Liga Mistrzów: Real - Atletico. Pogromca faworytów zapoluje na utytułowany Real Madryt
W sobotni wieczór, na San Siro w Mediolanie finałowy mecz Ligi Mistrzów z udziałem zespołów ze stolicy Hiszpanii - Realu i Atletico.
2016-05-28, 14:10
Posłuchaj
Robert Lewandowski stracił zainteresowanie rozgrywkami Ligi Mistrzów (IAR)
Dodaj do playlisty
- To będzie trudny i skomplikowany mecz, ale jesteśmy gotowi. Wiemy też, że potrafimy cierpieć, co bez wątpienia nas czeka. Jeśli chce się wygrać finał, trzeba przez to przejść - powiedział trener Realu Zinedine Zidane.
W półfinałach obecnej edycji Ligi Mistrzów jego zespół wyeliminował Manchester City (0:0, 1:0), natomiast Atletico zatrzymało Bayern Monachium Roberta Lewandowskiego (1:0, 1:2).
Szkoleniowiec "Los Colchoneros" Diego Simeone nie ukrywa, że nie przeszkadza mu presja związana z sobotnim finałem.
- Meczowi towarzyszyć będzie ogromne napięcie. Wiem, że ciąży na moich barkach 113 lat historii klubu, ale mnie się to podoba. Lubię tę presję. Interesuje mnie tylko zwycięstwo - podkreślił trener Atletico.
Najskuteczniejszym piłkarzem tego sezonu LM jest Cristiano Ronaldo - 16 goli. Portugalski as Realu miał kilka tygodni temu problemy zdrowotne, nie zagrał m.in. w pierwszym meczu półfinału z Manchesterem City, ale teraz zapewnił, że jest gotowy na sto procent.
Messi kibicuje Atletico w finale LM: Kibice Barcelony wolą, żeby Real nic nie wygrał
Źródło/Press Focus/x-news
Skład finału będzie identyczny jak dwa lata wcześniej. Wówczas w Lizbonie Real pokonał Atletico po dogrywce 4:1.
W sobotni wieczór z powodu kontuzji uda nie zagra francuski obrońca Realu Madryt Raphael Varane. Uraz wyeliminował go także z rozpoczynających się 10 czerwca mistrzostw Europy. Przeciwko Atletico nie będzie mógł wystąpić również inny obrońca, Alvaro Arbeloa.
Kamil Kosowski, były piłkarz ligi hiszpańskiej, przyznał, że według niego większe szanse mają "Rojiblancos".
REKLAMA
- Nie będę płynął z prądem. Uważam, że faworytem będzie Atletico. Jest do drużyna, która ma sposób na te największe kluby i specjalizuje się w dobijaniu utytułowanych przeciwników.
Źródło/Press Focus/x-news
Z kolei Robert Lewandowski z Bayernu Monachium, który odpadł w półfinale, przyznał, że wraz z porażką z Atletico stracił zainteresowanie rozgrywkami.
Źródło/TVN24/x-news
Po raz szósty w historii w finale LM zmierzą się drużyny z tego samego kraju, a po raz drugi - z tego samego miasta. "Królewscy" po raz 14. dotarli do decydującej rozgrywki, zaś Atletico - trzeci.
REKLAMA
Były piłkarz ligi hiszpańskiej przed finałem LM: styl Atletico może nie być piękny, ale za to skuteczny
Źródło/Press Focus/x-news
Real w finale do tej pory zwyciężył 10-krotnie (rekord). Z kolei ekipie Atletico nie powiodło się w obu podejściach, przy czym w 1974 roku do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była powtórka meczu (triumfował Bayern), ponieważ nie przeprowadzano wówczas konkursu rzutów karnych.
Na sobotni finał do Mediolanu przybędzie ok. 60 tysięcy kibiców z Hiszpanii. Początek meczu o 20.45.
(ah, PolskieRadio.pl, PAP, IAR)
REKLAMA