Finał Pucharu Polski: Lech Poznań - Arka Gdynia. Niewykorzystane szanse "Kolejorza" zemściły się w dogrywce [RELACJA]
Na papierze faworytem wydawał się poznański Lech, ale wielkie finały rządzą się własnymi prawami. Arka Gdynia na PGE Narodowym przetrwała nawałnicę "Kolejorza" i w dogrywce rozstrzygnęła losy meczu na swoją korzyść.
2017-05-02, 19:17
Posłuchaj
Andrzej Janisz (PR1) komentuje rozpoczęcie finału Pucharu Polski, cz. 1
Dodaj do playlisty
Zapraszamy do wysłuchania relacji z finału w Polskim Radiu. Dla radiowej Jedynki mecz komentował Andrzej Janisz, a dla radiowej Trójki - Adam Malecki.
Lech wcześniej dziewięciokrotnie grał w finale Pucharu Polski i pięć razy triumfował, zaś Arka tylko raz - z powodzeniem w 1979 roku. We wtorek po raz pierwszy zmierzyły się ze sobą w decydującym meczu tych rozgrywek.
Lech Poznań faworytem. "Do trzech razy sztuka"
"Do trzech razy sztuka" - transparent o takiej treści wywiesili kibice "Kolejorza" tuż przed rozpoczęciem meczu. Był to bowiem trzeci z rzędu występ w finale na PGE Narodowym, ale w dwóch poprzednich edycjach przegrał z warszawską Legią.
Tym razem, w starciu z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, był faworytem. Nie tylko z racji trudniejszej drogi do finału; pokonał m.in. trzech rywali z ekstraklasy, a Arka grała tylko z zespołami niższych klas. Drużyna z Poznania jest obecnie wiceliderem ekstraklasy, natomiast trzynastą Arkę, która ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową, czeka trudna walka o utrzymanie. W rundzie wiosennej ekstraklasy Lech wygrał w marcu w Gdyni aż 4:1.
Foto Olimpik/x-news
Kibice obu klubów przyjaźnią się. We wtorek nieco więcej pojawiło się fanów Lecha. Zapełnili wszystkie sektory za bramką (ok. 13 tys. osób), siedzieli również w innych częściach stadionu. Sektory za drugą z bramek przeznaczono dla sympatyków Arki, ale tam część miejsc pozostała pusta. Nie obyło się bez zakazanych podczas imprez masowych rac - fani Arki, mimo apelu spikera, odpalali je kilka razy, a w końcówce meczu również kibice Lecha.
Jeden z sektorów przeznaczono dla uczestników trwającego cały sezon turnieju "Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku", którego finały (dziewczynki oraz chłopcy do lat 10 i 12) przeprowadzono kilka godzin przed finałem PP.
Rozpędzona lokomotywa z Poznania
Spotkanie zaczęło się od ciekawej akcji Arki, ale po kwadransie do głosu doszli lechici i do końca pierwszej połowy mieli zdecydowaną przewagę.
W 15. minucie po strzale głową obrońcy Lecha Jana Bednarka piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką. Kilka minut później dogodną okazję miał Darko Jevtic, ale świetniej interweniował Pavels Steinbors. Kilka razy z lewej strony próbował Marcin Robak, ale strzały napastnika Lecha były niecelne lub bronił je świetnie dysponowany łotewski bramkarz rywali.
W doliczonym czasie pierwszej połowy - po rzucie rożnym Arki - piłkarze i sztab szkoleniowy tej drużyny domagali się rzutu karnego, sugerując zagranie ręką Robaka, ale sędzia był innego zdania.
REKLAMA
Po przerwie Lech wciąż atakował i w 53. minucie był bliski szczęścia. Po strzale głową Robaka piłka trafiła w słupek, a ponad kwadrans później szansy nie wykorzystał Dawid Kownacki. W 90. minucie jeszcze lepszą okazję zmarnował Radosław Majewski, który po kontrataku nie trafił w bramkę z pola karnego.
Arka zaskoczyła w dogrywce
Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej niespodziewanie lepsza okazała się Arka, która w ciągu kilka minut zdobyła dwie bramki. W 107. minucie golkipera Lecha Jasmina Burica pokonał strzałem głową Rafał Siemaszko (ten sam zawodnik zaliczył trafienie w marcowym meczu z Lechem w lidze), a niedługo później podwyższył po efektownym rajdzie również wprowadzony w drugiej połowie Gruzin Luka Zarandia.
"Kolejorz" odpowiedział tylko trafieniem z bliska po strzale głową kapitana Łukasza Trałki w 119. minucie. Wkrótce potem sędzia zakończył mecz i piłkarze Arki, prowadzeni od trzech tygodni przez Leszka Ojrzyńskiego, mogli zacząć świętować na boisku. Niedługo później na trybunie honorowej odebrali trofeum z rąk prezydenta RP Andrzeja Dudy i prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Wcześniej na szyjach wyraźnie podłamanych zawodników z Poznania pojawiły się pamiątkowe medale.
Arka zapewniła sobie występ w kwalifikacjach Ligi Europejskiej 2017/18. Jej sukces oznacza też, że Lech - obecnie drugi w tabeli ekstraklasy - stracił szansę na dublet. Z kolei jednej z drużyn z czołowej czwórki ligi, którą poza "Kolejorzem" tworzą Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa i Lechia Gdańsk, zabraknie na międzynarodowej arenie w przyszłym sezonie.
Lech Poznań - Arka Gdynia 1:2 po dogrywce (0:0, 0:0).
Bramki: dla Lecha - Łukasz Trałka (119-głową); dla Arki - Rafał Siemaszko (107-głową), Luka Zarandia (112).
Żółte kartki: Lech - Marcin Robak; Arka - Mateusz Szwoch, Antoni Łukasiewicz, Luka Zarandia.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 43 760.
Lech: Jasmin Buric - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Lasse Nielsen (110-Mihai Radut), Wołodymyr Kostewycz - Darko Jevtic (84-Szymon Pawłowski), Łukasz Trałka, Maciej Gajos, Radosław Majewski, Dawid Kownacki (73-Maciej Makuszewski) - Marcin Robak.
Arka: Pavels Steinbors - Tadeusz Socha, Krzysztof Sobieraj, Michał Marcjanik, Marcin Warcholak - Marcus Vinicus da Silva (54-Rafał Siemaszko), Antoni Łukasiewicz, Adam Marciniak, Mateusz Szwoch, Miroslav Bożok (83-Dominik Hofbauer) - Przemysław Trytko (70-Luka Zarandia).
man, PAP
REKLAMA
RELACJA NA ŻYWO:
18.55 - Piłkarze Arki świętują zdobycie Pucharu Polski. W przyszłym sezonie zagrają w rozgrywkach Ligi Europy
18.50 - Wielka radość fanów Arki Gdynia na PGE Narodowym
120+3 min - KONIEC! Arka Gdynia z Pucharem Polski. Sensacja stała się faktem!
REKLAMA
119 min - GOL! Worek z bramkami się już kompletnie rozwiązał. Kontaktowe trafienie Łukasza Trałki po rzucie rożnym. Jeszcze możemy mieć rzuty karne!
112 min - GOL! Mamy chyba po meczu. Gruzin Luka Zarandia podwyższa prowadzenie po świetnej kontrze Arki Gdynia. Napastnik mija dwóch obrońców Lecha Poznań jak tyczki i spokojnym strzałem umieszcza piłkę w siatce "Kolejorza"
107 min - GOL! Ależ początek drugiej części dogrywki dla Arki Gdynia! Adam Marciniak pobiegł lewym skrzydłem i dośrodkował wprost na głowę Rafała Siemaszki, który mimo asysty obrońców Lecha Poznań zdołał uderzyć piłkę głową do bramki Jasmina Buricia. Arka sensacyjnie obejmuje prowadzenie! Zostało 13 minut do końca dogrywki
105 min - PRZERWA W DOGRYWCE. Wciąż bez zmiany rezultatu
REKLAMA
101 min - Za nami kilka akcji Lecha Poznań, ale cały czas umiejętnie broni się Arka Gdynia. Zespół Lecha Ojrzyńskiego trenował przed finałem rzuty karne, czyżby tylko na to czekał?
91 min - ZACZYNAMY DOGRYWKĘ!
90+3 min - KONIEC regulaminowego czasu gry! Bez bramek na PGE Narodowym. A zatem będzie dogrywka
90 min - Cóż za akcja Makuszewskiego prawym skrzydłem, który wystawia piłkę Radosławowi Majewskiemu, ale ten zalicza straszliwe pudło z trzech metrów
REKLAMA
90 min - Lech Poznań bije głową w mur Arki Gdynia. Nic w tym meczu już się chyba nie stanie w regulaminowym czasie gry
82 min - Tempo spotkania zdecydowanie spadło w drugiej części gry
78 min - Po kolejnym rzucie rożnym "Kolejorza" znów dobra interwencja Steinborsa. Bez problemu złapał piłkę po strzale głową Jana Bednarka. Jak tak dalej pójdzie będziemy mieli dogrywkę
REKLAMA
72 min - Lech Poznań wciąż w ofensywie, ale nie potrafi dziś zmieścuić piłki w siatce
65 min - Mamy oficjalną informację o frekwencji na trybunach w finale Pucharu Polski. Spada, choć wciąż jest wysoka. Dziś sprzedano wszystkie bilety, ale część kibiców nie pojawiła się na PGE Narodowym
REKLAMA
57 min - Znów próbuje Robak, ale tym razem jego styrzał blokuje bramkarz Arki Gdynia
54 min - SŁUPEK! Znów pecha ma Lech Poznań! Marcin Robak dostał świetne dośrodkowanie w pole karne i w trudnej sytuacji zdołał oddać strzał na bramkę Arki, ale piłka trafiła w słupek
54 min - Żółtą kartką upomniany także piłkarz Arki Gdynia - Marcus Vinicius
REKLAMA
51 min - Żółta kartka dla napastnika Lecha - Marcina Robaka
46 min - ZACZYNAMY DRUGĄ POŁOWĘ MECZU! Na trybunach znów race i fajerwerki z sektora Arki Gdynia
45+1 min - DO PRZERWY bezbramkowy remis w finale Pucharu Polski pomiędzy Lechem Poznań a Arką Gdynia. Na koniec przepychanka pomiędzy piłkarzami obu drużyn. Była ręka Marcina Robaka w polu karnym Lecha Poznań, ale wydaje sie, że sędzia podjął słuszną decyzję nie dyktując "jedenastki". Ręką była przypadkowa, przy ciele, Robak nie miał czasu na reakcję w tej sytuacji
REKLAMA
44 min - Widać, że kompletu publiczności na stadionie PGE Narodowy nie ma, choć sprzedano komplet biletów. Ale atmosfera i tak jest imponująca
41 min - Miroslav Bożok w walce o piłkę łokciem uderza Tomasza Kędziorę. Obrońca Lecha Poznań zalany krwią z rozciętego łuku brwiowego
40 min - Tak wygląda oprawa kibiców Lecha Poznań
REKLAMA
37 min - Marcin Robak po raz kolejny kończy akcję, ale nieskutecznie. Jego koledzy liczyli na podanie i są mocno zawiedzeni egoizmem napastnika Lecha Poznań
32 min - Kolejne przejęcie piłki w środku pola, szybka akcja na pierwszy kontakt piłkarzy "Kolejorza", ale bez celnego strzału na bramkę Arki
REKLAMA
26 min - Okres świetnej gry Lecha Poznań - Arka Gdynia rozpaczliwie się broni
24 min - Po rzucie rożnym głową strzela Tomasz Kędziora, ale znów na posterunku Pavels Steinbors, który przytomnie przenosi futbolówkę nad poprzeczką. Ależ ciśnie teraz na bramkę rywali "Kolejorz"
REKLAMA
23 min - Kolejna strata Arki Gdynia i oko w oko z bramkarzem Steinborsem stanął Darko Jevtić. Jego strzał jednak kapitalnie wyciągnął golkiper
22 min - Radosław Majewski wpadł w pole karne Arki, ale żaden z kolegów nie był w stanie odpowiednio mu się wystawić i skończyło się na strachu rywali
21 min - A tak wygląda atmosfera na trybunach
REKLAMA
19 min - Żółta kartka dla Mateusza Szwocha z Arki Gdynia
15 min - POPRZECZKA! Świetnie wbita piłka w pole karne, gdzie najwyżej wyskakuje napastnik "Kolejorza" Marcin Robak, ale trafia tylko w poprzeczkę. Naprawdę niewiele brakowało
14 min - Kolejny rzut rożny dla Lecha Poznań. Czy teraz piłkarze Nenada Bjelicy zamienią go na bramkę?
REKLAMA
9 min - Pierwsza groźna akacja w tym spotkaniu - Przemysław Trytko po dośrodkowaniu próbował zaskoczyć Jasmina Buricia dobrym strzałem głową
8 min - Na razie bez większych emocji na boisku. Za to głośno na trybunach. Mecz według komentatora Polsat Sport Mateusza Borka ogląda "absolutny komplet kibiców" - 48 tys. fanów, choć niektórzy nie są w stanie uwierzyć w takie informacje. Zresztą wiele mówią zdjęcia ze stadionu
1 min - Fajerwerki i race na PGE Narodowym ze strony Arki Gdynia
REKLAMA
16.00 - ZACZYNAMY!
15.56 - Za chwilę pierwszy gwizdek sędziego
REKLAMA
15.50 - Wszyscy już gotowi na rozpoczęcie meczu
15.35 - Trwa rozgrzewka na Stadionie Narodowym w Warszawie. Już niedługo oba zespoły zaczną wielki finał
REKLAMA
15.15 - A taki skład wybrał trener Arki Gdynia na finał Pucharu Polski
15.00 - W takim zestawieniu na mecz wyjdzie Lech Poznań
REKLAMA
14.30 - Kolejorz na Narodowym:
14.20 - Finały Pucharu Polski z udziałem Lecha Poznań: 1980 Częstochowa: Legia Warszawa - Lech Poznań 5:0, 1982 Wrocław: Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:0, 1984 Warszawa: Lech Poznań - Wisła Kraków 3:0, 1988 Łódź: Lech Poznań - Legia Warszawa 1:1; karne 3:2, 2004 Poznań: Lech Poznań - Legia Warszawa 2:0, Warszawa: Legia Warszawa - Lech Poznań 1:0, 2009 Chorzów: Lech Poznań - Ruch Chorzów 1:0, 2011 Bydgoszcz: Legia Warszawa - Lech Poznań 1:1 po dogr. (1:1, 0:1); karne 5:4, 2015 Warszawa: Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1, 2016 Warszawa: Lech Poznań - Legia Warszawa 0:1
14.15 - Piłkarze Arki, czyli formalni goście finału, dotarli na stadion.
REKLAMA
14.10 - Na trybunach będzie przyjacielska atmosfera, ale sielanki na boisku na pewno nie można się spodziewać. To jest duży plus dla tych, którzy obawiają się jakiś ekscesów, bo mogą przyjść z całymi rodzinami na stadion - powiedział skrzydłowy Lecha Maciej Makuszewski. Kibice obu drużyn sympatyzują ze sobą. Kto będzie się cieszył?
14.05 - Zabawa na Stadionie Narodowym trwa już od rana...
REKLAMA
14.00 - Oto wszyscy zdobywcy Pucharu Polski:
13.55 - Lech w drodze do wielkiego finału pokonał spadkowicza z ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała, a następnie trzy drużyny występujące obecnie w najwyższej klasie - Ruch Chorzów, Wisłę Kraków i Pogoń Szczecin. W bieżącej edycji PP podopieczni Nenada Bjelicy nie ponieśli żadnej porażki. Chorwacki szkoleniowiec w tym sezonie mierzy w dublet - jego ekipa jest jednym z głównych faworytów do mistrzostwa Polski.
13.54 - Arka walczy tylko o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W drodze do warszawskiego finału drużyna z Trójmiasta nie grała z żadnym z ekstraklasowych rywali. Wyeliminowała kolejno: Romintę Gołdap, Olimpię Zambrów, KSZO Ostrowiec Św., Drutex Bytovię Bytów i w półfinale po zaciętej rywalizacji Wigry Suwałki.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![lechtrening1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/458fcddb-5fa4-4bc8-9d19-9b5972ca2d0f.jpg)
Kto wzniesie Puchar na Stadionie Narodowym?
13.50 - Ekipa Leszka Ojrzyńskiego przystąpi osłabiona. Zabraknie Dariusza Formelli, jednak niezależnie od wyniku ten niespełna 22-letni pomocnik będzie miał udział w zdobyciu tego trofeum przez któryś z zespołów. Jesienią wystąpił w dwóch pucharowych potyczkach Lecha, z którego został zimą wypożyczony do Arki i na wiosnę zagrał w dwóch półfinałowych meczach z Wigrami Suwałki, strzelając nawet gola. Zgodnie z umową pomiędzy klubami, Formella mógł pojawić się na boisku przeciwko poznańskiej drużynie tylko w meczu ligowym, a w finale PP jego występ nie wchodzi już w rachubę.
Press Focus/x-news
13.45 - ZAPRASZAMY NA RELACJĘ NA ŻYWO z finału Pucharu Polski. Lech gra w swoim dziesiątym finale, pięć razy sięgał po trofeum. Ostatni raz osiem lat temu. Arka ma stuprocentową skuteczność - w 1979 w swoim jedynym finale rozgrywanym wtedy w Lublinie pokonała faworyzowaną Wisłę Kraków 2:1. Dzisiaj też zaskoczy faworyta?
Marcin Nowak, kbc, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA