Puchar Niemiec: podwójna korona Bayernu, potrójna Lewandowskiego? Guardiola szykuje pożegnanie
W sobotę wieczorem na Stadionie Olimpijskim w Berlinie o Puchar Niemiec zagrają piłkarze Bayernu Monachium i Borussii Dortmund.
2016-05-21, 11:12
Posłuchaj
Wojciech Szymański przed finałowym meczem Pucharu Niemiec, w którym Bayern Monachium zmierzy się z Borussią Dortmund (IAR)
Dodaj do playlisty
Bayern zdobył mistrzostwo Niemiec wyprzedzając drugą w tabeli Borussię o dziesięć punktów. Końcówka sezonu w wykonaniu drużyny z Monachium nie była jednak najlepsza, dlatego wieczorem wszystko może się zdarzyć, a Bawarczycy nie przystępują do tego spotkania z pozycji faworyta, który po prostu nie może się potknąć.
- Wiemy że ostatnio nie błyszczeliśmy, aby wygrać, musimy się poprawić - mówił przed meczem kapitan Bayernu Philipp Lahm.
Kibice mogą spodziewać się kapitalnego widowiska, bo Borussia na pewno nie chce pogodzić się z tym, że zakończy sezon z pustymi rękami, a to ostatnia szansa, by tak się nie stało.
- Ten mecz ma dla nas bardzo duże znaczenie. Po raz czwarty w ostatnich pięciu latach zagramy w Berlinie o to trofeum i oczywiście chcemy je przywieźć do Dortmundu. Bayern jest faworytem i zdajemy sobie z tego sprawę. To najlepsza drużyna w Niemczech, ale gdy jesteśmy w dobrej formie i mamy swój dzień, to jesteśmy w stanie powalczyć z monachijczykami - powiedział dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc.
REKLAMA
Źródło: x-news/DE RTL TV
Dla Pepa Guardioli będzie to ostatni mecz w roli trenera mistrza Niemiec.
Celem odchodzącego do Manchesteru City szkoleniowca jest pokonanie zespołu Thomasa Tuchela i zdobycie "podwójnej korony", czyli mistrzostwa i pucharu kraju w jednym sezonie. Guardiola ma też szansę na wygranie drugiego Pucharu Niemiec w karierze.
Najważniejsze trofeum, puchar Ligi Mistrzów, tym razem pozostał poza zasięgiem jednego z najlepszych szkoleniowców świata i sam Hiszpan na pewno może mówić o rozczarowaniu. Rozdział, który napisał w Monachium, dobiega końca, dlatego też kolejne trofeum to dobry sposób na to, by pożegnać kibiców.
REKLAMA
Trener Borussii Thomas Tuchel mówił, że będzie mu brakowało meczów z Guardiolą.
- Mecze przeciwko drużynom Pepa są wielkim wyzwaniem i wielką inspiracją - mówił.
Na Stadionie Olimpijskim w Berlinie powinniśmy zobaczyć dwóch Polaków - Roberta Lewandowskiego w barwach Bayernu i Łukasza Piszczka w szeregach Borussii.
Napastnik i kapitan reprezentacji Polski zanotował fantastyczny sezon, a wygrana w finale pucharu może być dla niego trzecim trofeum w rozgrywkach - oprócz mistrzostwa Niemiec zapisał na swoim koncie nagrodę dla najlepszego strzelca Bundesligi.
REKLAMA
Początek spotkania o godzinie 20:00.
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA