Rosja 2018: jak blisko awansu na mundial są biało-czerwoni? Oto możliwe warianty ostatnich spotkań

Reprezentacja Polski nie jest jeszcze pewna awansu na mistrzostwa świata w Rosji. Decydująca faza eliminacji zostanie rozegrana w październiku. Jakie są scenariusze, które dadzą biało-czerwonym miejsce na mundialu?

2017-09-05, 13:53

Posłuchaj

Bramkarz naszej reprezentacji Łukasz Fabiański przyznaje, że w tym spotkaniu dużo ważniejszy od stylu gry był wynik (IAR)

Dodaj do playlisty

Po poniedziałkowych meczach różnice punktowe między czołową trójką grupy E nie uległy zmianie. Wiemy już na pewno, że z marzeniami o mistrzostwach świata pożegnały się już Rumunia, Armenia i Kazachstan.

Do końca eliminacji każda z drużyn rozegra jeszcze po dwa mecze, w grze oprócz Polski pozostają jeszcze Dania i Czarnogóra.

Przed spotkaniem z Danią mieliśmy sześć punktów przewagi nad tymi przeciwnikami, wydawało się, że jesteśmy w bardzo korzystnej sytuacji, jednak bolesna klęska, do której doszło w piątek w Kopenhadze, nieco skomplikowała sytuację biało-czerwonych.

Źródło: flashscore.pl

Trzy punkty zapasu, które pozostały podopiecznym Nawałki, to dystans, który nie daje przesadnego komfortu.

REKLAMA

W przypadku równej liczby punktów o układzie w tabeli w eliminacjach MŚ decyduje w pierwszej kolejności bilans bramkowy. Tutaj jednak nie mamy niestety czym się pochwalić - wynosi on plus 7. Duńczycy i Czarnogórcy wyprzedzają nas o cztery gole.

Polaków czeka 5 października wyjazdowy mecz z Armenią, 8 października zaś podejmą w Warszawie Czarnogórę. Awans możemy zapewnić sobie już po pierwszym z tych spotkań, ale aby tak się stało, muszą zostać spełnione dwa warunki - trzeba wygrać z Armenią, a Czarnogóra i Dania muszą podzielić się punktami.

Jeśli w Podgoricy nie będzie remisu, wygrana biało-czerwonych w Armenii nie wystarczy. O wszystkim będzie decydował ostatni mecz Polaków - 8 października z Czarnogórą w Warszawie. Duńczycy zagrają wówczas na własnym boisku z Rumunami.

Oczywiście łatwo będzie wskazać faworyta meczu na Stadionie Narodowym w Warszawie - to biało-czerwoni będą faworytami. Nie tylko dlatego, że w Podgoricy zwyciężyli 2:1, ale przede wszystkim z racji własnego boiska. A to ogromny atut kadry Nawałki, która na PGE Narodowym w Warszawie wygrała osiem ostatnich meczów, w tym siedem o punkty.

REKLAMA

Jeżeli przed meczem z Czarnogórą Robert Lewandowski i koledzy będą mieć trzy punkty przewagi nad tym zespołem, a sześć nad Danią, do awansu wystarczy im remis. Natomiast w przypadku porażki 8 października biało-czerwoni raczej nie zajmą pierwszego miejsca - trudno oczekiwać, żeby mieli lepszy od Czarnogóry bilans bramkowy z całych eliminacji.

Powiązany Artykuł

Rosja 2018: Polska - Kazachstan. Cel osiągnięty, ale Adam Nawałka ma nad czym myśleć

Możliwa jest także sytuacja, w której Polska przed spotkaniem z Czarnogórą będzie miała nad nią sześć punktów przewagi, a tylko trzy nad Danią. Wówczas również biało-czerwonym wystarczy remis. W przypadku porażki biało-czerwono musieliby czekać na wieści z Danii, ze spotkania tego zespołu z Rumunią.

Jedno nie ulega wątpliwości - bez względu na wyniki innych spotkań Polakom, żeby zapewnić sobie awans, wystarczą w październiku cztery punkty.

Do tej pory znanych jest sześciu uczestników mundialu w Rosji - awans wywalczyły już Brazylia, Iran, Japonia, Meksyk, Belgia, natomiast Rosja jako gospodarz nie musiała grać w eliminacjach.

REKLAMA

Piłkarze ze Starego Kontynentu walczą o 13 miejsc. Bezpośredni awans wywalczą zwycięzcy dziewięciu grup, a osiem najlepszych drużyn z drugich miejsc rozegra w listopadzie baraże w czterech parach. Ich triumfatorzy także wystąpią na mundialu w Rosji.