Rosja 2018: czarny scenariusz się sprawdził. Poważna kontuzja Arkadiusza Milika

Posłuchaj

"Cieszą trzy punkty, ale to tylko mały krok w drodze do awansu" - stwierdził Grzegorz Krychowiak (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Milik zdążył wywalczyć dla biało-czerwonych rzut karny po tym, jak został sfaulowany przez duńskiego obrońcę, kiedy próbował dojść do piłki zagrywanej przez Kamila Grosickiego.

Powiązany Artykuł

Polska - Dania. Lewandowski show i zwycięski horror na Narodowym [RELACJA]

Zawodnik Napoli tuż przed przerwą starł się z jednym z duńskich obrońców i nie wyszedł już na drugą połowę.

W niedzielę Milik wróci do swojego klubu. Jak poinformował rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski, 22-latka najprawdopodobniej czeka zabieg i kilka miesięcy przerwy.

Polski napastnik próbował przeszkodzić rywalowi w akcji przy linii bocznej boiska, widać było, że jego kolano było poddane dużemu obciążeniu. Od razu po feralnej interwencji zawodnik sygnalizował konieczność interwencji lekarzy.

 Zdecydowanie jednak spełnił się czarny scenariusz, zarówno dla kibiców reprezentacji Polski, jak i dla fanów Napoli.

Czy reprezentacja będzie miała duży problem? W najbliższym meczu będzie można sprawdzić formę innych zawodników ofensywnych formacji - Łukasza Teodorczyka czy Kamila Wilczka. Spotkanie z Armenią zapowiada się jako test skuteczności i trudno oczekiwać, żeby znacznie mniej renomowany rywal postawił poprzeczkę szczególnie wysoko.

Ten moment wydaje się jednak najgorszy do tego, by napastnik reprezentacji musiał pauzować. Świetnie rozpoczął przygodę z włoskim Napoli, zdobył serca kibiców, pokazując niezwykłą skuteczność.

W składzie biało-czerwonych ostatnio nie spisywał się tak dobrze, jednak jego notowania u Adama Nawałki wciąż były wysokie.

Zakładając, że Milik nie wystąpi przynajmniej do końca roku, na pewno przegapi spotkania z Rumunią i towarzyskie spotkanie ze Słowenią. Biało-czerwoni wrócą do gry dopiero w marcu i wydaje się, że snajper powinien być już wtedy dostępny i gotowy do kolejnych wyzwań.

 Źródło: x-news

Zgrupowanie opuści też Michał Pazdan, który z kolei zmaga się z urazem barku od ligowego pojedynku z Wisłą Kraków (23 września).

Obrońca stołecznej Legii w trakcie zgrupowania przechodził terapię, ale nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Danią. W niedzielę po śniadaniu opuścił hotel, w którym trwa zgrupowanie biało-czerwonych. 

ps