PŚ w Planicy: Kamil Stoch czy Stefan Kraft? Czas na decydujące starcie o koronę króla sezonu

Kamil Stoch i Austriak Stefan Kraft będą głównymi aktorami finałowego weekendu Pucharu Świata w lotach narciarskich w Planicy. Już tylko ta dwójka liczy się w walce o główne trofeum sezonu - Krzystzałową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej. Biało-czerwoni będą też bronić pozycji lidera w klasyfikacji Pucharu Nardów.

2017-03-24, 11:02

PŚ w Planicy: Kamil Stoch czy Stefan Kraft? Czas na decydujące starcie o koronę króla sezonu

Posłuchaj

Zapowiedź relacji z Planicy w radiowej Jedynce (PR1)
+
Dodaj do playlisty

Na słynnej Letalnicy odbędą się dwa konkursy indywidualne (piątek i niedziela) oraz drużynowy w sobotę. Podwójny mistrz olimpijski z Soczi w "generalce" traci do Krafta 31 punktów. Jeśli wygra dwa razy, nie będzie musiał oglądać się na rywala.

"

Stefan Kraft Ja jestem w lepszej sytuacji? Nie wydaje mi się. Kamil to wspaniały zawodnik i ma rutynę w wygrywaniu najważniejszych konkursów. Zapowiada się bardzo interesujący weekend

Jeszcze dwa miesiące temu Stoch miał nad Kraftem aż 293 punkty przewagi. Wydawało się, że Polak batalię o końcowy triumf stoczy z Danielem Andre Tande, którego wyprzedzał wówczas o 130 punktów. Norweg jednak osłabł, a Austriak od zawodów w Willingen 28 stycznia aż do ostatniego konkursu w Vikersund nie schodził z podium (w międzyczasie został dwukrotnym mistrzem świata w Lahti).

Niestety zniżkę formy zanotował też Stoch i w efekcie podczas norweskiego turnieju Raw Air został dopadnięty przez rywala.

TVP

- Ja jestem w lepszej sytuacji? Nie wydaje mi się. Kamil to wspaniały zawodnik i ma rutynę w wygrywaniu najważniejszych konkursów. Zapowiada się bardzo interesujący weekend - powiedział przed ostatnim akordem sezonu Kraft.

REKLAMA

"

Apoloniusz Tajner Biorąc pod uwagę poziom sportowy i pewność skakania Kamila, to szanse na Kryształową Kulę są równe. Stefan Kraft jest w formie, ale w Kamila po ostatnich zawodach wstąpiła jakby nowa nadzieja. Zobaczył, że Austriaka można pokonać

Podopieczny Heinza Kuttina jest w znakomitej formie i wydawało się, że w Słowenii emocji nie będzie. Wszystko zmieniło się jednak we wspominanych zawodach w Vikersund. Skoczek z Zębu odniósł 22. zwycięstwo w karierze, a Austriak zajął piąte miejsce. 

- Konkursy w Vikersund pokazały, co może się wydarzyć na obiektach mamucich. Można jednym skokiem stracić 100 punktów, ale też tyle samo zyskać. Biorąc pod uwagę poziom sportowy i pewność skakania Kamila, to szanse na Kryształową Kulę są równe. Stefan Kraft jest w formie, ale w Kamila po ostatnich zawodach wstąpiła jakby nowa nadzieja. Zobaczył, że Austriaka można pokonać - stwierdził prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.

Stoch pójdzie w ślady Małysza?

W Norwegii Stoch pokazał, że skocznie do lotów nie muszą stwarzać przewagi rywala jeszcze przed startem. Do tej pory panowała opinia, że na takich obiektach czuje się znacznie gorzej od Krafta. Wygrana w Vikersund była dopiero drugą w karierze Stocha na "mamucie" (pierwsza w Planicy w 2011 roku). Tyle samo zwycięstw ma w dorobku Austriak.

"

Hannu Lepistoe Końcówka sezonu jest bardzo ciekawa. W Słowenii zapowiadają się bardzo ciekawe konkursy, ale ja stawiam, że na koniec najbardziej szczęśliwy będzie Stoch. Z kilku względów - jest zawodnikiem, który skacze najregularniej ze wszystkich, jest doświadczony, ma silną psychikę i wie, jak wygrywa się decydujące konkursy

- Końcówka sezonu jest bardzo ciekawa. W Słowenii zapowiadają się bardzo ciekawe konkursy, ale ja stawiam, że na koniec najbardziej szczęśliwy będzie Stoch. Z kilku względów - jest zawodnikiem, który skacze najregularniej ze wszystkich, jest doświadczony, ma silną psychikę i wie, jak wygrywa się decydujące konkursy - zauważył były trener polskich skoczków Hannu Lepistoe.

REKLAMA

Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w sezonie 2006/07, kiedy Adam Małysz jechał do Planicy ze stratą 14 pkt do Norwega Andersa Jacobsena. Wtedy wygrał wszystkie konkursy i zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Miejmy nadzieję, że historia pokaże, że lubi się powtarzać.

TVP

Obaj zawodnicy odpuścili czwartkowe kwalifikacje, a austriackie media nie mają wątpliwości. „Nikt nie chce odkrywać kart przed decydującą batalią” - napisano.

Obok Stocha z biało-czerwonych zobaczymy Macieja Kota, Piotra Żyłę i Dawida Kubackiego. We wspomnianych kwalifikacjach odpadł Jan Ziobro.

To byłaby druga Kryształowa Kula Stocha, wcześniej w cyklu triumfował w sezonie 2013/14. Kraft jeszcze nigdy nie okazał się najlepszy w całym sezonie.

REKLAMA

Polacy przed szansą na historyczne osiągnięcie

Stoch i Kraft stoczą w Planicy jeszcze jeden pojedynek. Chodzi o małą Kryształową Kulę w lotach narciarskich. Po dwóch konkursach w Oberstdorfie i jednym w Vikersund Austriak zgromadził 245 punktów i ma o 56 więcej od Stocha. 

Ale dwóch najlepszych skoczków sezonu może pomóc również swoim drużynom narodowym. Walka toczy się bowiem jeszcze o zwycięstwo w Pucharze Narodów (suma punktów za konkursy drużynowe oraz indywidualne każdego zawodnika z danego kraju). O ile dla Austriaków to nie pierwszyzna, Polacy w takiej sytuacji znajdują się po raz pierwszy.

Wszystko za sprawą rewelacyjnego sezonu biało-czerwonych. Stefan Horngacher zbudował znakomitą drużynę, która w czterech konkursach PŚ w tym sezonie dwa razy wygrała, a dwa razy była druga. Do tego dołożyła mistrzostwo świata w Lahti.

TVP

W tej klasyfikacji to nasi startują z "pole position". O 263 "oczka" wyprzedzają Austrię, a 469 Niemców. Reszta krajów nie ma już nawet matematycznych szans na włączenie się do walki.

REKLAMA

Za zwycięstwo w konkursie drużynowym dorobek kraju powiększa się o 400 punktów, każde miejsce niżej aż do ósmego to 50 pkt mniej.

Zapraszamy na relacje z finałowego weekendu Pucharu Świata na anteny Polskiego Radia. W Jedynce wydarzenia na skoczni skomentuje Jakub Wasiak, a w Trójce Jakub Niziński.

Program zawodów w Planicy:

piątek, 24 marca
14.00 - seria próbna
15.00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego

sobota, 25 marca
9.00 - seria próbna
10.00 - pierwsza seria konkursu drużynowego

niedziela, 26 marca
9.00 - seria próbna
10.00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego

bor, PolskieRadio.pl, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej