PŚ w biegach narciarskich: Justyna Kowalczyk myśli strategicznie i rezygnuje z "łyżwy"

Posłuchaj

Justyna Kowalczyk w "Trzeciej Stronie Medalu" opowiedziała o najbliższych planach (TSM/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polka zdradziła, że w najbliższym sezonie kibice rzadziej będą mieli okazję podziwiać ją na trasach biegowych. - Z trenerem mieliśmy dużą burzę mózgów żeby "ogarnąć” kalendarz startów w nadchodzącym sezonie. Mierzenie się z najlepszymi na świecie jest priorytetowe, ale tylko stylem klasycznym. Do stylu dowolnego absolutnie nie jestem przygotowana, to zapowiadałam już wcześniej - przyznała na antenie radiowej Trójki.

- W związku z tym nie będzie mnie w sumie przez sześć tygodni w Pucharze Świata - dodała.

Justyna Kowalczyk Mierzenie się z najlepszymi na świecie jest priorytetowe, ale tylko stylem klasycznym. Do stylu dowolnego absolutnie nie jestem przygotowana

Narciarka z Kasiny Wielkiej ma dokładnie sprecyzowane plany na przyszłość. Szykuje się do biegu na 10 kilometrów podczas przyszłorocznych mistrzostw świata oraz na 30 kilometrów podczas igrzysk olimpijskich w 2018 roku. Oba oczywiście techniką klasyczną.

- Poukładałam już sobie w głowie dokładnie gdzie i jak mam być zmotywowana na 101 procent. Żeby te biegi wyszły na miarę tego co chcę zrobić, muszą być perfekcyjnie poukładane, a to nie jest łatwe - stwierdziła Kowalczyk.

Jak ocenia formę Marit Bjoergen oraz zamieszanie wokół norweskich biegów po dopingowej wpadce Therese Johaug? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Justyną Kowalczyk.

Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

bor, PR3