Rosja 2018: Polska - Armenia. Lewandowski ratuje wygraną "last minute"
Piłkarska reprezentacja Polski wygrała w Warszawie z Armenią 2:1 (0:0) w eliminacjach mistrzostw świata. Zwycięską bramkę zdobył Robert Lewandowski w ostatniej sekundzie doliczonego czasu. Po trzech kolejkach grupy E biało-czerwoni mają siedem punktów.
2016-10-11, 23:40
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Dylematy Adama Nawałki
Mecz z Armenią, podobnie jak rozegrane trzy dni wcześniej spotkanie z Danią, odbył się przy zasuniętym dachu. W Warszawie od kilku dni pada deszcz i jest bardzo zimno. Na trybunach pojawiło się prawie 45 tys. widzów, wśród nich prezydent RP Andrzej Duda.
Biało-czerwoni, zajmujący 17. miejsce w rankingu FIFA, przystępowali do starcia z Armenią (112. lokata) w roli zdecydowanych faworytów. Nawet mimo osłabienia brakiem Arkadiusza Milika, który z powodu kontuzji kolana będzie pauzować kilka miesięcy (kibice wywiesili na stadionie transparent "Arek wracaj szybko"). Zabrakło także Michała Pazdana i Łukasza Piszczka, ale potencjał reprezentacji Polski jest znacznie większy niż rywali, dla których nieobecność kilku podstawowych piłkarzy to poważniejszy problem.
Przede wszystkim goście zagrali bez swojej gwiazdy, pomocnika Manchesteru United Henricha Mchitarjana (wraca do zdrowia po kontuzji), który w poprzednim sezonie zbierał świetne recenzje za grę w Borussii Dortmund. Poza tym zabrakło m.in. pauzującego za czerwoną kartkę Gora Malakjana.
W minioną sobotę biało-czerwoni pokonali u siebie Danię 3:2 po trzech golach Roberta Lewandowskiego, natomiast Armenia przegrała u siebie z Rumunią 0:5.
Być może właśnie tak wysoka porażka, a może respekt przed reprezentacją Polski sprawiły, że trener Warużan Sukiasjan wystawił w podstawowym składzie pięciu obrońców. Z kolei Adam Nawałka nie zmienił ustawienia z dwoma napastnikami - miejsce Milika zajął Łukasz Teodorczyk. Z drugiej linii na prawą stronę obrony, gdzie zwykle gra Piszczek, został przesunięty Jakub Błaszczykowski, natomiast na boku pomocy wystąpił Maciej Rybus.
Od początku gospodarze uzyskali sporą przewagę. W pierwszej połowie szwankowała jednak skuteczność - okazji nie wykorzystali m.in. Lewandowski i Teodorczyk, który z bliska nie trafił głową w piłkę. W 26. minucie po mocnym strzale głową Lewandowskiego futbolówkę z linii bramkowej wybił jeden z zawodników gości.
Od 30. minuty goście grali w dziesiątkę. W krótkim czasie dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną, zobaczył środkowy obrońca Gael Andonian. To sprawiło, że defensywnie grający goście jeszcze bardziej skupili się na obronie.
Jeszcze w pierwszej połowie doszło do zmiany w polskim zespole. Boisko musiał opuścić kontuzjowany Artur Jędrzejczyk, którego zastąpił Paweł Wszołek (nieobecny na Euro 2016 z powodu złamania ręki).
Do przerwy, mimo kolejnych okazji gospodarzy, utrzymywał się wynik bezbramkowy.
TVP
Gole padły natomiast tuż po wznowieniu gry. Najpierw cieszyli się Polacy. W zamieszaniu podbramkowym piłka odbiła się przypadkowo od obrońcy Hrayra Mkojana i wpadła do siatki. Spiker ogłosił, że bramkę zdobył Robert Lewandowski, ale z powtórek wynikało, iż to gol samobójczy.
Po chwili grający w dziesiątkę goście niespodziewanie wyrównali. Piłkę dośrodkował kapitan Marcos Pizzelli, nikt jej nie dotknął i zaskoczony Łukasz Fabiański nie zdążył ze skuteczną interwencją. To pierwszy gol Armenii w eliminacjach MŚ 2018.
Podopieczni Nawałki rzucili się do ataków, ale goście dość umiejętnie rozbijali te próby. W 79. minucie ładną akcję przeprowadził Piotr Zieliński, jednak bramkarz Arsen Beglarjan nie dał się pokonać.
REKLAMA
TVP
Największe emocje były w doliczonym czasie. W 94. minucie sytuacji sam na sam po kontrataku nie wykorzystał reprezentant Armenii Aras Oezbiliz. W odpowiedzi Polacy przeprowadzili akcję, po której wywalczyli rzut wolny. Po dośrodkowaniu Jakuba Błaszczykowski do piłki najwyżej wyskoczył Lewandowski i pokonał bramkarza rywali. To jego 40. gol w reprezentacji.
Po tej akcji sędzia od razu zakończył spotkanie. Załamani zawodnicy gości padli na murawę, a polscy piłkarze świętowali przy bocznej linii boiska.
TVP
Polska - Armenia 2:1 (0:0).
Bramki: dla Polski - Hrayr Mkojan (48-samob.), Robert Lewandowski (90+5); dla Armenii - Marcos Pizzelli (50).
Żółte kartki: Polska - Thiago Cionek, Jakub Błaszczykowski; Armenia - Gael Andonian, Arsen Beglarjan, Hrayr Mkojan. Czerwona kartka: Gael Andonian (Armenia, 30. - za drugą żółtą).
REKLAMA
Sędzia: Ivan Kruzliak (Słowacja). Widzów 44 786.
Polska: Łukasz Fabiański - Jakub Błaszczykowski, Kamil Glik, Thiago Cionek, Artur Jędrzejczyk (33-Paweł Wszołek) - Kamil Grosicki (70-Bartosz Kapustka), Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński, Maciej Rybus - Robert Lewandowski, Łukasz Teodorczyk (85-Kamil Wilczek).
Armenia: Arsen Beglarjan - Wahagn Minasjan, Warazdat Harojan, Hrajr Mkojan, Gael Andonian, Lewon Hajrapetjan - Kamo Howhannisjan (60-Aras Oezbiliz), Karen Muradjan (34-Taron Woskanjan), Artak Grigorjan, Dawid Manojan - Marcos Pizzelli (85-Dawid Hakobjan).
man, PAP
REKLAMA
TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO:
22.39 - Sędzia już nawet nie wznawiał spotkania. Po trzech meczach mamy na koncie siedem punktów. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji
90+5. min. - NIEPRAWDOPODOBNE!!! LEWANDOWSKI RATUJE BIAŁO-CZERWONYCH!!! KUBA DOŚRODKOWAŁ MU PIŁKĘ NA GŁOWĘ, A TEN W OSTATNIEJ AKCJI MECZU TRAFIA DO SIATKI. WYGRALIŚMY 2:1!!!
90. min. - Cztery minuty nadziei
87. min. - I właśnie Wilczek mógł zostać bohaterem, ale nie trafił czysto w piłkę
85. min. - Ostatnia zmiana u nas. Kamil Wilczek za Teodorczyka
REKLAMA
81. min. - Wszołek drybluje w polu karnym. Bez efektów
79. min. - Piękna akcja Piotra Zielińskiego z Lewandowskim, ale ten pierwszy trafia tylko w bramkarza...
72. min. - To powinno być 1:2... Pizzelli sam na sam strzela wprost w ręce Fabiańskiego
REKLAMA
70 min. - Grosickiego zmienia Bartosz Kapustka
69. min. - Po strzale Lewandowskiego na linii interweniuje bramkarz
67. min. - Bijemy głową w mur. Coraz bardziej nerwowo
REKLAMA
61. min. - "TurboGrosik" wpadł w pole karne, w ostatniej chwili piłkę z nogi Lewandowskiego zdejmują obrońcy
60. min. - Panowie, strata punktów nie wchodzi tu w rachubę
53. min. - Błaszczykowski wzdłuż bramki, ale nikt nie przeciął toru lotu piłki
50. min. - I już 1:1. Ogromne zamieszanie po wrzutce Pizzelliego i piłka po ręce Łukasza Fabiańskiego wpada do bramki
REKLAMA
48. min. - GOOOOL! Znakomite otwarcie. Rybus z wolnego w pole karne, a tam piłkę do własnej bramki pakuje Mkoyan
46. min. - Początek drugiej części gry
45+3. min. - Koniec pierwszej połowy. Kiedy napoczniemy Ormian?
41. min. - Bomba Lewandowskiego... Nad spojeniem słupka z poprzeczką
34. min - W miejsce kontuzjowanego Artura Jędrzejczyka na boisku melduje się Paweł Wszołek
REKLAMA
33. min. - Tymczasem w Kopenhadze...
32. min. - Grzegorz Krychowiak w ostatniej chwili zablokowany
30. min. - Druga żółta kartka dla Andoniana. Od tej pory gramy w przewadze!
REKLAMA
26. min. - Lewandowski głową po rzucie rożnym i obrońca wybija piłkę z linii bramkowej
24. min. - Gratulacje Kuba
REKLAMA
21. min. - Ormianie próbowali wyjść z kontrą. Akcja skasowana już na środku boiska
17. min. - Kuba Błaszczykowski szuka Teodorczyka. Zabrakło centymetrów...
REKLAMA
15. min. - Kwadrans za nami. Bez bramek
12. min. - To powinna być bramka! Kamil Grosicki wrzuca w pole karne, ale w piłkę głową najpierw nie trafia Łukasz Teodorczyk, a później nogą Lewandowski
REKLAMA
10. min. - Duża przewaga Polaków w posiadaniu piłki
7. min. - Robert Lewandowski z woleja w polu karnym... Obok bramki
6. min. - Goście uważnie w obronie
REKLAMA
3. min. - Pierwszy strzał w kierunku bramki rywali, ale Maciej Rybus z dystansu bardzo niecelnie
20.45 - Zaczynamy!
20.42 - Hymny
REKLAMA
20.40 - W meczu naszych grupowych rywali Kazachstan zremisował z Rumunią 0:0
20.30 - Kwadrans do meczu. Wierzymy w zwycięstwo!
20.14 - Poznaliśmy już też skład Armenii na dzisiejsze spotkanie
REKLAMA
19.50 - Tak w tej chwili wygląda Stadion Narodowy
19.40 - Łukasz Teodorczyk zastąpił kontuzjowanego Arkadiusza Milika w podstawowym składzie reprezentacji Polski na mecz z Armenią w Warszawie w trzeciej kolejce eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2018
REKLAMA
18.50 - Wieczorny mecz eliminacji piłkarskich mistrzostw świata Polski z Armenią w Warszawie, podobnie jak rozegrane trzy dni wcześniej spotkanie z Danią, odbędzie się pod dachem. - Dach był zamknięty i pozostanie zamknięty - poinformował we wtorkowe przedpołudnie rzecznik prasowy PZPN i reprezentacji Jakub Kwiatkowski.
TVP
18.40 - Nasza ekipa zmaga się z problemami kadrowymi po dramatycznej kontuzji Arkadiusza Milika w meczu z Danią i urazach - Michała Pazdana oraz Łukasza Piszczka. Jednak nasi rywale muszę się obyć bez swojej największej gwiazdy - zawodnika Borussii Dortmund Henricha Mchitarjana. - Zmagamy się z problemami kadrowymi. Staramy się realizować taką politykę, na jaką nas stać, co w pewnym sensie wpływa na nasze poczynania - przyznał trener Armenii Warużan Sukiasjan.
REKLAMA
18.35 - Polska zajmuje w tej chwili trzecie miejsce w grupie E z czterema punktami na koncie. Tyle samo punktów mają jednak dwie prowadzące w tabeli drużyny - Rumunia i Czarnogóra. Dziś wszystko może się to zmienić, gdyż w grupie E odbędą się dwa inne spotkania, poza meczem biało-czerwonych
18.30 - ZAPRASZAMY NA MECZ POLSKA - ARMENIA! Spotkanie na Stadionie Narodowym rozpocznie się o godz. 20.45. Zapraszamy też do słuchania transmisji i wejść na żywo z meczu w radiowej Jedynce i radiowej Trójce.
Marcin Nowak, Bartosz Orłowski, PolskieRadio.pl, PAP, IAR
REKLAMA
REKLAMA