

- W każdym meczu mamy ogromny szacunek do rywala z Płocka.(…) Mamy na początek dwa mecze w domu, z najlepszymi kibicami Europy. Myślę, że jesteśmy w dobrej formie i najważniejsze jest to, byśmy dali z siebie wszystko – zaznaczył Dujszebajew.

Zmartwieniem trenera jest kontuzja Chorwata Denisa Bunticia, która może go wyeliminować z gry do końca sezonu. Może to oznaczać, że zawodnik nie wystąpi już w żółto-biało-niebieskich barwach, bowiem z końcem sezonu odchodzi z Kielc.
Zdaniem Mateusza Jachlewskiego, miłośników szczypiorniaka czekają ciekawe widowiska.

- Łatwo nie będzie, ale wiem, że będziemy do tych spotkań dobrze przygotowani zarówno pod względem taktycznym jak i fizycznym – ocenił. Również on zwrócił uwagę na to, że ogromnym wsparciem dla zespołu jest fakt, że pierwsze dwa pojedynki rozegrane zostaną w Hali Legionów. - Chciałbym, żeby wszystko rozstrzygnęło się w pierwszych trzech spotkaniach – dodał.

Stawką finału mistrzostw Polski dla Vive jest 13. tytuł w historii i 5. z rzędu. Swoje ambicje ma także Orlen Wisła Płock, która po raz ostatni triumfowała w krajowych rozgrywkach w sezonie 2010/2011. Finał rozgrywany jest do trzech zwycięstw. Dwa pierwsze spotkania odbędą się w sobotę i niedzielę w Hali Legionów przy ul. Leszka Drogosza w Kielcach.

REKLAMA

W środę rywalizacja przeniesie się na Mazowsze. Jeśli wówczas nie będzie rozstrzygnięcia, kolejny mecz rozegrany zostanie także w Płocku.

Zespoły z Płocka i Kielc w kolejny weekend czeka rywalizacja w finałowej czwórce rozgrywek Pucharu Polski.
Pełny emocji dla kieleckich kibiców maj zakończy udział żółto-biało-niebieskich w Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii w dniach 28-29 maja br.

Już wiadomo, że rywalem podopiecznych Tałanta Dujszebajewa będzie francuskie PSG. Będzie to trzeci w historii udział Vive w turnieju czterech najlepszych drużyn Europy. Dwukrotnie, w 2013 i 2015 roku zajęli w nim trzecie miejsce.

Początek sobotniego meczu (7.05.2016) o godzinie 18.

W niedzielę (8.05.2016) mecz rozpocznie się o 16.40.

(ah)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej