US Open: Kerber szykuje się do finału, Radwańska do ślubu. "Wielki Szlem dla Agi za to zagranie"

Powiązany Artykuł

Agnieszka Radwańska nie wytrzymała ostrzału rywalki. Czy Polka może tak zawodzić kibiców?

Agnieszka Radwańska swój udział w US Open zakończyła na czwartej rundzie. Polka odpadła po porażce z młodą Chorwatką Aną Konjuh.

Po meczu czwarta rakieta świata wzięła udział w konferencji prasowej, odpowiedziała na pytania jak zwykle licznie zgromadzonych na spotkaniu z Polką dziennikarzy, podziękowała rywalce i organizatorom turnieju i pożegnała się z Nowym Jorkiem. 

Jednak na nowojorskiej imprezie wciąż była jeszcze przyjaciółka Radwańskiej, Caroline Wozniacki, która na swojej konferencji wspomniała o koleżance. "Agnieszka bierze ślub" - zdradziła Caroline, która docierając do półfinału tegorocznej imprezy na kortach Flushing Meadows przeżyła wielkie odrodzenie. Dziennikarze, którzy byli na spotkaniu podłapali temat Agi i zaczęli dopytywać o szczegóły. Dunka polskiego pochodzenia nie powiedziała jednak kiedy Agnieszka Radwańska miałaby zostać żoną, ale zasugerowała, że niebawem. To wystarczyło, aby internet zwariował.

REKLAMA

Urodzona w Krakowie 27-letnia Radwańska od kilku lat spotyka się z Dawidem Celtem, który w jej zespole pełni rolę sparingpartnera. Ich związek przez jakiś czas ukrywany był w tajemnicy, jednak para postanowiła wyjść z ukrycia. Po triumfie w turnieju mistrzyń w 2015, Agnieszka Radwańska na spotkaniu z polskimi dziennikarzami powiedziała, że chciałaby mieć dzieci i że nie będzie wiecznie grała w tenisa. Obecny na spotkaniu Celt po tych słowach uśmiechał się promiennie.

Czwarta rakieta świata w tenisowym świecie znana jest z inteligentnej gry na korcie, ale także z dużego poczucia humoru. I tak chyba trzeba odbierać jej wpis, który pojawił się na portalach społecznościowych, a który niektórzy uznali jako zapowiedzieć ceremonii zaślubin Agnieszki i Dawida, która miałaby się odbyć 10 września. 

"Muszę wystarczająco odpocząć przed jutrzejszym ślubem" - napisała na Facebooku czwarta rakieta świata i umieściła swoje zdjęcie na plaży.

REKLAMA

Jak sugerują znajomi Radwańskiej Polka rzeczywiście wybiera się na ślub, ale nie swój tylko trenera Tomasza Wiktorowskiego. "Uwielbiamy Twoje poczucie humoru. Bawcie się dobrze na jutrzejszym ślubie. Wielkie gratulacje dla Pana Młodego i jego wybranki. Strollowanie mediów na poziomie Wielkiego Szlema - brawo Aga".

Niektórzy po wpisie Polki wyciągnęli nawet wnioski związane z występem Polki na kortach w Nowym Jorku. "Termin ślubu oznacza, że Polka nie wierzyła w awans do finału US Open. Gdyby bowiem zagrała w ostatnim meczu nowojorskiego turnieju wielkoszlemowego, musiałaby przełożyć uroczystość, a zaplanowana jest ona na sobotę".

Młodej parze, która powie sobie "tak" życzymy wszystkiego najlepszego.

ah, PolskieRadio.pl

REKLAMA