Liga Mistrzów: Chelsea rozbita w Rzymie, PSG i Bayern w fazie pucharowej

W czwartej kolejce pary są identyczne jak w poprzedniej, zmieniają się jedynie gospodarze meczów. 

Bayern poradził sobie bez Roberta Lewandowskiego i pokonał 2:1 Celtic, jednak zwycięstwo rodziło się w bólach, a decydujący gol padł w końcówce spotkania. Uderzenie głową Martineza dało Bawarczykom awans do kolejnej rundy.

Trenerzy nie chcieli ryzykować tym, że uraz Lewandowskiego mógłby się pogłębić i na dłużej wykluczyć go z gry. Celtic chciał wykorzystać swoją szansę, jednak to faworyt wywiózł z gorącego terenu komplet punktów.

Kolejnym uczestnikiem fazy pucharowej tej edycji Ligi Mistrzów został wicemistrz Francji. PSG nie miało najmniejszych problemów z tym, by rozgromić Anderlecht, a hat-trickiem popisał się lewy obrońca Layvin Kurzawa.

REKLAMA

Wygrana Bayernu zdecydowała o tym, że paryżanie także mogą już zastanawiać się, z kim zestawi ich los w dalszej fazie rozgrywek. Wydaje się, że nie muszą się bać nikogo - mają na koncie komplet zwycięstw, strzelili 17 bramek i nie stracili żadnej. Imponujące.

Przed taką szansą stał też m.in. Manchester United, który zmierzył się z zamykającą tabelę grupy A Benficą. Gospodarze pokonali Portugalczyków 2:0, ale FC Basel poległo na własnym boisku z CSKA Moskwa i ekipa Jose Mourinho musi jeszcze poczekać na to, by ogłosić sukces. To jednak wydaje się jedynie formalnością.

REKLAMA

O komplet zwycięstw starała się także Barcelona, ale mecz w Grecji z Olympiakosem zakończył się bezbramkowym remisem. To miał być bardzo trudny sezon dla "Dumy Katalonii", póki co jednak wszystko idzie jak po maśle i zawodnicy Valverde wyglądają na wyjątkowo silnych, choć tym razem musieli zadowolić się zaledwie punktem. Ich największy grupowy rywal, Juventus, zgubił dwa oczka, remisując na wyjeździe ze Sportingiem.

Najciekawiej zapowiadające się spotkanie grupy C w Rzymie, gdzie AS Roma podejmowała mistrza Anglii Chelsea Londyn, okazało się spektaklem, w którym grali jedynie gospodarze. W poprzedniej kolejce po zaciętym meczu padł remis 3:3. Tym razem Roma także strzelała, ale nie doczekała się odpowiedzi. 3:0 to najniższy wymiar kary dla piłkarzy Antonio Conte.

Jakub Rzeźniczak z Karabachu Agdam był jedynym polskim piłkarzem, który znalazł się w wyjściowym składzie swojego klubu we wtorkowych meczach 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Od 60. minuty na boisku był napastnik Anderlechtu Łukasz Teodorczyk. Rzeźniczak rozegrał cały mecz z Atletico Madryt, a w 34. minucie zobaczył żółtą kartkę. Niespodziewanie spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

REKLAMA

Wyniki wtorkowych meczów LM:

Grupa A

FC Basel - CSKA Moskwa 1:2
Manchester United - Benfica Lizbona 1:0

Grupa B

Paris St. Germain - RSC Anderlecht 4:0
Celtic Glasgow - Bayern Monachium 1:2

Grupa C

Atletico Madryt - Karabach Agdam 1:1
AS Roma - Chelsea 3:0

Grupa D

Olympiakos Pireus - Barcelona 0:0
Sporting - Juventus Turyn 1:1

REKLAMA

Relacja na żywo:

90+5 min. - Koniec wtorkowych spotkań. PSG pewne awansu, reszta ekip musi jeszcze poczekać. 

89 min. - W Rzymie doliczony czas gry, Antonio Conte marzy o tym, by ten mecz się już skończył. Roma zostaje liderem grupy C.

80 min. - Co za powrót CSKA Moskwa. Rosjanie już wygrywają 2:1 z FC Basel. 

REKLAMA

79 min. - 5:0 dla PSG, hat-trick Kurzawy. Juventus wyrównuje za sprawą Higuaina. Dużo bramek w ostatnim kwadransie.

78 min. - Martinez zdobywa gola, ale zawodnik Bayernu okupił to kontuzją. Polała się krew. 2:1 dla Bawarczyków.

Na Old Trafford Blind wykorzystuje jedenastkę.

REKLAMA

75 min. - Bayern traci prowadzenie. Na pewno w końcówce będzie jeszcze się działo.

73 min. - Kurzawa trafia po raz drugi. Świetny mecz lewego obrońcy PSG. Zgodnie z oczekiwaniami Francuzi gromią.

65 min. - Kapitalne ujęcie z Old Trafford.

REKLAMA

62 min. - Perotti nokautuje Chelsea! Jest 3:0 dla Romy. 

56 min. - Atletico Madryt wyrównuje stan rywalizacji z Karabachem. Gospodarze muszą wygrać w tym meczu, Diego Simeone nie ma innej opcji, inaczej będzie bardzo trudno dogonić grupowych rywali.

52 min. - Kurzawa i 3:0 dla PSG.

REKLAMA

45 min. - Manchester United dopiął swego. Gol do szatni dla "Czerwonych Diabłów". Zapisany na konto... Bramkarza Benfiki, który wcześniej obronił "jedenastkę".

Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy dla PSG trafia Neymar.

Czas na przerwę.

REKLAMA

40 min. - Sensacja w Madrycie. Atletico przegrywa 0:1 z Karabachem Agdam. Asystę przy bramce Michela zalicza znany z Ekstraklasy Donald Guerrier.

37 min. - Roma podwyższa prowadzenie! I znów do siatki trafia El Shaarawy. Wystarczył moment zagapienia obrońców "The Blues".

REKLAMA

Swojego pierwszego gola strzela także FC Basel.

31 min. - Zgodnie z planem. PSG strzela pierwszego gola w meczu z Anderlechtem. Worek z bramkami zaraz się rozwiąże? Autorem tego trafienia Marco Verratti.

22 min. - Bayern wychodzi na prowadzenie! Nieporozumienie w szeregach obrony Celtiku, Coman minął bramkarza i uderzył między obrońcami.

REKLAMA

W Lizbonie Sporting niespodziewanie wygrywa 1:0 z Juventusem.

20 min. - Czekamy na gole. Jak dotąd dostaliśmy jedno wspaniałe trafienie w meczu Romy, ale w innych spotkaniach zadziwiający spokój. 

15 min. - Anthony Martial marnuje rzut karny dla Manchesteru United. Bohaterem Benfiki młodziutki, zaledwie 18-letni Mile Svilar.

10 min. - Kibice Bayernu także byli w stanie pokazać się na gorącym szkockim terenie:

REKLAMA

4 min. - Tego się spodziewaliśmy. Anglicy i Włosi wyprowadzają cios za ciosem, na razie lepsi gospodarze, ale londyńczycy podkręcają tempo.

1 min. - Jest gol dla Romy! Zespół z Rzymu na prowadzenie wyprowadza El Shaarawy.

Przepiękny gol na otwarcie tej kolejki:

REKLAMA

1 min. - Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania atmosfera na Celtic Park była porażająca. Po pierwszym gwizdku sędziego kibice weszli na jeszcze wyższy poziom.

20.45 - Zaczynamy!

REKLAMA

20.30 - Na Stadio Olimpico będziemy świadkami pojedynku dwóch świetnych snajperów. Który z nich wpisze się na listę strzelców?

20.20 - Gwiazdy PSG podczas rozgrzewki. W drużynie Anderlechtu Łukasz Teodorczyk znalazł się na ławce rezerwowych.

REKLAMA

20.15 - Zaczynamy relację na żywo z wtorkowych meczów 4. kolejki Ligi Mistrzów. Kto za nieco ponad dwie godziny będzie już mógł zastanawiać się, co przyniesie mu faza pucharowa? 

I jeszcze ciekawostka. Dzisiaj Cesc Fabregas zagra po raz setny w najlepszych klubowych rozgrywkach świata.

A na Stadio Olimpico atmosfera coraz bardziej gorąca.

REKLAMA

ps, PolskieRadio.pl