Primera Division: FC Barcelona obroniła tytuł mistrza Hiszpanii. Punkt przewagi nad Realem wystarczył
Piłkarze Barcelony zdobyli mistrzostwo Hiszpanii. Podopieczni trenera Luisa Enrique pokonali w sobotę na wyjeździe Granadę 3:0, a wszystkie bramki zdobył Urugwajczyk Luis Suarez.
2016-05-14, 19:44
Posłuchaj
Barcelona zakończyła rozgrywki z 91 punktami i o punkt wyprzedziła Real Madryt w dobiegającej końca rywalizacji w Primera Division. Ostatnie mecze zostaną rozegrane w niedzielę, jednak gra będzie toczyć się przede wszystkim o utrzymanie. Sobota była dniem meczów ścisłej czołówki, które miały zadecydować o tym, komu przypadnie mistrzostwo.
- Mistrzowski tytuł smakuje wyśmienicie po tak ciężkiej pracy w ciągu roku i cierpieniu do samego końca - powiedział kapitan Barcelony Andres Iniesta.
Radości w sobotę nie ukrywał również trener Katalończyków Luis Enrique.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Zespół pokazał, że potrafi przezwyciężyć trudności. Teraz świętujemy, ale wkrótce skupimy się na tym, aby wywalczyć kolejne trofeum - powiedział szkoleniowiec, nawiązując do czekającego ich 22 maja finału Pucharu Hiszpanii z Sevillą.
REKLAMA
Przed ostatnią kolejką Primera Division sprawa była jasna - Barcelona wyprzedzała Real o jeden punkt i wiedziała, że w przypadku wyjazdowego zwycięstwa nad Granadą zapewni sobie tytuł. Katalończycy nie zmarnowali szansy, a główną postacią był Luis Suarez.
Urugwajczyk strzelił w sobotę trzy gole - w 22., 38. i 86. minucie. Łącznie ma 40 trafień i choć jeszcze nie skończyła się ostatnia kolejka, może już cieszyć się z tytułu króla strzelców. Było to idealne podsumowanie sezonu w wykonaniu snajpera, który był chyba najjaśniejszą postacią "Dumy Katalonii", prezentując niesamowitą skuteczność.
Drugi w tej klasyfikacji jest Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zdobył w tym sezonie 35 bramek, zaś trzeci Lionel Messi z Barcelony - 26.
REKLAMA
W sobotę Ronaldo zaliczył oba trafienia w wyjazdowym meczu z Deportivo La Coruna, a jego zespół został wicemistrzem kraju. "Królewscy", 32-krotni mistrzowie kraju, odnieśli 12. z rzędu ligowe zwycięstwo. Sezon zakończyli z dorobkiem 91 punktów.
Wiadomo już także, że trzecie miejsce zajmie Atletico Madryt. Podopieczni Diego Simeone, mający obecnie 85 punktów, podejmą wieczorem Celtę Vigo.
Atletico i Real Madryt nie powiedziały jednak jeszcze ostatniego słowa w tym sezonie - 28 maja zespoły te zagrają w wielkim finale Ligi Mistrzów. Atletico przekreśliło marzenia Barcelony o tym, by zdobyć zarówno mistrzostwo, jak i obronić tytuł najlepszej klubowej drużyny Europy, pokonując drużynę Luisa Enrique w ćwierćfinale rozgrywek.
REKLAMA
Także w sobotni wieczór siódma w tabeli Sevilla Grzegorza Krychowiaka zmierzy się na wyjeździe z Athletic Bilbao. Goście mogą jednak zagrać w rezerwowym składzie, ponieważ w środę czeka ich starcie z Liverpoolem w finale Ligi Europy w Bazylei.
ps
REKLAMA