El. MŚ 2018: Dania - Polska. Nawałka i piłkarze bez "farta", jak u Barei [OCENY]
W kultowej komedii Stanisława Barei "Brunet wieczorową porą" postać grana przez Józefa Nalberczaka, "całe życie jechała na farcie". Do pewnego czasu. Zupełnie jak Adam Nawałka i jego podopieczni. Oto nasze oceny po meczu z Danią.
2017-09-02, 13:43
Posłuchaj
Nalberczak grał taksówkarza, który "całe życie jechał na farcie". Do momentu, gdy zapatrzył się na kobietę na ulicy i rozbił auto na budce telefonicznej. Polacy rozbili się w piątek w Kopenhadze. Oto nasze oceny biało-czerwonych (w szkolnej skali od 1 do 6) po tym spotkaniu:
Łukasz Fabiański - 2-. Byłaby "pała", ale już w pierwszej akcji meczu efektownie wyjął strzał Delaneya pod poprzeczkę. A potem? Zawalił trzeciego gola, przy innych posłużył za "ręcznik". Czekamy na Wojtka Szczęsnego.
Łukasz Piszczek - 3-. Zatruty nie tylko posiłkiem. Mogło być zupełnie inaczej, gdyby w 4. minucie wykorzystał swoją sytuację.
Thiago Cionek - 2. Polscy przodkowie z Kurytyby to wciąż za mało, by stał się pełnoprawnym reprezentantem. Słaby technicznie, jak to on, próbował nadrobić ostrą grą. To też mu nie wychodziło.
REKLAMA
Kamil Glik - 3 . Ocena nieco wyższa, bo podyktowana porównaniem z kolegą ze środka obrony. Mały plus za to, że pierwszy stanął przed kamerą po meczu i bił się w piersi. Mamy wrażenie, że ostatnio nie gra w kadrze tak jak w AS Monaco.
Powiązany Artykuł
Polska rozbita w Danii
Michał Pazdan - 1. Sfrustrowany w lidze, beznadziejny w Kopenhadze. Niepewny, nawet jego specialite de la maison - wybijanie piłki - mu nie wychodziło. Formę z Legii przełożył na kadrę.
Artur Jędrzejczyk - 1. Casus Pazdana. Miał zapomnieć o słabiutkiej grze w Legii i w reprezentacji dać coś innego. Ogrywany, niewidoczny w ofensywie.
Jakub Błaszczykowski - 3. Wielkich błędów nie popełnił, ale z każdym meczem potwierdza, że jego czas w koszulce z orłem na piersi się kończy. Szczególnie widać to po malejącej prędkości, z której słynął.
REKLAMA
Arkadiusz Milik - 3. Nic więcej nie mógł zrobić. Oddał dwa strzały, minimalnie rozruszał ofensywę. To w takim meczu - w porównaniu do innych - i tak sporo.
Krzysztof Mączyński - 1. Pokazał jak bardzo brakuje nam Krychowiaka. Tego w formie, nie z ławki PSG. Legia to jak na razie za wysokie progi dla niego. Szkopuł w tym, że w kadrze nie ma konkurencji...
Karol Linetty - 3. Najlepszy z linii pomocy. Jeden groźny strzał, kilka odbiorów.
Maciej Makuszewski - 3. Szybki, "sieje wiatr". Dogrywał do Milika, starał się. To tylko numer, ale nie przystoi w reprezentacji nosić mu "10" na plecach. Symboliczne dla obrazu kadry w Kopenhadze.
REKLAMA
Piotr Zieliński - 1. To był stary, niedobry Zieliński. Fatalne rozwiązania, złe podania. A już wydawało się, że formę z Napoli zaczął przenosić na reprezentację. Do jego vis-a-vis - Eriksena - nie dało się go po prostu porównać.
Powiązany Artykuł
Zacięta walka o mundial w Rosji
Kamil Grosicki - 2+. Jak to Grosik, on zawsze się stara. Nie zawsze jednak coś z tego wychodzi. Czyżby gra na zapleczu angielskiej ekstraklasy nie była przypadkiem. On musi mieć miejsce, z szybko dochodzącymi Duńczykami bez szans.
Robert Lewandowski- 3. Robił co mógł, a mógł niewiele, bo reszta drużyny nie funkcjonowała. Poniewierany, twardo zaciskał wargi.
Trener Adam Nawałka. Szkoleniowca lubimy i szanujemy. Ale jak można go ocenić, jeśli przegrywając 0:2 do przerwy nie robi żadnej zmiany. Przywiązany do legionistów czy Cionka, liczył, że znowu dopisze mu szczęście. Piłkarze porwali nas na Euro, ale trzeba pamiętać, ile szczęścia mieliśmy dochodząc aż do ćwierćfinału. Nie szuka nowych rozwiązań, a w sporcie w zasadzie jedno tylko jest pewne - że każda seria kiedyś się kończy.
REKLAMA
Kuba Czernikiewicz, PolskieRadio.pl
REKLAMA