Puchar Narodów Afryki: Ghana nie poskromiła kameruńskich "lwów"
Piłkarze Kamerunu awansowali do finału turnieju o Puchar Narodów Afryki w Gabonie. W czwartkowym półfinale we Franceville wygrali z Ghaną 2:0 (0:0). W decydującym meczu, który odbędzie się 5 lutego w Libreville, zmierzą się z Egiptem.
2017-02-02, 22:23
Faworytem czwartkowego półfinału była Ghana, która w poprzedniej edycji zajęła drugie miejsce (przegrała wówczas po rzutach karnych z Wybrzeżem Kości Słoniowej). Na stadionie we Franceville podopieczni izraelskiego szkoleniowca Avrama Granta - mającego także polski paszport - stworzyli kilka sytuacji, ale skuteczniejsi okazali się Kameruńczycy.
Bramki dla "Nieposkromionych Lwów", czterokrotnych triumfatorów PNA (podobnie jak Ghana), padły w drugiej połowie. W 72. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i nieskutecznej interwencji obrońcy Ghany Johna Boye piłkę przejął Michael Ngadeu-Ngadjui, który bez problemu umieścił ją w siatce.
Wynik został ustalony w doliczonym czasie gry. Wówczas po kontrataku Kameruńczyków sytuację sam na sam z bramkarzem rywali wykorzystał Christian Bassogog.
REKLAMA
Dzień wcześniej pierwszym finalistą PNA został Egipt. Siedmiokrotny triumfator tej imprezy pokonał w rzutach karnych Burkina Faso 4-3. Po 90 minutach i dogrywce było 1:1. "Faraonowie" stracili tego dnia pierwszą bramkę w tegorocznym turnieju.
Kamerun i Egipt zagrają w finale po raz trzeci w historii. W obu poprzednich przypadkach - w 1986 i 2008 roku - górą byli "Faraonowie".
Mecz o trzecie miejsce zaplanowano na sobotę, finał odbędzie się w niedzielę.
Kamerun - Ghana 2:0 (0:0)
Bramki: Michael Ngadeu-Ngadjui (72.), Christian Bassogog (90+3.)
REKLAMA
bor
REKLAMA