Liga Światowa: Polacy pokonali mistrzów olimpijskich. Giorgi i Gruszka w porę wyciągnęli Śliwkę z fartuszka!

Reprezentacja Polski, po świetnym spotkaniu pełnym zwrotów akcji, pokonała Brazylię w pierwszym meczu tegorocznych rozgrywek Ligi Światowej siatkarzy.

2017-06-02, 20:49

Liga Światowa: Polacy pokonali mistrzów olimpijskich. Giorgi i Gruszka w porę wyciągnęli Śliwkę z fartuszka!
Polska kontra Brazylia. Foto: FIVB

Posłuchaj

Były reprezentant Polski Krzysztof Ignaczak uważa, że najbliższe turnieje to dobra okazja do sprawdzenia młodych siatkarzy (IAR)
+
Dodaj do playlisty


To było pierwsze starcie o punkty biało-czerwonych pod wodzą włoskiego szkoleniowca Ferdinando De Giorgiego i jego asystenta Piotra Gruszki.

Liga Światowa w tym sezonie jest przez biało-czerwonych traktowana bardzo poważnie, a nie tylko jak etap przygotowań do najważniejszej imprezy, jaką będą mistrzostwa Europy w Polsce.

Początek spotkania był bardzo chaotyczny. Obie drużyny seriami zdobywały i traciły punkty. Odskakiwały na kilka punktów, by potem tracić przewagę. W końcówce stalowe nerwy zachowali Polacy. Decydujące były zwłaszcza zagrywki Bartłomieja Lemańskiego. Dzięki jego dwóm asom biało-czerwoni w kluczowym momencie odskoczyli, a kropkę nad i postawił Mateusz Bieniek atakiem ze środka. Polacy wygrali 25:20.

Kolejne dwie odsłony należały do "Canarinhos", którzy zdobywali przewagę trzy-, a nawet czteropunktową i trudno było ich gonić. Tym bardziej, że świetnie działał brazylijski blok.

Drugi set zakończył się 25:20 dla rywali. Gdy gra nie układała się także w kolejnej partii (6:11) i De Giorgi postanowił wprowadzić parę zmian. Na parkiecie pojawili się Grzegorz Łomacz, Karol Kłos i Aleksander Śliwka. Ostatni z nich z piłki na piłkę prezentował się lepiej. Wprawdzie gra Polaków się poprawiła, ale biało-czerwoni już nie dogonili rywali i przegrali 19:25.

Przebudzenie nastąpiło w czwartym secie. Duża zasługa w tym Śliwki, który wziął na siebie nie tylko ciężar przyjęcia, ale i ataku, a także bardzo dobrze prezentował się w polu zagrywki. Polacy doprowadzili do stanu 2:2 w setach.

Tie-break to koncertowa gra biało-czerwonych. Brazylijczycy byli bezradni i w kilku sytuacjach spuszczali po prostu głowę. Podopieczni De Giorgiego wyszli na prowadzenie 7:3, a na uwagę zasłużyła m.in. postawa Mateusza Bieńka na środku. Ostatecznie tie-break zakończył się wynikiem 15:8 dla Polaków.

- Zadecydował o tym dobry schemat blok-obrona. Podnieśliśmy się po trudnych momentach i to nas cieszy najbardziej. To najlepsze, co mogło nam się zdarzyć na początku Ligi Światowej - ocenił w wypowiedzi dla TV Polsat Sport Śliwka.

Polska: Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Bartłomiej Lemański, Dawid Konarski, Bartosz Kurek, Mateusz Bieniek i Paweł Zatorski (libero) oraz Grzegorz Łomacz, Maciej Muzaj. Aleksander Śliwka, Karol Kłos, Rafał Buszek.


Brazylia: Bruno Rezende, Ricardo Lucarelli, Mauricio Souza, Evandro Guerra, Mauricio Borges, Lucas Saatkamp i Tiago Brendle (libero) oraz Douglas Souza, Renan Buiatti, Murilo Radke, Pinto Rodrigues.

Po piątkowej inauguracji, w sobotę biało-czerwoni zmierzą się z wicemistrzami olimpijskimi Włochami (14.00), a w niedzielę z Iranem (17.00). W kolejnym tygodniu Polacy polecą do Warny, a przed własną publicznością zaprezentują się w Katowicach (15 czerwca) i Łodzi (17 i 18 czerwca).

REKLAMA

Tak relacjonowaliśmy mecz:

Brazylia - Polska 2:3 (20:25, 25:20, 25:19, 22:25, 8:15) 

Tie break podsumujemy krótko - postawa naszych reprezentantów opiszemy jednym słowem, walczaki. Dziękujemy! I słowo o trenerach - kapitalne zmiany, wykorzystany potencjał wszystkich zawodników i niesamowity debiut Olka Śliwki. 

4. SET - punkt za punkt w końcówce czwartego seta. Ale to Polacy w końcówce są górą. Jest tie break 

4. SET - Lucarelli w aut i prowadzimy po raz pierwszy od dłuższego czasu. Trener Renan Dal Zottopo prosi o przerwę 

4. SET - świetny atak Śliwki 20:19 i kolejny atak Konarskiego mamy remis 20:20

REKLAMA

4. SET - Buszek w siatkę 20:18 

4. SET - niestety Brazylijczycy odpowiadają szybko 19:17 

4. SET - Trzy z rzędu punkty dla Polski 17:17, czyli rozmowa skuteczna 

4. SET - Trener Giorgi prosi o rozmowę z zawodnikami 

REKLAMA

4. SET - aut Bieńka na zagrywce i na przerwie technicznej przegrywamy 16:14

4. SET - Coraz bardziej podoba nam się gra debiutanta Olka Śliwki - seria na jego koncie i mamy 13:13

4. SET - trener de Giorgi pomieszał w składzie i się opłaciło, dobra zmiana Buszka, potem kontra Śliwki 9:7

4. SET - sporo błędów po naszej stronie, Brazylia prowadzi na przerwie technicznej 8:4 

REKLAMA

4. SET - zaiskrzyło pod siatką pomiędzy zawodnikami, potrzebna rozmowa z arbitrem, żółtą kartkę sędzia wręcza Kubiakowi i Mauricio 

4. SET - pomyłka na zagrywce Brazylii, potem as Lucasa i świetna kontra Konarskiego - od początku czwartego seta ostra walka  

3. SET - pewne ataki ze skrzydła i dwa asy Lucarelliego na zakończenie seta i  Brazylia prowadzi w całym spotkaniu 2:1

3. SET - atak Konarskiego i odrabiamy jeden punkt, a potem atak Śliwki i jeszcze jeden punkcik na koncie Polaków 19:17

REKLAMA

3. SET - świetna obrona Brazylii i jeszcze lepszy atak Bruno, niestety rywale uciekają nam na cztery punkty 19:15

3. SET - pochwaliliśmy Olka, a ten źle przyjmuje jak na złość. 16:14 na przerwie technicznej 

3. SET - dobra zmiana Olka Śliwki i odrabiamy straty 15:14 

3. SET - Dogoniliśmy wywali na jeden punkt, ale dziury w bloku i słabe ataki i Brazylia ponownie ucieka  

REKLAMA

3. SET - rozmowa nie pomogła, bo Brazylijczycy ustawili podwójny blok i mają już pięć punktów przewagi

3. SET - Rywale uciekli nam na cztery punkty, trener de Giorgi poprosił o czas 

3. SET - chwile grozy przeżyliśmy, bo wyglądało na to, że po meczu będzie dla Dawida Konarskiego. Nasz zawodnik spadł po ataku tak niefortunnie, że zadrżeliśmy w obawie o jego staw skokowy, ale Polak gra dalej 5:5

3. SET - Udany atak Lucarelliego na początek trzeciego seta i zaraz potem świetna wymiana pod siatką, piłka raz lądowała po naszej stronie, za chwilę po stronie rywali, ale to Polacy cierpliwie grając zdobywaja punkt  

REKLAMA

2. SET - Drugi set był także wyrównany, ale tylko do pewnego momentu. W naszych szeregach zaczęły pojawiać się błędy, a to wykorzystali rywale i to oni zasłużenie wygrali drugiego seta

2. SET - Pierwsza piłka setowa niewykorzystana przez Brazylię, ale druga już tak 

2. SET - Evandro ze skrzydła ustrzelił Kubiaka i znów Brazylia nam ucieka na trzy punkty. Czas dla Polski 21:18

2. SET - nieudana zagrywka Lemańskiego i znów dwa punkty przewagi Brazylii 20:18 

REKLAMA

2. SET - było trochę zabawy i z jednej i z drugiej strony, ale to Polacy mają z niej więcej korzyści doganiamy na 18:17, jeszcze jeden punkt do odrobienia. Trener Brazylii prosi o czas 

2. SET - 16:12 na drugiej przerwie technicznej 

2. SET - szybki atak z prawej strony Dawida Konarskiego, ale i szybka odpowiedź Brazylii, wciąż gonimy w tym secie 15:12 

2. SET - Polacy byli pewni, że Brazylijczycy dotknęli piłki po ataku, ale po sprawdzeniu okazuje się, że nie mają racji. Rywale nam uciekają 11:7 

REKLAMA

2. SET - dwie świetne akcje Lucasa i Souzy i na tablicy wynik 10:7 dla Brazylii, trener de Giorgi prosi o czas 

2. SET - pierwsza przerwa techniczna w drugim secie, na prowadzeniu 8:7 Brazylia 

2. SET - znakomity atak Bieńka ze skrzydła i po raz pierwszy jesteśmy w tym secie na prowadzeniu 6:5  

2.SET - na początek każda z drużyn zapisuje sobie na koncie zepsutą zagrywkę 

REKLAMA

1. SET - pierwsza piłka setowa wykorzystana. Efektowna kiwka na koniec pierwszego  seta w wykonaniu Polaków. 

1. SET - świetne zagrywki Bartłomieja Lemańskiego i uciekamy Brazylii na 18:22.  Trener Renan Dal Zottopo znów prosi o przerwę 

1. SET - Polacy po raz pierwszy po dłuższej przerwie wychodzą na prowadzenie (18:19) po świetnym ataku Konarskiego. Trener Brazylii, Renan Dal Zottopo, raz pierwszy też prosi o przerwę 

REKLAMA

1. SET - spotkanie nie ma szalonego tempa, za to moc mają ataki Brazylii.  Biało-czerwoni cały czas gonią rywali, na drugiej przerwie technicznej mamy wynik 16:14  

1. SET - 8:5 na pierwszej przerwie technicznej. Polacy mecz rozpoczęli bardzo pewnie, prowadzili 3:0, potem do głosu doszli rywale, którzy bardzo czujnie grają blokiem 

Polacy zaczynają w składzie: Konarski, Kurek, Lemański, Drzyzga, Kubiak, Bieniek, Zatorski

Brazylia to pierwszy poważny sprawdzian dla drużyny Ferdinando De Giorgiego. Włoski szkoleniowiec pracę z polską reprezentacją zaczął na początku maja. Wielkiej rewolucji w składzie nie dokonał, ale dał szansę kilku młodym zawodnikom. W reprezentacji znaleźli się chociażby środkowi 20-letni Jakub Kochanowski i zaledwie rok starszy Bartłomiej Lemański. Z kolei w ataku Maciej Muzaj będzie zastępcą Dawida Konarskiego.

REKLAMA

Z Brazylijczykami Polakom zawsze grało się trudno. Teraz mistrzowie olimpijscy przechodzą jednak również nowy dla siebie etap. Po 16 latach z kadrą rozstał się bowiem trener Bernardo Rezende. Stery po nim objął jego kolega Renan Dal Zotto, ale trzon drużyny pozostawił taki sam.

Tegoroczne rozgrywki to XXVIII edycja Ligi Światowej, w której o triumf i milion dolarów nagrody powalczy 36 drużyn. Rozgrywki podzielono na trzy dywizje: elitę, zaplecze elity i pretendentów do elity. Polska gra w grupie pierwszej, jest to dwudziesty z rzędu start biało-czerwonych. 

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl, PAP, FIVB World League 2017

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej