Jarosław Hampel wraca na tor. "Widzę, że wszystko zmierza w dobrą stronę"

Posłuchaj

Z wielokrotnym medalistą mistrzostw świata rozmawiał Maciej Noskowicz (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Żużlowiec Falubazu Zielona Góra w lipcu 2015 roku złamał kość podudzia. Powrót na tor po poważnej kontuzji zajął mu więcej niż się spodziewał, ale upragniony start w rywalizacji jest coraz bliżej. Na razie Polak wrócił do treningów.

- Uczucie niesamowite. Po tak długiej przerwie to coś wspaniałego. Natomiast to był taki delikatny sprawdzian, delikatna jazda podczas tych obciążeń na motocyklu i okazuje się, że będę musiał dużo trenować. To jest jedyna droga, żeby tę nogę usprawnić w stu procentach. Pojawiał się jakiś delikatny ból, noga nie ma siły, żeby jechać na pełen gaz i dlatego trzeba ten czas traktować jako dalszą rehabilitację. Widzę, ze wszystko jednak zmierza w dobrą stronę - przyznał.

Jak w przypadku Hampela wygląda "czucie motocykla”? Czy jest to coś, co można sobie błyskawicznie przypomnieć?

- Tak było w tym przypadku. Czułem się na motocyklu dość swobodnie i tak mi się jeździło. Blokuje mnie trochę ból nogi i jeszcze brak siły w tej nodze. Ale to jest teraz czas żeby dużo ćwiczyć trenować, jeździć na motocyklu i to przyniesie na pewno pożądane efekty - powiedział zawodnik.

Zapraszamy do posłuchania całego wywiadu z żużlowcem. 

ps