PŚ w Klingenthal: Maciej Kot i Kamil Stoch nie wykorzystali szansy na podium

17-letni Słoweniec Domen Prevc wygrał konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Najlepszy z Polaków Kamil Stoch zajął czwarte miejsce. Piąty był Maciej Kot, który prowadził po pierwszej serii.

2016-12-04, 16:10

PŚ w Klingenthal: Maciej Kot i Kamil Stoch nie wykorzystali szansy na podium
Maciej Kot na początku sezonu jest w znakomitej formie. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Posłuchaj

Adam Małysz - dyrektor sportowy przy Polskim Związku Narciarskim - uważa, że występ Polaków w Klingenthal był bardzo dobry (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jako pierwszy z Polaków z 12. numerem startowym skakał Klemens Murańka. Uzyskał 125,5 m, dostał 3,7 pkt bonifikaty za niekorzystny wiatr i po swoim skoku zajmował trzecie miejsce, ale szybko zaczął przesuwać się w dół klasyfikacji. W efekcie jemu jako jedynemu z naszych nie udało się załapać do czołowej "30". Zajął 35. miejsce.

Jako drugi "biało-czerwony" od belki startowej odepchnął się Stefan Hula. Skoczył 128 metrów i był piąty, ale po kolejnych sześciu zawodnikach stało się jasne, że wystąpi w drugiej serii. Po pierwszej był 26. miejscu.

Dobrą formę z sobotniego konkursu drużynowego potwierdził Kamil Stoch. Wylądował na 137,5 m, co przy rekompensacie 4,4 pkt za wiatr i wysokich ocenach za styl, na długo wywindowało go na pierwsze miejsce.

A dokładnie do czasu próby Macieja Kota. Poleciał 138 metrów i o 0,2 pkt wyprzedził kolegę z reprezentacji.

REKLAMA

Wcześniej skakało jeszcze dwóch polskich skoczków. Na więcej na pewno stać Dawida Kubackiego. Uzyskał 129,5 m i oczywiście awansował do drugiej serii, ale chyba nawet on liczył na więcej. Atakował z 21. pozycji.

Nieco lepiej spisał się Piotr Żyła. Po skoku na odległość 131 metrów zajmował po pierwszej serii 17. miejsce.

Bardzo dobry skok w drugiej serii oddał Hula. 133 metry pozwoliły mu przesunąć się w klasyfikacji konkursu na 18. miejsce.

W stosunku do pierwszej serii poprawił się również Kubacki. 132 metry pozwoliły mu zająć pierwsze miejsce i czekał na to co zrobią kolejni rywale. "Pozwolili" mu oni zająć 13. miejsce.

REKLAMA

Taką samą odległość jak w pierwszej próbie uzyskał Żyła, ale to sprawiło, że spadł w klasyfikacji na 20. miejsce.

Bardzo wysoko poprzeczkę zawiesił Daniel Andre Tande. Norweg skoczył 143 metry i miał prawo myśleć nawet o wygranej w całym konkursie. Jednak już skaczący po nim Słoweniec Domen Prevc wyprzedził go o 0,2 pkt.

137,5 m Kamila Stocha sprawiło, że Polak spadł z podium. Podobnie jak Maciej Kot, który kończył zawody. 135 metrów wystarczyło tylko na piąte miejsce. Stoch ostatecznie skończył na czwartej pozycji.

Domen Prevc w pierwszej części zawodów oddał najdłuższy skok - 140 m, ale przykucnął jednak przy lądowaniu, przez co uzyskał gorsze noty od sędziów. 17-letni zawodnik tej zimy pozostawał jak na razie w cieniu brata Petera, który triumfował w klasyfikacji generalnej cyklu w poprzednim sezonie. W niedzielę starszy ze Słoweńców był dopiero 22. Młodszy zaś odniósł drugie zwycięstwo PŚ. Pierwszy sukces zanotował pod koniec listopada w konkursie inaugurującym sezon 2016/17 w fińskim Kuusamo. To właśnie on jest teraz liderem cyklu i wyprzedza Severina Freunda o 16 pkt. Niemiec w niedzielę był 11.

REKLAMA

Klasyfikacja PŚ (po 3 z 33 konkursów):

1. Domen Prevc (Słowenia) 220
2. Severin Freund (Niemcy) 204
3. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 178
4. Stefan Kraft (Austria) 139
 . Manuel Fettner (Austria) 139
6. Maciej Kot (Polska) 122
7. Peter Prevc (Słowenia) 105
8. Andreas Kofler (Austria) 104
9. Vincent Descombes Sevoie (Francja) 97
10. Markus Eisenbichler (Niemcy) 92
...
12. Kamil Stoch (Polska) 64
13. Dawid Kubacki (Polska) 53
15. Piotr Żyła (Polska) 49
28. Stefan Hula (Polska) 17

TVP

Kolejne zawody PŚ odbędą się w dniach 10-11 grudnia w norweskim Lillehammer.

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej