Boks: Artur Szpilka zawiesi karierę? Pięściarz przerwał treningi, ma dość czekania

Co dalej z Arturem Szpilką, kreowanym na największą nadzieję polskiego boksu? Pięściarz zaskoczył wszystkich i stwierdził, że poważnie zastanawia się nad zawieszeniem kariery.

2017-03-28, 07:33

Boks: Artur Szpilka zawiesi karierę? Pięściarz przerwał treningi, ma dość czekania
Artur Szpilka . Foto: facebook Artur Szpilka/screen

Artur Szpilka od dawna elektryzuje kibiców boksu. W zawodowej karierze stoczył 22 walki, przegrał dwie, ale aż piętnastokrotnie nokautował rywali.

Problem w tym, że ostatni pojedynek stoczył w styczniu... 2016 roku, gdy spektakularnie "światło wyłączył" mu potężny Deontay Wilder. Szpilka padł na ring jak rażony piorunem, długo nie mógł odzyskać świadomości. Od tego czasu jego kariera, niejako, już jest w zawieszeniu.

"

Artur Szpilka Nie jestem zabawką, którą można wyciągnąć z półki, kiedy się chce 

Polak zaszokował w popularnym programie "Puncher" na antenie Polsatu Sport. - eśli nie pojawi się w miarę poważny przeciwnik, to poczekam na Dominika Breazeale'a. Jak to nie wyjdzie, to na chwilę zawieszam rękawice na kołku. Jestem tym zmęczony. Muszę odpocząć - oświadczył. Z Breazealem miał walczyć w lutym, ale doszło do zawirowań finansowych. Potem miał bić się z Adamem Kownackim, ale ten doznał kontuzji.

- W sobotę nie miałem sparingu, dzisiaj nie mam treningu. Pogodziłem się z tym, że nie walczę. Nie jestem zabawką, którą można wyciągnąć z półki, kiedy się chce - dodał bokser, który mieszka w USA. - Nie przyjechałem do USA na wakacje - oświadczył.

REKLAMA

To może być jednak tylko marketingowy cios ze strony "Szpili". Gdy tylko znajdzie się rywal, zapewne "wznowi karierę"...

kbc


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej