MŚ w Lahti. Bjoergen: największe szanse mam na 10 kilometrów klasykiem
Multimedalistka olimpijska i świata w biegach narciarskich Marit Bjoergen oceniła, że w mistrzostwach globu w Lahti ma indywidualnie szanse na trzy medale. - Największą w biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną, a dopiero później w innych konkurencjach - powiedziała Norweżka.
2017-02-17, 16:59
W rozmowie z agencją NTB Bjoergen powiedziała, że w MŚ w Lahti rozgrywanych w dniach 22 lutego - 5 marca wystartuje w czterech konkurencjach indywidualnych oraz sztafecie i zrezygnuje tylko ze sprintu drużynowego. Swoje szanse w sprincie, który wygrała podczas MŚ w 2011 (Oslo), 2013 (Val di Fiemme) i 2015 roku (Falun), ocenia tym razem na niewielkie.
- Nie walczyłam o miejsce, ponieważ jako obrończyni tytułu otrzymałam je automatycznie, więc właściwie tylko dlatego wystartuję - zaznaczyła sześciokrotna mistrzyni olimpijska i 14-krotna mistrzyni świata.
- W tej konkurencji chodzi przede wszystkim o szybkość, w której przeszkadza mi jednak wiek i czuję, że nie będę w stanie wygrać z koleżanką z reprezentacji Maiken Caspersen Fallą i Szwedką Stiną Nilsson - dodała biegaczka, która w marcu skończy 37 lat.
Falla, która zdobyła w tej konkurencji złoty medal podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi w 2014 roku, przyznała rację koleżance.
REKLAMA
- Marit jest wyraźnie powolna na starcie, a to jest wielki minus. Nie zapominajmy jednak że startujemy w MŚ, a jej nazwisko to Bjoergen - stwierdziła.
Bieg na 10 kilometrów techniką klasyczną rozegrany zostanie 28 lutego i jest głównym celem mistrzyni olimpijskiej w tej konkurencji z Soczi Justyny Kowalczyk.
Bjoergen powiedziała, że ten bieg ze startem interwałowym to jedna z jej ulubionych konkurencji i "prawdziwa kwintesencja biegów narciarskich".
bor
REKLAMA
REKLAMA